|
11 lat temu |
Mózg |
Myślę, że byłoby najlepiej, gdyby użył Pan swojego mózgu i napisał artykuł "Dlaczego jestem przeciwnikiem kary śmierci". Nudzą mnie trenowane na Niepoprawnych schematy, według których Lotna pisze "niech żyje komunizm" ( to niby ja napisałem), a następnie Zapluty... toczy całą dyskuję na temat tego, co powiedziałem i co napisałem, ale nie w artykule, ale w komentarzach.
.
Zatem gorąco namawiam, aby przekonał Pan mnie i innych, że zgodnie z Biblią i zgodnie z poglądem ateistycznym jedyną możliwą opcją jest likwidacja kary śmierci, co dzięki Bogu i Partii już nastąpiło.
.
|
0 |
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5e) |
|
|
11 lat temu |
Rozważmy: |
"Panie szanowny, to moralność ma kształtować prawo a nie na odwrót. Proszę nie przewracać świata do góry nogami."
.
To jak została ukształtowana moralność ludzi? Czy dana jest nam od urodzenia i jedynie ją w sobie odkrywamy? Czy też może nad moralnością człowieka czuwał Kościół i kształtował ją tysiące lat opierając się na PRAWIE. Tak, szanowny Panie, na prawie jakiego źródłem jest Biblia.
.
Zmiany w prawie jakie czyni człowiek nie są widoczne od razu. Musi przeminąć jedno lub dwa pokolenia, aby wymarli ci co zgodnie ze starym prawem zostali wychowani. Wystarczy przypomnieć aborcję. Nie od razu była stosowana powszecnie, a podchodzono do takiej możliwości ostrożnie. Dzisiaj już nie ma takich oporów - coraz bardziej aborcja przypomina ostateczny środek antykoncepcyjny.
.
Proszę zatem zauważyć, że zmiany w prawie wpływają na moralność i własnych życzeń nie przedstawiać tutaj jako prawdy objawionej, bowiem poprzewracać świat do góry nogami jest bardzo łatwo, ale przywrócić właściwy porządek rzeczy już nie.
|
-1 |
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5e) |
|
|
11 lat temu |
Czy sądzi Pan... |
..., że gdy w Polsce, ponownie władzę przejmą komunistyczni (lub inni) bandyci pod nadzorem sowieckiego (lub innego) okupanta, to nie przywrócą szybko kary śmierci, aby mogli zabijać zgodnie z prawem? Aby broń Boże nie czynić tego wbrew prawu... Przecież dla nich to prawo, o którym tak bardzo się Pan rozpisuje, nie znaczyło nic więcej niż kartka papieru.
|
-1 |
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5e) |
|
|
11 lat temu |
Sądzi Pan... |
..., że Pilecki nie zostałby zamordowany, gdyby w ówczesnym kodeksie karnym nie było kary śmierci? Okłamuje Pan siebie i innych chce wprowadzić w błąd.
.
A co z wyrokami śmierci wydawanymi przez morderców na swoje ofiary?
|
-2 |
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5e) |
|
|
11 lat temu |
Czy aż tak wielki strach panuje w Warszawie? |
Nie napisałem "niech żyje komuna", ale miło to imputować, zawsze emocjonalna wartość komentarza wzrasta...
Byłbym wdzięczny za wykazanie dlaczego uznaje Pani mój artykuł za gniot, poza oczywiście emocjonalnym zyskiem z umieszczenia słowa "gniot" w komentarzu...
Proszę nie pisać o wielkim szcześciu jakie spotkało Polskę, bo dobra władza zniosła karę śmierci, a tym samym zapewniła, że zabijać nie będzie - a przecież MOGŁA - bo to jest śmieszne. Skoro władza może doprowadzać ludzi do "ruiny, chorób i samobójstw", to chociaż dobrze, że nie zabija. Zapewniam Panią, że z łatwością zabije każdego z nas, jeśli przyjdzie taka potrzeba, a tej władzy dokładnie na życiu i śmierci morderców W OGÓLE nie zależy, zatem bez żadnej straty mogła karę śmierci zlikwidować.
Chcę zwrócić Pani uwagę na fakt, że jakkolwiek mówi się, że prawo to minimum moralności, to istnieje też proces odwrotny: prawo kształtuje moralność. I to właśnie Pani nie rozumie, gdzie jest dom, a gdzie jest komin.
|
1 |
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5e) |
|
|
11 lat temu |
Związki... |
Małżeństwa jednopłciowe = baterie jednobiegunowe
|
-1 |
Donald Tusk poparł związki homoseksualne |
|
|
11 lat temu |
Zrozumiałem... |
Zrozumiałem, że Pana zdaniem sąd MUSI WIEDZIEĆ (ustalić winę ponad wszelką wątpliwość) w przypadku, gdy skazuje człowieka na karę śmierci. Natomiast w przypadku, gdy zwalnia mordercę MOŻE NIE WIEDZIEĆ (bo niby skąd) czy zwolniony zbrodniarz zabije ponownie.
.
Proszę zwrócić uwagę, że są sytuacje, gdy wina przestępcy nie ulega najmniejszej wątpliwości. Przypadki te opisałem w artykule, zatem nie jest to argument przeciwko karze śmierci. Owszem, istnieją takie przypadki, gdy sąd WIE i dlatego kara śmierci powinna być w kodeksie karnym.
