Miały być tajemnicze spotkania z zagadkowym Aleksandrem Lichockim i desperackie „podjęcie gry" przez Bronisława Komorowskiego w celu obrony praworządności w Polsce. Jest „gra", ale nie z przestępcami- ale ze służbami. Gra, którą rozpoczęło spotkanie: Komorowski, Tobiasz, Bondaryk i Graś.
Tajna narada, której fakt Komorowski przemilczał w prokuraturze. Rozgrywka, która miała na celu...