|
11 lat temu |
Przeczytałem ten tekst |
i wszystko jasne. Nic nowego. Trzeba zwalczać eurokomunę jak tylko można, a u nas wprowadzić wreszcie nasze rządy. Ale ja o czym innym: proponuję jakąś nagrodę dla Hajki za to, że naprawiła tęczę - bez tego nie powstałoby to zdjęcie z okładki Polski Niepodległej. A to zdjęcie jest dużo więcej warte niż marne 60 czy 70 tysięcy. To zdjęcie jest BEZCENNE! |
-1 |
BEZ RYZYKA NIE MA WOLNOŚCI I SUWERENNOŚCI |
|
|
11 lat temu |
Tego programu nie widziałem, |
ale byłem dziś na poczcie i tam Pani z kasy zbulwersowana powiedziała mi o nim. Pogadaliśmy chwilę. A w ogóle, to, co teraz dzieje się na naszych oczach, ten materializm i relatywizm w stosunku do wszystkich wartości, to jest po prostu przerażające. Dużo rozmawiam z dziećmi na te tematy, żeby one nie błądziły jak ja kiedyś, po 89-tym zachłyśnięty i zachwycony Zachodem. Teraz, po latach, bogatszy o bagaż doświadczeń i przeżyć, wiem, że nasz, katolicki system wartości mimo "błędów i wypaczeń" i tak jest o niebo lepszy niż wszystko, co może nam zaoferować "współczesny świat". |
1 |
Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz? |
|
|
11 lat temu |
OLT jest spoko, |
a Amber Gold? I co na to Józef Bąk? |
|
Fakt ma przeprosić Michała Tuska |
|
|
11 lat temu |
Nie zgodzę się z tezą: |
"Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jakim kosztem powstają te cudowne „części zamienne”, bo pozyskiwanie narządów kojarzy się zwykle z przeszczepem jakiegoś organu z ciała ofiary wypadku, który za zgodą rodziny denata, trafia do oczekującego w długiej kolejce schorowanego pacjenta." Jej pierwsza część jest w porządku, bo prawie nikt nie zdaje sobie sprawy, co jest grane. Tak samo zresztą, jak w przypadku aborcji czy in vitro. Część druga, gdzie piszesz o pozyskiwaniu organów od denata, jest zafałszowaniem rzeczywistości. Organy pobiera się od LUDZI ŻYWYCH !!! Zbiera się jakaś ludzka komisja, która stwierdza, że dany osobnik jest już martwy, chociaż bije mu serce, krąży krew i pracuje większość organów, po czym namawiają rodzinę chorego, używając argumentacji "śmierć mózgowa (a co to jest???), roślinka, stan wegetatywny", by odłączyć wspomaganie oddechu. Tego oddechu nie wyłącza się jednak przedwcześnie, bo trzeba na cito ustalić, co, komu i za ile, i maszynka rusza. Organy pobiera się od żywych, co więcej bez narkozy. Po prostu kroi się i wyjmuje co trzeba. Jak u Papuasów czy innych dzikusów. To, co się dzieje to współczesne ludożerstwo, o czym mówił prof. Talar (bydgoska klinika wybudzeń ze śpiączki klinicznej)na ostatnim zjeździe w Poznaniu. Włożył kij w mrowisko. Ten temat jest jak horror. |
1 |
Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz? |
|
|
11 lat temu |
Oczywiście sacharoza! |
Przepraszam za przejęzyczenie. |
1 |
Leki naturalne, których Bruksela i przemysł farmaceutyczny chcą nas pozbawić |
|
|
11 lat temu |
Nawet na polszmacie |
pokazano dzisiaj poziom emisji CO2 w krajach unii ogółem i w przeliczeniu na mieszkańca. Jesteśmy dużo lepsi od Francji, Włoch, Niemiec itd. O co więc ta batalia "zielonych" oszołomów? O to, że państwo kolonialne, jakim jest POlska nie ma prawa sama decydować, czym pali w piecu. Ma to być paliwo narzucone z góry - np. zasiarczony ruski gaz. A właśnie - ruscy dorwali paru członków "grinpisu" na Morzu Arktycznym, a teraz oni robią taką piękną akcję w Warszawie. Nie dziwi Was to troszkę? Bo wg mnie jest to deal: "wy pohałasujcie przeciwko przekom, a my może uwolnimy waszych koleżków..." |
