Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że blogosfera jakby przycichła - czemu się dziwić, całe nasze dochodzenie prawdy przypomina wołanie na puszczy,
ale przecież to tylko pogłos prawdziwych działań, równie bezsilnych.
Nie bądźmy gołosłowni:
Komisja sejmowa Antoniego Macierewicza bezbłędnie punktuje bezwstydne matactwa i zacieranie śladów (wykluczonej ostatnio przez polską prokuraturę) zbrodni...