Najwyraźniej blogerek ów (i administratorek polskojęzycznego portaliku, wstydliwie ukrywający swoją prawdziwą ksywę) postanowił się wybielić. Niestety, zrobił to tak mocno, że aż zamienił się w bałwana.
W o dziwo napisanym bez nadmiernego odgapiania z wiki tekście Krispin pisze chełpliwie:
Rok temu napisałem krótką notkę o Chiune Sugiharze. Byłem poruszony, kiedy poznałem historię jego życia, a...