Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treśćsortuj malejąco Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Mind Service
8 lat temu //Filozofia w zderzeniu z //Filozofia w zderzeniu z brutalną siłą dostaje kopnika tak mocnego, że nic z niej nie zostaje. Pozostaje nagi relatywizm//   - no to pokazałeś, drogi Jurandzie swoje przekonania i ignorancję. Czyli wyznajesz relatywizm - wszystko jest względne. Nie ma wg Ciebie prawdy absolutnej i obiektywnej, a sposób patrzenia zależy od punktu siedzenia. Więc jak nie ma punktu odniesienia, nie ma też uniwersalnego prawa. No to wszystko nam wolno, byle nas nie złapali. I zawsze mamy rację. Doskonale pokazuje to scena z filmu "Sami Swoi", gdzie matka Pawlaka wręcza mu granat i mówi: "sąd sądem, ale racja musi być po naszej stronie". Taka postawa jest właściwa dla cywilizacji turańskiej; cywilizacja zachodnia wywodzi swój porządek prawny ze starożytnego Rzymu. Wyraża je maksyma "dura lex, sed lex" (łac. twarde prawo, ale prawo) – wskazuje absolutną nadrzędność norm prawa, zgodnie z którą należy bezwzględnie stosować się do przepisów ustawy niezależnie od ich uciążliwości oraz konsekwencji dla zobowiązanego. Słowa te przypisuje się Ulpianowi.   Zasada prawdy obiektywnej stanowi dzisiaj podstawę prawa stanowionego. W polskim porządku prawnym zasada ta wynika z art. 7 k.p.a. Zobowiazuje organ do podejmowania wszelkich kroków, niezbędnych do ustalenia stanu faktycznego sprawy, który będzie zgodny ze stanem rzeczywistym. Warto zauważyć, że zgodnie z tą zasadą organ rozstrzygajac sprawę nie może poprzestać na dowodach dostarczonych przez stronę postępowania, ale z urzędu może i powinien podejmować działania mające na celu zebranie materiału dowodowego w sprawie, wyjaśniajacego wszystkie okoliczności faktyczne. Ta zasada jest przeciwieństwem zasady prawdy formalnej, według której decyzja organu powinna być zgodna z stanem wynikającym z akt sprawy, niezależnie od tego, czy opisuje on stan faktyczny, czy też nie (Kmiecik Z. R., Postępowanie administracyjne i postępowanie sadowo-administracyjne, Kantor Wydawniczy Zakamycze, Kraków 2000, str. 55). Prawda materialna (obiektywna) – to w języku prawniczym wiedza zgodna ze stanem faktycznym. Przeciwstawiana jest prawdzie formalnej (proceduralnej), czyli wiedzy opartej na domniemaniach, fikcjach prawnych lub zgodzie stron. /zob.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawda_materialna   Filozofia, Jurandzie to nie dywagacje przy koniaku w kawiarni, tylko nasza powszednia rzeczywistość. Zobaczmy jak to się ma do naszej codzienności. - Jeśli patrzymy na dany stół z różnych kątów i z różnych stron, to chociaż optyka patrzenia na ów stół za każdym razem jest nieco inna, to jednak jest to ciągle ten sam stół. Tak samo jest z prawdą obiektywną - chociaż są różne sposoby patrzenia na nią, to jednak jest to ta sama i niezmienna prawda – a więc, według definicji starożytnych, zgodność rzeczy z rzeczywistością.   Relatywiści niestety dokonali subtelnej i przebiegłej manipulacji względem np. teorii Einsteina mówiąc na jej temat tylko pół prawdy, czyli dokładnie całe kłamstwo... Dyktatura relatywizmu w dzisiejszym świecie polega na tym, że jej zwolennicy twierdzą, że nie ma żadnej stałej i niezmiennej prawdy, poza oczywiście prawdą relatywistów... - źródło: http://www.fronda.pl/blogi/english-with-values/obiektywna-prawda-a-bezdroza-relatywizmu,27316.html   Teologia katolicka jest oparta na filozofii klasycznej, a szczególne miejsce ma w niej prawda obiektywna. Nie można być wierzącym katolikiem nie przyjmując prawd wynikających ze zgodności rzeczy z rzeczywistością. Prawda obiektywna wynika wprost z Biblii: „[Bóg] pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2, 4), pisze św. Paweł, mając na myśli objawienie Boże, że „jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus” (w. 5). Sam Bóg jest Prawdą i prowadzi człowieka do siebie przez myślenie racjonalne, oświecone najpierw światłem naturalnego rozumu, potem nadprzyrodzonym światłem wiary i łaski, i na końcu, już w niebie, światłem chwały. Dlatego prawda o rzeczywistości Bożej, ale również i o rzeczywistości stworzeń jest wielką wartością, której trzeba szukać przez całe życie. Kaznodzieja Jean-Baptiste Lacordaire OP (1802-1861) mówił, że „najdroższym skarbem człowieka jest prawda, bo prawda to sam Bóg istniejący w poznaniu, który objawia się naszemu duchowi podobnie jak światło oku”.   