Tyg.Powszechny uwikłany w komunizm

Obrazek użytkownika emka
Inne

Jak wysoko pod względem struktury redakcyjnej „TP” sięgało to uwikłanie we współpracę z komunistami?

Rozumiem, że pyta Pan o tajną współpracę. Sięgało wysoko. Do niedawna panowało przekonanie, że sięgało zaledwie personelu pomocniczego, a co najwyżej osób dość wysoko postawionych, ale mało wpływowych. Jeśli chodzi o personel pomocniczy to znany jest już od paru lat przykład Sabiny Karczmarskiej, która była korektorką i adjustatorką, a więc rzeczywiście stanowiła ten personel pomocniczy. Drugim przykładem jest Tadeusz Nowak, który był dyrektorem administracyjnym, czyli człowiekiem formalnie ważnym, ale też osobą, która nie miała na liderów środowiska żadnego wpływu, ani ideowego, ani politycznego. Tak więc do niedawna taka opinia funkcjonowała.

Moje badania teraz ten obraz komplikują, gdyż dowodzą, że były jednak osoby wysoko, a nawet bardzo wysoko postawione. Wśród tych osób są takie, które są zarejestrowane jako TW przez długie lata, nawet po 15 lat. Dla mnie rzeczą niewątpliwą jest, że one współpracowały, z tym, że – zależy mi na podkreśleniu tego – jakość tej współpracy jest nieokreślona. Jest nieokreślona dlatego, że po prostu zniszczono teczki pracy tych osób(...)

http://www.fronda.pl/news/czytaj/srodowisko_tygodnika_powszechnego_wyparlo_pewne_fakty

Brak głosów