|
11 lat temu |
Ci panowie |
z widłami i bez, czyli autor i inicjator rozwiązania PiSu winni opuścić Niepoprawnych i przenieść się na bliższe ich poglądom politycznie strony. Nie wskazuję jakie, ale to, co tu wypisujecie, to jest czystym sabotażem i robi wrażenie, iż zostaliście nasłani przez antagonistów Kaczyńskiego. Niby KTO ma tę nową partię stworzyć ? KIM i ilu ma już zwolenników ? Na razie widzę tu dwóch. PiS ma poparcie znacznie większe, niż ujawniają media i to winien wiedzieć ów propagator nowej idei... Po prostu, gdzie się nie spojrzy - tam wtyczki i "ideolodzy" jakiejś bliżej nieokreślonej społeczności "prawicowej". Kiedy już zbierzecie przynajmniej 15 chętnych do Waszej, nieodgadnionej, formacji - dajcie cynk ! |
|
PiS i 3% |
|
|
11 lat temu |
Niestety... |
cały mój "misterny" wywód n.t. artykułu Profesora , że tak powiem nieelegancko - szlag trafił. Zatem tylko napomknę: dla mnie była to mała połajanka na poziomie szkoły podstawowej, jak by Pan nie zechciał bronić swego "szańca". Trzeba samemu pokazać, co się potrafi zdziałać dla Polski w takiej aurze, jaka otacza Jarosława : pełnej nienawiści, nagonki, intryg nawet we własnej partii, obozie, a nie szkolić Człowieka, którego krytykuje się na każdym kroku, torpeduje wszystko, co robi, dodawać jeszcze oliwy do ognia, podając jakieś "przepisy" w formie śmiesznych dziesięciorga przykazań... No, nie ! Rozczarował mnie Pan ostatecznie.Nie odnoszę się osobno do każdego "przykazania" (próbowałam to zrobić w notce, która zniknęła), bo ,własciwie, to szkoda słów ! Najłatwiej przemawia się ex cathedra, najtrudniej samemu coś konstruktywnego zdziałać.
Pana "z widłami" zdolałam poznać i nie mam złudzeń co do jego "pozytywnych" i bezstronnych poglądów. |
|
Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego |
|
|
11 lat temu |
Uśmiałam się setnie ! |
Co prawda wypisałam się z Niepoprawnych, bom ,indywidualnie, niepoprawna, ale czytam, regularnie tut. wpisy. No, i trafiłam na Recenzenta ! Uwielbiam takie teksty - inteligentne, dowcipne i nie wściekłe ! Dla mnie bomba, gratuluję i daję dwie dychy. |
|
Cyrk na Platformie. |
|
|
12 lat temu |
Elig |
Wyraźnie widzę tendencyjność wypowiedzi n .t. Kaczyńskiego. Nie dość mu "przywalają" z wszystkich stron , to jeszcze tu wyszukują na niego bata za byle słowo, za byle wypowiedź. Tyle, ile na niego nawygadywali ci, którzy sami mają na sumieniu nie tylko rzucane na tego człowieka paszkwile, fatalne rządzenie, wypowiedzi na różnych forach kompromitujące kraj - wystarczy, z okładem. Nie chcę w tym nie tylko brać udziału, ale być obecną na takim forum, które chce rozkładu tej partii (nie mając żadnej innej alternatywy).