Umysł ludzki jest poważnie osłabiony przez grzech pierworodny, lecz nie zniszczony zupełnie. Dlatego z pomocą innych ludzi mądrych i z pomocą Bożą każdy człowiek zdrowy umysłowo może osiągnąć pewny poziom poznania rzeczywistości. To poznanie nie jest doskonałe i wyczerpujące, lecz prawdziwe. Diabeł, który jest, według słów Pana Jezusa, „kłamcą i ojcem kłamstwa” (J 8, 44), wszelkimi sposobami stara się odciągać człowieka od prawdy i wprowadzić w błąd. Dlatego walka duchowa jest w pierwszym rzędzie walką o umysły ludzkie, o prawdę religijną. W czasach nowych ta walka toczy się nie tylko o prawdy wiary i objawienia, lecz o same zasady myślenia ludzkiego. Filozofia poznania (epistemologia) została ogłoszona przez Kościół najważniejszą albo nawet jedyną sensowną gałęzią filozofii. /źródło: http://apologetyka.piusx.org.pl/artykul32_PRAWDA___Istnieje__obiektywna__prawda   Przykro jest czytać Twoje poglądy: //nie podpieram się "ałtorytetamy", mam je serdecznie gdzieś. A jeśli chodzi o życiowe doświadczenie i kilkudziesiątkach lat przeżytego życia to ja jestem autorytetem sam dla siebie, a inni? Jeżeli niechcą słuchać? Niech się walą.//   - Nie przyjmując zasad panujących w społeczeństwie stawiasz się poza nim. Ja takich ludzi określam jako mentalnych Rosjan. Niby mieszkają między nami, posługują się nawet językiem polskim, ale są w swojej duszy kacapami.  Dyskusja na argumenty i o zasadach z takimi nie ma sensu, bo oni z góry zakładają, że nie ma ustalonych zasad, nie ma hierarchii wartości a oni zawsze muszą mieć rację. Tacy ludzie nie nadają się do normalnego życia i prędzej czy później popadną w konflikt z prawem. Ich słynnym powiedzeniem jest "prawo jest po to aby je omijać". Dlatego tak wielu opanowało do perfekcji cwaniactwo, kombinowanie i oszukiwanie, nie tylko państwa ale i bliźnich.    I teraz patrząc na Twoje wątpliwe argumenty nt. Ukrainy - nie ma to żadnego znaczenia kto kiedy tworzył Ukrainę i kiedy była nią Ruś Kijowska. Znaczenie jest czysto prawne: Ukraina - nie ważne od jakiego czasu - istnieje jako suwerenne państwo z ustalonymi granicami, które zostały uznane przez społeczność międzynarodową. Ukraina aktywnie uczestniczy w organach i instytucjach międzynarodowych, w tym jest członkiem ONZ. Z tego względu nic nie usprawiedliwia Rosji w jej agresji na Ukrainę; zagrabienie i okupacja jej ziem - Krym i Donbas. To jest istota sprawy. Dlatego Ukrainę - jako świat zachodni chcemy wspierać, aż do zwycięstwa, a Rosję będziemy potępiać i stosować takie środki aby przegrała i odpokutowała za swoje niecne czyny. Ludobójstwo na Wołyniu sprzed siedemdziesięcu lat nie ma z tym nic wspólnego.    Piszesz, że w wyniku działań wojennych - obrony ATO z rosyjskimi terrorystami cierpi ludność cywilna. - Owszem, ale jest to nieuniknione i odpowiedzialność za to spada na Rosję i terrorystów, których ona wysyła i zbroi.    3 Jak Niepoprawni zostali zmieszani z błotem przez hejterów
Obrazek użytkownika Jurand
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu //Główny cel trenerów - //Główny cel trenerów - przestawić odpowiedź na podły atak z zażenowania na złość i gniew.// - Broń Boże!   Za wszelką cenę musi zachować spokój.   Napisałem wcześniej:  //jak dotąd Andrzej Duda pokazał, że nie potrafi dominować nad Komorowskim i go kontrolować. A to jest kluczowe...//   - Ahoj! 4 Panie Andrzeju – O S T R Z E G A M !
