Przyznam się, że lekko się wkurzyłem. Nie mam zamiaru wywabiać peerelu tkwiącego w umysłach niektórych forumowiczów i nie będę robił wykładów na temat tego, jak przebiega na przykład selekcja do rozmaitych dyscyplin sportowych, mam na myśli selekcję społeczną a nie selekcjonera kadry takiej lub owakiej.. Prosżę się douczyć we własnym zakresie. Podobnie irytują mnie domowe robótki na temat...