Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @AdamDee Zapomniałeś podjąć wątek o ks. Tadeuszu w swoich cytatach Jeśli Tobie odpowiada myślenie, że znikające komentarze, brak odpowiedzi na maile, pomijanie ważnych dla niektórych środowisk (choćby rodzin smoleńskich tworzących Stowarzyszenie Pomnik Smoleńsk) rocznic, obrażanie piszących i komentujących, publiczne piętnowanie za niewypowiedziane słowa ludzi, którzy mówią bolesna prawdę jest rzeczą zwyczajną u zapracowanych dziennikarzy i moderatorów GP w myśl zasady - gdzie drwa rąbią tam wióry lecą - to gratuluję obiektywizmu. Ja się z tym nie zgadzam i powiem więcej, choć może nie powinienem tego mówić. Ale będziesz miał teraz na prawdę okazję powiedzieć, że przegiąłem, również ze słownictwem. To co zrobił Sakiewicz, publicznie imputując Braunowi pomocnictwo w prowokacji jest zwykłym kurewstwem. Teraz możesz mnie zacytować - do woli, gdzie chcesz Odpowiedź dla P.Tomasza Sakiewicza
Obrazek użytkownika Szary kot
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @AdamDee Sądzisz, że przegiąłem ? Mam Ci wysłać treść maila jaki wysłałem do redakcji Niezależnej, na który nie otrzymałem odpowiedzi ? Mam opisać historię ostatniego zdjęcia z samolotu ? Mam napisać w jaki sposób zdjęcie to zostało opublikowane i jak "rzetelnie" je zmodyfikowano na potrzeby publikacji, by potem każdy mógł mówić, że to fotomontaż ? A o cenzurze komentarzy na Niezależnej też mam napisać ? O ks. Tadeuszu Isakowiczu już pisałem. Mam coraz więcej podstaw by sądzić, że w tym koszyku jest kilka zgniłych jabłek, które zarażają resztę. Ale ja opieram się na faktach i samodzielnej ich analizie i od pewnego czasu bacznie się przyglądam temu co dzieje się w środowisku medialnym. Ty zaś odpowiedz mi na jedno pytanie - czy działalność wydawnictwa GP to non profit i czy liczba sprzedanych egzemplarzy gazety zależy od treści materiałów, czy nie zależy ? Po odpowiedzi na to pytanie możemy podyskutować o tym, jak informacje uzyskane od rodzin, ich pełnomocników, wywiady, dokumenty itp wpływają na poczytność i sprzedaż. Oczywiście niektórzy traktują to jako misję. Jaka masz gwarancję, że wszyscy ??? Darujmy więc sobie cytaty i wytłuszczenia fragmentów mojej wypowiedzi... Odpowiedź dla P.Tomasza Sakiewicza
Obrazek użytkownika kryska
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @alchymista Czekam w takim razie na tekst. Temat ten mnie interesuje i chyba również coś jeszcze spróbuję "skrobnąć". pzdr ! Kto pierwszy zacznie strzelać
Obrazek użytkownika wilk na kacapy
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @alchymista Moja definicja demokracji - w której oczywiście nie wyczerpuję tematu jest w tym tekście http://niepoprawni.pl/blog/6041/krotki-tekst-o-demokracji Jestem zwolennikiem jednoznacznych "definicji" i nie szukania dowolności interpretacyjnej lub znaczeniowej. Wg mnie sens pierwotny słowa demokracja jest zawarty w "składowych" tego pojęcia i nie można go rozszerzać. Niestety "towarzysze" sowieccy zadbali o to, by zmieniać znaczenia słów, których zmieniony sens utrwalił się w społeczeństwie. Dużo o tym mogą powiedzieć również językoznawcy. NRD też była republiką "demokratyczną" :) podobnie jak inni przedstawiciele socjalistycznej demokracji lub socjaldemokracji. Ja obecny system w Polsce nazwałbym systemem plenipotencjarnym, lub bardziej po polsku systemem przedstawicielskim. Jeśli przyjrzeć się bliżej systemowi wyborczemu, a także prawom obywatelskim - z demokracją ma on niewiele wspólnego. Temat ten skłania do ciekawych rozważań np o cechach demokracji, lub społeczeństwa demokratycznego. pozdrawiam ( ja w 1989 służyłem w "humanizowanym" wojsku;) Kto pierwszy zacznie strzelać
Obrazek użytkownika wicenigga