Obrazek użytkownika jazgdyni
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu Oj Janusz... //Jeżeli prognozy opiera się na ewidentnych przekłamaniach, fałszywych tezach i widzimisię, to zazwyczaj wychodzą z tego bajki na dobranoc.//   - A potrafisz te "fałszywe tezy" i "przekłamania" wykazać, czy tylko tak Ci się wydaje? Oczywiście, że ta moja przepowiednia to tylko moje spekulacje i nawet myślenie życzeniowe, ale nie sądzę aby założenia były rażąco błędne.    //Już ci raz napisałem, że Kukiz nie wygrał za granicą. Kukiz nie wygrał u Polonii. Kukiz wygrał jedynie u lemingów na zmywaku w Londynie. To klasyczny elektorat Disco Polo, który spotykam na lotniskach. W Stanach Zjednoczonych, przy wielomilionowym elektoracie wygrał Andrzej Duda z poparciem ponad 80 procentowym.W Kanadzie również wygrywa Duda, tutaj z poparciem 65%.To Duda wygrał za granicą porównując świat z londyńskim miejscem pracy.//   - Ja mam nadzieję, że masz świadomość że się kompromitujesz. Cóż, robisz to na własne życzenie. Ja robię, co mogę - często nawet nie próbuję prostować tego co piszesz, ale ile można?   Tutaj wyniki jak głosowała zagranica: http://prezydent2015.pkw.gov.pl/320_Zagranica/0   //Ty piszesz o JOWach? A jakie ty możesz o nich mieć zdanie? To puste hasło, którego większość nie rozumie, albo rozumie opacznie. Zamiast - chcemy JOWów! - Kukiz mógł wołać - chcemy bzdryngolenia! - i na to samo by wyszło.//   - O JOW-ach mam zdanie takie jak każdy, kto widział ich działanie z bliska i wyrobił sobie zdanie sam. I nie jest to dla mnie puste hasło ale przejaw demokracji bezpośredniej, która bije na głowę to co jest teraz w Polsce. W sprawie JOW-ów Kukiz ma rację. Chce zresztą tego ponad połowa Polaków. To chyba o czymś świadczy, czy nie? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że oni wszyscy są głupi, a tylko Ty wiesz najlepiej? By the way - jakie jest Twoje zdanie w tym względzie? 2 Moja przepowiednia dla Polski na najbliższy czas.
Obrazek użytkownika jazgdyni
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu //Moim zdaniem w ogóle nie //Moim zdaniem w ogóle nie jest potrzebna wiedza skoro Bóg jest we wszystkim co nas otacza i dostępny każdemu//   - Tak się nie da. Poza tym eliminacja rozumu i wiedzy opartej na doświadczeniu do fideizm - herezja potępiona przez Kościół już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Dlaczego wiedza jest potrzebna wierze pisał Jan Paweł II w Fides et Ratio. Prawo Coulomba.
Obrazek użytkownika Janko Walski
Obrazek użytkownika Mind Service
8 lat temu //Musimy tworzyć i zmieniać //Musimy tworzyć i zmieniać słowa na lepiej oddające przedmiot opisywany !  Tylko w martwym języku nie powstają nowe słowa, wtedy mamy "drogi żelazne"//   - oczywiście, że tak. Tylko że wymyślanie polskich odpowiedników na słowa które już funkcjonują w polskim języku i wszyscy wiedzą o co chodzi do tej kategorii nie należy.    Podobnie ze spolszczaniem. Tutaj taki przykład: "dżojstik" wg encyklopedii - manipulator drążkowy, funkcjonował i funkcjonuje w języku polskim jako "joystick" - od ang. joy – zabawa, stick – patyk, drążek. Na co komu to "dżojstik"? Nawet nie wiadomo jak to poprawnie napisać, gdy tymczasem "joystick" piszemy mechanicznie i bez błędów.  0 Jak Niepoprawni zostali zmieszani z błotem przez hejterów
Obrazek użytkownika cyborg
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu //nie bardzo rozumiem po co //nie bardzo rozumiem po co my się tak tym offsetem podniecamy// - Ja się nie podniecam...   //Jedna platforma to też jakiś bezsens. Powinny być co najmniej dwie. Jedna dla wojsk lądowych, druga dla marynarki.// - Są dwie. Jedna to transportowo-specjalistyczna (Caracal) i druga: śmigłowiec uderzeniowy, na który przetarg wciąż trwa.   //My przy takich zakupach nie powinniśmy robić żadnych otwartych przetargów. Powinniśmy opracować założenia, wytyczne i specyfikacje, następnie zwrócić się do "zaprzyjaźnionych" producentów tudzież państw o zaproponowanie swoich rozwiązań/prototypów, po przetestowaniu wybrać to co jest wg nas najlepsze// - Tutaj zgoda. Również uważam, że takie przetargi są dużo gorszym i dłuższym rozwiązaniem.   //To jest sprzęt, który ma nam zapewnić bezpieczeństwo. Produkcja i serwisowanie kluczowych podzespołów ma być zlokalizowana na terenie Polski nie ze względu na miejsca pracy ale na wypadek konfliktu.// - Również zgoda. I dlatego Airbus inwestując w rozwój polskiej firmy z Łodzi jest IMHO najlepszym rozwiązaniem. Pamiętajmy, że zarówno Mielec jak i Świdnik to nie są polskie firmy. Tam są tylko polscy związkowcy, którzy drą japy.   Polecą na francuskich drzwiach od stodoły
Obrazek użytkownika bip
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu //odrobienie strat jakie //odrobienie strat jakie poniosła oraz ponosi Polska po rabunkowej gospodarce komunistów i postkomunistów - czyli sowieckiej zbrodniczej mafii - zajmie parę dziesiątków lat...//   - Straty gospodarcze, to pikuś. Spustoszenia w świadomości Narodu jakie poczyniła komuna są nie do odrobienia w krótkiej perspektywie czasu. Na to trzeba dziesięcioleci i nowych pokoleń nie skażonych soviecką mentalnością. 1 Moja przepowiednia dla Polski na najbliższy czas.
