Franciszek Bergoglio

Dziś jesteśmy w sytuacji, w której niszczone są najbardziej podstawowe wartości w społeczeństwie i rodzinie, a propagowane jest pogaństwo. Pytanie brzmi, gdzie ma swój początek ten złośliwy proces. Odpowiedź jest szokująca: korzenie inwazji pogaństwa i satanizacji znajdują się w Soborze Watykańskim II. Dokument „Nostra aetate” ustanowił szacunek dla pogaństwa i tym samym de facto szacunek dla pogańskich demonów. Jest to jednak straszna zbrodnia i grzech przeciw pierwszemu przykazaniu Bożemu. Przestępstwo to celowo maskowano pozytywnymi pojęciami: szacunek, tolerancją, dialog międzyreligijny...

Przypowieść Jezusa o złych winiarzach (Łk 20,9) w pełni odnosi się do Soboru Watykańskiego II i okresu posoborowego. Jego kulminacją jest arcyheretyk Bergoglio, który ze swoją odstępczą strukturą okupuje i niszczy winnicę Bożą.

W 1958 roku na stanowisko papieża awansował modernista Angelo Roncalli (Jan XXIII). Wkrótce zapoczątkował Sobór Watykański II i mianował na jego moderatorów modernistów. Otworzyło to drzwi herezjom modernizmu, potępionego już przez św. Piusa X. W autorytecie Soboru i papieża zaczęły się one masowo szerzyć i nie dało się z nimi walczyć. Mogły już bez oporu spustoszyć...