|
9 lat temu |
Wiara w ewangelię a postępki i czyny |
Mam dokładnie takie same zdanie ja Ty i zastanawiam się jak ktoś kto jest księdzem, czyli właśnie on powinien być w zgodzie z ewangelią i naukami Chrystusa, może być takim obłudnikiem ? Dla mnie wiara w Boga to jedno, kościół jako instytucja to drugie. Ta teza znajduje swoje potwierdzenie coraz częściej, zresztą patrząc na historię to się zawsze potwierdzało. Gdy jednak Ci księża, którzy brali udział w "namaszczeniu" B.Komorowskiego tłumaczą to tym, że działali w zgodzie ze swoim sumieniem to widzę jak daleko są od nauczania ewangelicznego i chyba ich sumieniem zawładną szatan, a nie Jezus Chrystus.
Tak się też zastanawiam jak daleko może pójść podłość i zachłanność ludzka łasa na zaszczyty przywileje i kasę ? Dlaczego Polacy są tak bardzo podzieleni ? Czyżby szatan zawładną ich duszami całkowicie ? Co niektórzy twierdzą że są katolikami, ale bycie katolikiem to nie tylko "bywanie" w kościele i od czasu do czasu zmówienie pacierza, katolicyzm to dla mnie wiara bardzo silna w Boga, ewangelię. Ja w swoim życiu mam tego dowody, co ze mną było gdy też traktowałem wiarę marginalnie, a jak się zacząłem zmieniać gdy zacząłem się umacniać w wierze, kierować się prawdą i modlitwą na co dzień. Wiem że można leżeć krzyżem w kościele, a być od wiary bardzo daleko. Gdy oglądałem spotkanie z ludźmi na Krakowskim Przedmieściu i to co mówił Pan Prezydent Andrzej Duda to się popłakałem, takie emocje mną owładnęły. Wiem też że wszyscy ludzie, którzy chcą naprawy Rzeczypospolitej muszą pomóc P.Prezydentowi. Na ten temat mówił też p. A.Gwiazda w wywiadzie na portalu wPolityce.
Mam nadzieję i proszę Pana Boga abym mógł dożyć czasów gdy uda się zmienić Polskę.
Pozdrawiam. |
7 |
Buczenie wojewody a buczenie smroda |
|