Joanna Senyszyn wypowiadając się o projekcie wprowadzenia pensji dla żon prezydentów obraziła Agatę Kornhauser-Dudę, nazywając ją wieszakiem na ubrania. Dodatkowo skomentowała rolę współczesnej kobiety stwierdzając, że polega ona na byciu kucharki, sprzątaczki i opiekunki do dzieci. Zaiste, ciekawa wypowiedź w ustach feministki. Zawsze mi się wydawało, że feministki walczą ze stereotypem kobiety opartym na powyższych funkcjach, a tu radzi Prezydentowi, żeby zatrudnił w nich żonę i płacił jej za to pensję.

Ot, czego nie wiedziałem dotąd o najnowszych trendach w lewicowym feminizmie. 

Za to...

Na Konwencji Koalicji Europejskiej Katarzyna Lubnauer wytropiła nową doktrynę polityczną: pisologię. Według niej, polega ona na hipokryzji, dzieleniu społeczeństwa i redefiniowaniu słów kluczowych dla demokratycznej przyszłości. Słuchając wypowiedzi uczestników Konwencji KE jakbym znalazł się na kongresie Pisologów. Ich program (nie wspominając o egzotycznym dobraniu uczestników koalicji) jest czystą hipokryzją. PSL współpracujący z lobby LGBT to np. zaprzeczenie dotychczasowych słów (niekoniecznie czynów) liderów tej partii. Dzielenie społeczeństwa na PiS i antyPiS to też domena totalnej...

Nowo wybrani posłowie do Parlamentu Europejskiego z ramienia Koalicji Europejskiej, tacy jak Róża Thun, Bartosz Arłukowicz czy Danuta Huebner, nie podali ręki premierowi Tadeuszowi Morawieckiemu podczas uroczystości wręczania zaświadczeń o wyborze na europosła. Może nie czuli się godni dotknąć ręki premiera? Ale jeśli sam premier rękę podaje, to kultura nakazuje ją uścisnąć. Tylko kto miał ich uczyć kultury? 

Za Niezalezna.pl