Wszyscy podeszli do sprawy prof. Kieżuna bardzo emocjonalnie i przeoczyli ważny fakt. Oróż profesor był niewątpliwie podwójnym agentem. Pracował zarówno dla SB i wywiadu PRL jaK i dla Amerykanów. Wynika to jasno z artykułu Cenckiewicza i Woyciechowskiego oraz wyjaśnień samego Kieżuna.
Profesor powiedział autorom publikacji, że od poczatku lat 70-tych wspólpracował z US Information...