Wg UPAińskiej propagandy żadnej rzezi na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej nie było. Dochodziło tylko do sporadycznych walk polsko-ukraińskich. Z kolei opisy bestialskich mordów dokonywanych przez ukraińskie chłopstwo to tylko stalinowska propaganda.
Tak mniej więcej wygląda nasza wspólna historia widziana przez spadkobierców Bandery i Szuchewycza.
Do tego w głosach dobiegających zza Bugu coraz...