.
Lekceważy Pan dane statystyczne, ale to błąd. Może w takim razie poda Pan ile niewinnych osób zapłaciło swoim życiem za komfortowe życie morderców? Może wie Pan co mówią statystyki, które tak bardzo mało ważą według Pana? Ja nie wiem, bowiem nie ma dostępu do tych danych. Są to bardzo skrzętnie skrywane tajemnice. Nikt nie ma prawa wiedzieć ile niewinnych osób zginęło do chwili usunięcia kary śmierci z kodeksu karnego. Recydywa jest faktem, a nie urojeniem zwolenników kary śmierci.
.
Proszę zauważyć, że osoba skazana na śmierć POTENCJALINIE jest w rezultacie tak samo nieżywa jak osoba skazana na śmierć REALNIE.
.
Lekceważenie statystyk wprost prowadzi do wniosku, że być może nikt nie zginie. Przecież możemy spokojnie wymierzać zbrodniarzom symboliczne wyroki, bo przecież nie surowość kary, ale jej nieuchronność jest ważna. W ten oto sposób dochodzimy do „prawdy” głoszonej przez obrońców bandytów zwanych dla niepoznaki przeciwnikami kary śmierci.
|
|
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5c) |
|
|
11 lat temu |
Zgoda możnych... |
Z faktu, że ONI się nie zgodzą, nie należy wyciągać wniosku, że wyjaśnianie problemu i przeciwstawianie się ogłupianiu społeczeństw nie ma sensu. ONI nie zgodzą się dziś, ale jutro będą inni ONI, a MY musimy być w swojej masie mądrzejsi. Wiedzieć więcej i nie dać nabrać się na piękne słówka o poszanowaniu życia, chrystusowym miłowaniu bliźniego i nadstawianiu drugiego policzka. Po prostu nie możemy pozwolić sobą manipulować. ONI w razie potrzeby są gotowi założyć sutannę...
|
|
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5c) |
|
|
11 lat temu |
Kto może, a kto musi??? |
Popełnia Pan poważny błąd w rozumowaniu. W obydwu przypadkach mamy doczynienia z decyzją sądową. Sąd NIE WIE, że skazuje niewinną osobę. Sąd NIE WIE, że udzielając przepustkę(*), skracając wyrok, wydając wyrok zbyt łagodny doprowadzi do śmierci niewinnej osoby. Przed faktem obie decyzje są podejmowane na tych samych zasadach. Po fakcie wiemy kto popełnił błąd. Nie ma problemu może / musi.
.
Przypisuję Pana wielkiej wyobraźni wplatanie w tekst sytuacji, kiedy to zabójca, morderca, zbrodniarz skacze do wody, aby uratować komuś życie. Oni raczej skoczą do wody, aby kogoś utopić, a najczęściej po prostu wrzucają zwłoki do wody...
.
Proszę podać własną poprawną definicję pomyłki. Ja wiem z jakim zapałem redaktorzy amerykańskich gazetek wyszukują "pomyłki", aby dać sensację na pierwszą stronę. I wcale nie przejmują się faktem, że od wyroku do egzekucji minęło 10 lat i w tym czasie mogli dzielnie i energicznie szukać błędu i pomagać jeszcze ŻYWEMU skazańcowi. Coż, znalezienie błędu PO EGZEKUCJI czyni sensację jeszcze większą...
.
Proszę nie pisać "skoro chodzi nam w tym wszystkim o obronę niewinnych...", bowiem jest to kolejny z serii artykułów poświęconych argumentom obrońców bandytów zwanych dla niepoznaki przeciwnikami kary śmierci. Chodzi również o wszystkie inne tematy, które już zostały poruszone i będą poruszone.
.
.
(*) decyzję podejmuje dyrektor więzienia po zasięgnięciu opinii komisji penitencjarnej
|
|
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5c) |
|
|
11 lat temu |
I tak i nie... |
Zgadzam się z tym, że się nie zgodzą. Natomiast powód jest zupełnie inny. Zauważmy, że ONI nie boją się stryczka. Dopóki jest "demokracja", to nic im nie grozi. Wystarczą pieniądze, zmiana sędziego, postraszenie świadków, a w wersji najgorszej wyjazd do kraju, z którym Polska nie ma umowy o ekstradycji.
Poważne obawy dotyczą możliwego niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia, bowiem wtedy odpowiedzialni będą wisieli na drzewach i latarniach i można być pewnym, że obecność kary śmierci w kodeksie karnym czy też jej brak nie będzie miała wpływu na działania tłumu
.
Prawdziwe powody tkwią znacznie głębiej i właściwie zasługują na odrębny artykuł. Realizowane cele:
1) pozbawienie społeczeństwa poczucia bezpieczeństwa - bezpieczni to mają być bandyci, a obywatel to bydło
2) zaatakowanie systemu wartości - bardzo ważne z powodu konieczności wyhodowania NOWEGO CZŁOWIEKA
3) pośredni atak na Kościół Katolicki (tutaj poszło znacznie łatwiej niż służby się spodziewały; Kościół szybko zaakceptował tezę o postępowości nauki Chrystusa)
|
|
Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar (5c) |
|