Generalnie wydaje nam się, że obowiązuje podział dychotomiczny. Oto przeważająca część Polaków jest za pomocą walczącej Ukrainie bez względu na dzielące nas różnice polityczne, zaś garść zwących się na wyrost „narodowcami” itp. jest tej pomocy przeciwna, robiąc w istocie za tzw. ruskie onuce czy też bardziej bezpośrednio – za putinowskie podpaski.
Niestety. Jak to zwykle w życiu bywa taki podział...