Nic dziwnego w tym, że opozycja krytykuje rządzących. Pod warunkiem, że jest to opozycja, a nie jakiś ruch oporu szermujący dezinformacją, sabotażem, a w końcu także wulgarną i uwłaczającą godności ludzkiej nienawiścią posuniętą nawet do znieważania osób i niszczenia mienia rządzącej partii. Są to działania przestępcze, w dodatku popełniane przez osoby mające mandat społeczny jako posłowie izb...