Temu mendialnemu nadętkowi się wydaje (o Owsiaku tu mówię), że coś może.
Guzik prawda. Bez z całej tej merdialnej klaki i zainwestowanych przez władzę pośrednio lub bezpośrednio NASZYCH PODATKOWYCH PIENIĘDZY, pies z kulawą nogą nie wiedziałby, że coś takiego ze swoim melonem w ogóle istnieje.
Cała kasa, którą wydaje na sprzęt, pochodzi z darowizn ludzi, czyli nas, czyli NARODU. Nie powiem,...