grubaski

Obrazek użytkownika maciej1965
Grafika komputerowa

Dziś, podczas inauguracji roku szkolnego premier Kopacz wyśmiała dzieci z otyłością. Stwierdziła, że zadbała, aby nie były "grubaskami". Chce to uzyskać zakazując sprzedawanie w sklepikach szkolnych niezdrowych produktów. Ale zaproponowany sklepikom asortyment i narzucone ograniczenia spowodują podwyższenie cen, a w wielu wypadkach plajtę wspomnianych placówek. Jako niezdrowe uznano np. drożdżówki.

Nie, żebym był przeciwko zdrowemu żywieniu, ale jestem realistą. Jeśli dzieci i młodzież lubią określone produkty, to albo przyniosą je jako drugie śniadanie, albo wyjdą poza szkołę i kupią je w...

4.4
Średnia: 4.4 (2 głosy)