Czy jest jakiś przepis na człowieka normalnego, zintegrowanego, bo szerzy się zaraza człowieka zdezintegrowanego, rozproszonego ? Co w ogóle mogą znaczyć takie sformułowania jak człowiek zintegrowany versus człowiek rozproszony ? Dla leminga czy gimbazy to musi brzmieć jak bajka o żelaznym wilku. Lemingowi wydaje się bowiem, że on zawwsze, niezaleznie od tego co by nie zrobił, będzie normalny....