|
14 lat temu |
dwóch przystojnych facetów... |
Wolałbym dwie dziewczyny, ale nie zaprzeczę tym gościom urody. Tylko pocałunek jest obleśny :):):)
Nawet gówno można sfotografować.... apetycznie (a czekoladę - odwrotnie). Potrafię oddzielić treść od formy.
PO tez jest fotogeniczna :):):) |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
tak jak napisałem - jedna płeć, nie ważne, który jest który. |
Na dodatek miłość Komorowskiego i Sikorskiego to kazirodztwo. Przecież to jedna rodzina. |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
wymioty oczyszczają organizm! :):):) |
Niestety odwadniają. Polecam piwo :):):) |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
a kto sie obraża, PeTe? :):):) |
Przynajmniej ja nie. Luzik, luzik, luzik... Pieprzące się świnie też są pewnie obrzydliwe, ale cóż... Niestety, mam takie skojarzenia :):):) Może to nie tylko moja wina? :):):) |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
wolałbym rozebrane, Kryska! :):):) |
Może to kwestia używanych otworów, a może to tylko moja homofobia. Swoją drogą - uważam ja za zdrowy objaw. Lesbijki mniej mnie odrzucają, przyznaję. |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
mam kilka koleżanek, któe wręcz lubia homoseksualistów. |
To chyba inne zjawisko. Nie ma co liczyć na "uratowanie". Lesbijka nigdy nie była zagrożeniem dla chłopaka, a homoś dla dziewczyny. Stąd ta reakcja, moim zdaniem. Dla kobiet niechciane zaloty są atakiem. Prawdę mówiąc dla mężczyzn też. Nawet damskie :):):)
Strasznie odeszliśmy od tematu. Moja wina, bo ilustracja była najwyraźniej zbyt prowokacyjna. |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
to facet, Kryska! :):):) |
Nie dam się nabrać! :):):) Popatrz na te włosiska na udzie! |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
od Platformy też mnie odrzuca :):):) |
Rozumiem :):):) |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
14 lat temu |
chciałbyś, PeTe zobaczyć Piterę całującą się z... |
.... Sawicką? Wolę tych facetów:):):) |
|
"- Kumo, chwalą nas! |
|
|
15 lat temu |
my siami |
Szczytem "myślenie" w kategoriach "białej flagi" był wprowadzony w Polsce stan wojenny. Jaruzelski sam spacyfikował własny naród, żeby... Rosjanie tego nie zrobili. Nie zrobili, bo nie musieli. Dla mnie to oczywiście agent i zdrajca, ale jest też ikoną dla wszystkich powołujących się na swoisty (pseudo)pacyfizm. "Filozofia" wyjaśniająca takie zachowania i wybory była tak długo rozwijana, że bardzo wielu weszła już w krew, szczególnie dobrze zarażając egoistów, cyników, tchórzy i karierowiczów. Ostatecznie jest to rodzaj zdania się na "ochronę" ze strony mafii, czyli klasyczny reket.
Można przypominać sto razy, jak to dzięki pacyfistom zachód jednostronnie sie rozzbrajał, kiedy Hitler i Stalin sie zbroili... Mozna udowadniać, ze najskuteczniejsza wobec ZSRR (i w efekcie zgubna dla "imperium zła") była twarda polityka Reagana... Nic nie przekona "pożytecznych idiotów", a juz na pewni - agentów wpływu (o szeregowych nie mówiąc). Nie dociera. Gołąbek jest cacy, jastrząb - be.
PS
Faktycznie. Zamiast jakiejkolwiek armii wystarczy jedna linia telefoniczna, żeby się poddać i przyjąć warunki. Nadal jednak uważam, że zabijanie włąsnych obywateli w zastępstwie agresora, to nadgorliwość.
|
|
"...i z białymi chorągwiami idą tłumy ich" |
|