Nie jestem fanatyczką, ani zaślepioną miłośniczką Kaczyńskiego, ani nawet części programu, jaki prezentuje. Uważam jednak, że nie można dobijać dobijanego, który jest jedyną alternatywą do obecnie rzadzących, chocby z racji tradycji, których chce zachować i uczciwości - tej, zwykłej,ludzkiej. Czy jest ktokolwiek na ziemi, któ kiedyś nie zgrzeszył (ci, w pełni władzy umysłowej), nie popełnił błędu ? No, nie , pani Luizo. Trzeba ważyć wady i zalety i dopiero przewaga zalet winna decydować o wartości człowieka. Gdyby chciało się napisać biografię kogokolwek z nas - jej odzwierciedleniem byłoby nastawienie autora do nas samych i od tego zależałoby podkreślanie naszego dorobku, pozytywów , albo - jesli chcieliby oczernić - te fragmenty z życia, które mogłyby nas dyskredytować w oczach innych. Podobnie jest z przekazywaniem historii każdego kraju, każdej sytuacji.... itd.itp. Żegnam z "bulem" i rozczarowaniem. Gabriela D. |
|
Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego |
|
|
12 lat temu |
Elig |
Nikogo nie "ustawiam", ale kontekst pani tekstu właśnie to sugerował. wiekszośc mężów stanu była , jest i będzie w takim, a nie w innym wieku biologicznym, bo dopiero wtedy mają coś mądrzejszego do powiedzenia do . Nie wiem, czy nie pomyliłam portalu, bo do wszystkich napaści od lat i od wszystkich na Kaczyńskiego - dołączyli niektórzy Niepoprawni, z którymi mi nie po drodze. Kłaniam się, odchodzę. |
|
Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego |
|
|
12 lat temu |
Jarosław Kaczyński |
Nie podoba mi się ta retoryka, bo nie widzę takich "wpadek", jakie mu przypisują w/w autorzy.
Mowa o wykluczeniu Nicponia nie była mówiona na serio, a z ironią, poza tym , rzeczywiście, nie wiedział o kogo chodzi. Zupełnie inaczej odczytałam jego wypowiedż, niż pani elig.
Podobnie nie zgadzam się z opinią , iż nalezy go wyeliminować z polityki jako mówiącego od rzeczy (dementywnego ?) starca, opozycjonisty, którego trzeba wykluczyć, a wprowadzić novum - do rządzenia państwem - narodowców. Jestem absolutnie temu przeciwna. Daleko tej młodziezy do umiejętności przejmowania władzy, a JEDYNYM , który może zastąpić w tej chwili PO - jest właśnie PiS, z Jarosławem na czele. tTo wyjątkowo inteligentny człowiek i nawet jeśli nie jest skończonym dyplomatą, to wie, co mówi. I na pewno zna wiele wątków i dowodów na to, co wygłasza, a czego my nie wiemy. Jego przmówienia są logiczne, jest doskonałym retorykiem i nie ma co mu podkładać Świni - szczególnie z naszej strony. |
|
Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego |
|
|
12 lat temu |
Jackowska |
nie "będzie" jeść, a już , za przeproszeniem, dawno żre z wszystkich "intelektualnych" dłoni w rodzaju: Bartoszewski, Mazowiecki, Tusk. Przecież była jedną z uczestniczek, pożal się Boże, zlotu "intelektualistów", (gdzie pan "profesor" pluł jadem i chamstwem na Kaczyńskiego), z pieskiem na ręku (czując się niemal jak Dama z łasiczką) w pierwszym rzędzie i coś głupiego potem wygadywała. Kompletnie przewróciło się w jej bezkrytycznej ,na swoim punkcie , głowinie, przykrytej żółcią farby !
W tym towarzystwie ,od siedmiu boleści, człowiek sam staje sie żmiją, plującą jadem, bo już trudno to wszystko ścierpie ć ! |
|
Piana w gębie medialnej kreatury ze zrytą korą.... |
|
|
12 lat temu |
Pozwolę |
dodać swoje trzy grosze. Nie potrzeba Encyklopedii Solidarności, by stwierdzić kto i w jakim celu opisuje jej historię.
