Domyślam się, że część czytelników z uwagi na tytuł mojego artykułu pomyśli, że oto niechybnie nadszedł tak zwany sezon ogórkowy i tematy typu potwór z Loch Ness czy odkurzanie sprawy poszukiwań Bursztynowej Komnaty to najlepszy znak, ze wkraczamy w tak zwany okres kanikuły.
Nie wiem czy uda mi się przekonać państwa, że jest inaczej, lecz mimo wszystko spróbuję.
Temat skradzionego przez...