-1 |
Zlikwidować silniki spalinowe w autach |
|
|
11 lat temu |
Tak właśnie jest. |
A wyniki badań leków są ściśle tajne. Jak wyniki eksperymentów w wojskowych laboratoriach. Nawet lekarze i farmaceuci dysponują jedynie szczątkową wiedzą na temat szkodliwości leków. A to, co nazywa się "informacja dla pacjenta" to w ogóle można o kant tyłka rozbić. Wniosek? Jak najmniej leków, jak najmniej chemii, własna lub sprawdzona żywność i dużo, dużo ruchu. Ja właśnie między innymi z tego względu przed kilkunastu laty przeprowadziłem się z miasta na wieś i teraz jestem właścicielem pokaźnego ogrodu i wielu drzew owocowych oraz uprawy pod szkłem, a mięso (jadamy rzadko) kupuję od sprawdzonych rolników z pominięciem tzw. rynku. To samo z miodem i warzywami, których nie uprawiam. Tylko w ten sposób mogę zadbać o to, co jemy w domu. I wychodzi nam na zdrowie, bo jesteśmy zdrowi, a i w portfelu zostaje co nieco... |
-1 |
Leki naturalne, których Bruksela i przemysł farmaceutyczny chcą nas pozbawić |
|
|
11 lat temu |
Ale co w takim razie |
spowoduje zwrot? Co spowoduje, że ta banda opamięta się? Jak im się koło dupy nie zapali, nie obudzą się. |
|
Świat już nie stoi na głowie |
|
|
11 lat temu |
Byłem jednym z badanych. |
I chyba dzięki mnie tak skoczyła statystyka... ;-)) A na poważnie, była u mnie pani gdzieś w czerwcu, wcześniej dostałem pismo, że takie badanie odbędzie się, umówiliśmy się na kawkę i pogadaliśmy co nieco. Było bardzo miło. Dodam jeszcze, że moja czteroosobowa aktualnie Rodzina, czyli mieszkający pod wspólnym dachem, posiada 3 komputery stacjonarne, 2 laptopy, 2 smartfony, internet bezprzewodowy o niezłej szybkości (25 zł/mies) oraz w domu sieć przewodową i bezprzewodową (WiFi). Mam tu na prowincji naszej zielonej wyspy całkiem niezłe warunki łączności ze światem, chociaż w razie "W", będzie trzeba wrócić do bardziej tradycyjnych źródeł komunikacji. Pozdrawiam serdecznie. |
|
Internet po polsku |
|
|
11 lat temu |
Zgadzam się w pełni. |
Staram się zdrowo odżywiać, nie nadużywam słodyczy, nie piję słodzonych i chemicznych napojów, nie piję alkoholu, używam dużo ruchu, stosuję leki domowe i akupunkturę, żadnej chemii i tak dalej. Nie jestem obrońcą sacharyny. Chodzi mi o mechanizm finansowego nacisku na nas. Opodatkowane i to wysoko staje się wszystko. Albo zakazane. Albo za pozwoleniem, które kosztuje. Jest i druga strona medalu - aspartam. Produkt koncernów chemicznych, który będzie coraz tańszy, bo jednocześnie ma podrożeć naturalny cukier. I o to też jest ta walka z cukrem. Mamy kupować chemię. Nabijać kasę koncernom. A rzeczony aspartam (i powie Ci to każdy onkolog) jest całkowicie zakazany u pacjentów z nowotworami. Tyle, że nie pisze się źle o słodzikach, bo są sztuczne. A cukier jest organizmowi potrzebny, nikt temu nie zaprzeczy - fakt, jest na samej górze piramidy żywieniowej, ma byc go mało, ale jest. |
-1 |
Leki naturalne, których Bruksela i przemysł farmaceutyczny chcą nas pozbawić |
|