Jak dowiedziała się Gazeta Polska, MON rezygnuje z malowania naszych samolotów F16 specjalną farbą czyniącą je niewidocznymi dla radarów. Oszczędności. Tak, ale w razie czego stracimy bezcenne samoloty i ich pilotów. To granie z bezpieczeństwem państwa i ludzi.
Przyznam, że skojarzyłem sobie to z filmem, w którym Kaczor Donald maluje w wojsku armatę niewidzialną farbą i wścieka tym sierżanta, który o niewidzialną armatę nabija sobie guza. Niestety, nasz Donald nie chce chronić naszego sprzętu wojskowego przed wrogiem...
Za Niezalezna.pl