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @alchymista Wszystko zaczyna się od pierwotnego znaczenia słów, więc dlatego najbliższa temu pierwotnemu znaczeniu jest demokracja ateńska. Zmiana pierwotnego znaczenia wyrażeń jest cechą nowomowy stworzonej przez komunistów. Nie oparło się temu pierwotne znaczenie demokracji, a i wieki historii zrobiły swoje. Dlatego obecnie słowo to obrosło w tak różnorodne i przeciwstawne definicje, że pierwotne znaczenie przestało w ogóle funkcjonować w świadomości obywateli. To, co opisujesz jest typowa oligarchią. Zamiast demokracji mamy rządy elit, które żerują na społeczeństwie, oddzielając się od niego kordonem służb i prawem tworzonym na własne potrzeby. Równości - w pojęciu demokratycznym - nie ma. W zasadzie słowo - demokracja - jest obecnie takim samym sloganem jak wiele innych słów, które utraciły pierwotne znaczenie. Seks nazywany jest miłością, wojna nazywana jest konfliktem zbrojnym, hedonizm nazywany jest radością, a zboczenie inną orientacją seksualną. Obowiązuje poprawność językowa i kaganiec na semantykę opartą na prawdziwym znaczeniu słów. W zasadzie przypomina o orwellowski rok 1984 - Orwell przewidział przyszłość lepiej niż Juliusz Verne. Ewa Stankiewicz również pięknie opisuje naszą rzeczywistość. Musimy wrócić do pierwotnych znaczeń, aby zrozumieć co jest na prawdę ważne. Ta chwila zadumy powinna trwać nieco dłużej, a nasze rozważania powinny pogłębiać tematy niezrozumiałe dla tych, którzy nie dostrzegają zniewolenia. serdecznie pozdrawiam ! Demokracja w Polsce?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @alchymista Ale jednak, aby poruszać się nawet w tym wycinku rzeczywistości musimy kierować się precyzją znaczeń pierwotnych, aby prześledzić wszelkie zmiany. Ewolucja semantyczna przebiega cały czas i słowa "obrastają" w swych definicjach coraz bardziej, wraz z coraz większym bogactwem języka. Trzeba jednak odróżnić pewną "intuicyjność" znaczenia -wywodzącą się wprost z bezpośredniego tłumaczenia słowa, które powstało w konkretnym języku i określonej rzeczywistości historycznej od "nadbudowy" - czyli zamierzonej zmiany znaczenia. Ale...wolałbym przejść jednak do praktyki..Obecnie wiele słów straciło swoje pierwotne znaczenie dlatego, że używane są w języku propagandy. Dlatego właśnie tak trudno jest przekonać część społeczeństwa, że użycie słowa "demokracja" przez propagandystów rządowych nie oznacza że nasz ustrój jest demokratyczny. Wydaje mi się, że kluczem do walki z tym zjawiskiem jest opis obecnej rzeczywistości i pytanie do społeczeństwa - co przedstawia ten opis ? Taki przykład - wypowiedż prof. Ireneusza Krzemińskiego dla Faktu : (...)Bardzo wyraźnie widać odbudowę i niczym nieskrępowaną ekspresję treści skrajnie nacjonalistycznych. Treści, które mogłyby zostać zakwestionowane w ramach litery polskiego prawa. Treści, które są pełne nienawiści, promują walkę nie tylko z demokratycznie wybranymi władzami, ale z demokratycznym państwem jako takim!(...) Przed taką wypowiedzią trudno się obronić, ponieważ ostatnie słowa nie określają bezpośrednio iż chodzi tu o Polskę. Krzemiński pozostawia sobie furtkę interpretacyjną, na wypadek, gdyby ktoś chciał mu zarzucić, że Polska nie spełnia standardów demokracji. Nie mówi więc "z demokratycznie wybranymi polskimi władzami" i nie mówi "z demokratycznym państwem polskim" Zresztą, słowo Polska nie pojawia się w ogóle w całości jego wypowiedzi. To nie jest przypadkowe, lecz świadczy o manipulacji i asekuracji. Znacznie trudniej byłoby jakiemukolwiek reżimowemu dziennikarzowi, lub naukowcowi nazwać "system" po dokładnym jego opisie. Nie mógłby posłużyć się słowem "demokratyczny ustrój" jeśli przedstawilibyśmy takie fakty z rzeczywistości, które nie mogą w demokracji występować - ba, nie tylko fakty, ale także skalę występowania tych zjawisk. To jest pewien sposób, aby przekonywać ludzi. Nie należy na siłę kłócić się z tymi, którzy maja wyprane mózgi. Raczej trzeba im podsuwać fakty i pytać, co o tym sądzą. Z językiem propagandy trudno wygrać, ale można sprawić, że ludzie zrozumieją, iż jest to jedynie relatywizm, nie mający nic wspólnego z prawdą obiektywną. pzdr :) Demokracja w Polsce?
