Krym się abdykował, Polska poparła banderowców i wpadła w jeszcze głębsze bagno unijne, a ludzie szukają normalności.
Ostatnie tygodnie to nieustanny temat Wladymira Putina i Ukrainy. Bombardowani jesteśmy ze wsząd odświtu do nocy dramatem, który dzieje się u sąsiadów. Zupełnie nie liczą się już polskie sprawy, interesy czy problemy zwykłych ludzi. Nieustannie słyszymy, że Putin aneksował Krym i...