Ogół medialnego szumu wokół Wałęsy od czasu wydania przez IPN wiadomej książki budzi moją wesołość. Obrońcy Lecha Wałęsy - czesto ci sami, którzy paręnaście lat temu nie szczędzili mu krytyki, wręcz obelg - najpierw zbijali nieistniejące tezy autorów książki i zwolenników lustracji.
Polemizowali z tymi, którzy potępiają Wałęsę za błędy młodości, czego w mainstreamie polityczno-medialnym nie...