Obrazek użytkownika Godziemba
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @alchymista Z ta digitalizacja to ciężka sprawa. Sam kiedyś szukałem map w archiwum niemieckim to wiem jak to jest. Z rozdzielczością zdjęc i dokumentów jest jeszcze gorzej bo archiwa udostępniają miniatury. W kwestii łączenia zdjęć w całość - ja to robię w PS CS3 - wtyczką do robienia panoram. W kwestiach technicznych służę pomocą. Czasem lepiej też digitalizować za pomocą aparatu cyfrowego niż skanera - ja tak robię np ze starymi kliszami fotograficznymi - znacznie lepsza jakość i rozdzielczość pzdr Wizytówka Tadeusza Kutrzeby a digitalizacja
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika fotoamator
11 lat temu @alchymista Photoshopa CS3 (są już nowsze wersje, ale ta w zupełności wystarczy)nie ma niestety w wersji free. Ale niektórzy sobie radzą inaczej ;)"pożyczając" program na torrentach, do czego oczywiście nie namawiam i nie mówię, że jest to jedyna możliwość oszczędzenia paru tysiączków :) Program działa podobnie do gimpa , ale jako profesjonalny jest znacznie bardziej zaawansowany i posiada ciekawe funkcje oraz mozliwość zainstalowania dodatkowych pluginów. Tutaj masz krótki opis funkcji sklejania zdjęć. Oczywiście są polskie wersje programu. http://www.gohha.com/stronka/tutoriale/photoshop/photomerge/photomerge.html Ponadto Photoshop ma wiele innych przydatnych mozliwosci - ja np używam go do retuszu cyfrowego starych fotografii i naprawy uszkodzeń. Można też w nim kolorować czarno białe zdjęcia . Ponadto masz bardzo przydatne funkcje zmiany rozdzielczości, interpolacji i bardzo wiele innych przydatnych narzędzi. To jest ta dobra wiadomość. Zła jest taka, że aby opanować większość z tych narzędzi,potrzeba paru miesięcy nauki. a aby opanować wszystkie możliwości programu potrzeba lat praktyki. Ja go używam już kilka lat, a jeszcze nie wykorzystywałem wszystkich możliwości,choć nie przeczę - wielu fotografów oglądało moje fotomontaże i nie wiedzieli, że są to zmanipulowane cyfrowo połączone zdjęcia. A tutaj masz przykład naprawy zdjęcia. To akurat nie moje, ale zajmuję się podobnymi uszkodzeniami http://www.fotografix.pl/retusz/k0003.jpg Wizytówka Tadeusza Kutrzeby a digitalizacja
Obrazek użytkownika Kazia
Obrazek użytkownika fotoamator
9 lat temu @Aleszumm "Podobnie jak nasi rodzimi narodowcy, potrafią zorganizować  zauważalne w mediach marsze, ale poparcie dla nich nie przekracza kilku procent." Sakiewicz, delikatnie mówiąc mija sie z prawdą. Od kilku lat środowiska neobanderowskie na Ukrainie zyskuja coraz wiekszy wzrost poparcia. Ponad 700 tys głosów w ostatnich wyborach Sakiewicz uważa za marginalne, choć doskonale powinien wiedzieć, że to dopiero preludim wzrostu poparcia, które nastapi na pewno, podobnie jak wcześniej, gdzie partia Swoboda uzyskała ponad 2 mln głosów i weszła do parlamentu. