Bękarty Wojny

Obrazek użytkownika Zebe
Kultura

Część 1   Tak się złożyło, że dopiero wczoraj zdecydowałem się obejrzeć film Tarantino „Bękarty Wojny”… Tak jakoś mi zeszło… Napisałem swego czasu u toyaha, że Tarantino pozostanie u mnie ikoną, bo mimo kolejnych produkcji, nie zrobi nic lepszego niż Pulp Fiction. Owszem, on trzyma poziom, ponadprzeciętny, zawsze, ale od czasu „Pulp…” nic nie było „do przodu”, tak przynajmniej ja to oceniałem....
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb
Kultura

Tarantino swoim filmem złożył reżyserski trybut na rzecz władców Hollywoodu.

No to se obejrzałem „Bękarty wojny” („Inglourious Basterds”), Quentina Tarantino. Trochę ciężko pisać w poważnym tonie o jego filmie, łatwo bowiem narazić się na zarzut „drewniactwa” – że nie kuma się konwencji, nie łapie pastiszowego dystansu, nie docenia góry cytatów na pograniczu hołdu i kpiny, którymi przepełnione są...

0
Brak głosów