Obrazek użytkownika Andy-aandy
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu //Ośmiu z dziesięciu w //Ośmiu z dziesięciu w internecie zdradziło i okazało się teraz największymi wrogami//   Od dawna mnie zastanawia jak można nagle zmienić swoje przekonania i wartości i zacząć działać wbrew sobie; wbrew wcześniejszym deklaracjom? Ci co kiedyś blisko współpracowali z Kaczyńskimi a później przeszli do obozu przeciwnika zapewne powiedzą "z Kaczyńskim ślubu nie brałem/am". Ale czy to jest zadowalające wytłumaczenie?   Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że niektórych Prezes sam wyrzucił. Ale jak wytłumaczyć decyzje tych, którzy zdradzili? Czy to znaczy, że byli to zakonspirowani szpiedzy, manipulatorzy, śpiochy, które ujawniły się w stosownym czasie?   Według mnie tak nie musiało być w przypadku wszystkich. Z tej grupy "przyjaciół" z przekonania, a nie z wyrachowania niektórzy zmienili nagle swoje nastawienie i sympatie.   Zostawmy Kaczyńskiego, bo nie wiemy o wszystkich sprawach i niuansach jakie działy się w jego otoczeniu, ale przyjrzyjmy się takim osobom z naszego podwórka, którzy to nagle porzucili swoje poglądy a zaczęli kolaborację z wrogiem. Właśnie zagadką dla mnie jest postawa kolaboranta. Jakie przesłanki skłaniają go do działania wbrew większości, wbrew wartościom, wbrew sumieniu? Moim zdaniem jakieś spaczenie sumienia, osobowości, błędna ocena zagrożenia każe dokonywać takich nikczemnych wyborów.    Z naszego punktu widzenia oczywiście, bo kolaborant myśli, że robi dobrze. Jest przekonany, że zdrada i koaboracja z wrogiem jest aktem ratującym Kraj i Naród. Przekładając na język konkretów: kolaborant obecnie idący na współpracę z Rosją i zdradzający polskość, wiarę, ideały, honor myśli, że w obliczu zagłady Narodu jest to jedyna szansa na ratunek. Czyli wybór mniejszego zła.    Tylko jak wytłumaczyć potem wstyd u takiej osoby, która usuwa swoje wcześniejsze notki, komentarze świadczące o innych przekonaniach? 13 Fatalne wybory
Obrazek użytkownika jazgdyni
Obrazek użytkownika Mind Service
8 lat temu @Józio //w samym Londynie mieszka ponad 400 tyś Polaków a ilu głosowało - szkoda słów//   - Niemniej głosy z zagranicy, a szczególnie ludzi mieszkających w UK za Andrzejem Dudą przyczyniły się do decydującego zwycięstwa nad Komorowskim. Były tym przysłowiowym kamyczkiem, który przeważył szalę. Chwała im za to! 3 Wyniki wyborów prezydenckich zagranicą
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Mind Service
9 lat temu //wiara nie wzięła się stąd, //wiara nie wzięła się stąd, że istnieje coś, czego nie wiemy. Wiara wzięła się z tego, co wiemy!// - Nieprawda.   Św. Paweł twierdził, że "wiara jest pewnością tego, czego nie widzimy, na podstawie tego, co możemy zobaczyć (zob. Rz 8, 24-25; 2 Kor 5, 6-8; 1 Kor 15, 17-20). Można powiedzieć, że św. Paweł podaje definicję wiary, uważając, że ona nie jest zaprzeczeniem rozsądku, ale jak gdyby jego uzupełnieniem". /-zob: http://adonai.pl/rozwazania/?id=136   Poza tym proszę wytłumaczyć jaki jest związek owego "zdziwienia" z wiarą, skoro jest ono aktem rozumu? Prawo Coulomba tutaj nie działa. Prawo Coulomba.
Obrazek użytkownika Janko Walski

Strony