Byłam sekretarzem KZ "S" na Politechnice Wrocławskiej w roku 1980/81. Niby niewielka "figura", ale dawałam z siebie maksimum i nie mam czego się wstydzić za moją działalność w ówczesnym Związku (podobnie, jak i w podziemnej organizacji). w książce, a właściwie księdze pt. "Wyboista droga do wolności" wydanej w 2005 r., których autorami byli różni działacze, m.in. ówczesna sekretarka KZ, a od długiego czasu w-ceprzewodnicząca "S na PW - bardzo , dla mnie, kontrowersyjna osoba o niezbyt wysokim intelekcie, współpracująca ze mną (wielce hołubiona przez ówczesnego przewdniczącego KZ PW - Tomasza wójcika, póżniejszego przew. Weocławskiej "S", następnie posła na Sejm - patrz. ustawa reprywatyzacyjna; notabene - gdzie się podział TAKI patriota ?))- JEDNYM SŁOWEM NIE NAPOMKNĘŁA O MOJEJ OSOBIE I O WSPÓŁPRACY w KZ(wszystkie zebrania KZ - to TYLKO JA PROTOKÓŁOWAŁAM, NIKT INNY, załatwiałam masę spraw, byłam delegowana do Lublina na uroczystość wręcznia doktoratu hc Cz. Miłoszowi itd.itp). Natomiast o sobie - całe rozdziały, a fotografii cała masa - niczym gwiazdorka filmowa. Jedynie "chłopcy", z którymi założylismy gazetkę uczelnianą "Informator", do której pisywałam artykuliki i byłam jego korektorką - umiećili mnie w swoich wspomnieniach w tejże księdze. A były to początki działalności wolnych związków, czyli, w zasadzie, b. ważny historyczny fakt. Kogo więc będżie komitet redakcyjny gloryfikował, o czym pisał ? Ciekawe, ale nie dla mnie. Ja swój, spory, wkład - pełen zaangażowania - w działalność związkową mam za sobą. Za niepłacenie składek (nie miałam jak - uziemiona w domu lub szpitalach - nie byłam w stanie ich regulować) - zostałam wywalona z Związku - skreślona z ich listy na amen. Mimo to nie żałuję swojej pracy, wielogodzinnych nasiadówek na zebraniach i aktywności. Potępiam tylko wielu ówczesnych działaczy, którzy albo w ogóle wycofali się z polityki, albo sprawują czołowe funkcje państwowe i zapomnieli o 'szarakach" - zadufani w sobie, z pełną kabzą i sloganami w gębie (np. Borusewicz, Wujec, Frasyniuk i inni). |
|
Smutne wspomnienie |
|
|
12 lat temu |
Nie wiem |
ale domyślam się, że ich sympatie polityczne, zachowania, wypowiedzi są wynikiem nie tyle "dla kasy" (aż takich profitów nie mają, jak np. zachodni gwiazdorzy, a my mówimy o rodzimych), ile kompletna ignorancja,powierzchowne odbieranie informacji (brak czasu, zaangażowania) i ich wyobrażenie, iż cale to PO to "jienteligencja", a oni czołówka intelektualna. Tusk - to postępowiec, liberał, europejczyk, a Kaczyński - konserwa, dewot, nacjonalista, wstecznik i, w ogóle, mało interesująca, dla nich, postać.
To elita b. Unii wolności. A np. taki Olbrychski tylko udawał patriotyczne zaangażowanie w ruch solidarnościowy, by być widzialnym i gloryfikowanym (miał jakieś niechlubne powiązania z ówczesną milicją za wykroczenie). Kompromitacja i nic więcej. Ci, po naszej stronie ,siedzą cicho, by nie utracić miejsc pracy...Tak, z grubsza, ich osądzam
|
|
artyści, artyści, artyści z variete.. |
|
|
12 lat temu |
Mam satysfakcję |
że kiedy grzmiał z oburzenia p/ko pochowaniu Prezydenta Kaczyńskiego w miejscu dla niego, jak uważał, niegodnym - napisałam do Wajdy list, w którym "wyrypałam" mu wszystko, co o takich typkach myślę i to, że nie on jest od uznawania wielkości lub małości osób,skoro sam ani mentalnie , ani moralnie do tego nie dorósł. Wtedy dostał reprymendę od o wielu osób więcej, niż ode mnie. Ale po takim dwulicowcu spływa wszystko, jak woda po... kaczce (z małej litery, oczywiście). |
|
Wyjęty spod prawa |
|