Po swoim nawróceniu profesor Eta Linnemann zdemaskowała bałwochwalczego cielca modernizmu Soboru Watykańskiego, związanego z metodą historyczno-krytyczną w teologii. Oto jej wypowiedzi:
„Formowanie hipotez w badaniu Starego i Nowego Testamentu jest systemem, który się stabilizuje. Sześćdziesięciogodzinny tydzień pracy jest dla tych badaczy zupełnie normalny – i to przez całe życie, o ile wystarczy im sił fizycznych i psychicznych. Profesor teologii ulega nieodwołalnemu przekonaniu, że nie da się zrozumieć słowa Bożego, jeśli nie przyjmiemy tego systemu hipotez, tzw. nauki.
Wpojone teologowi ...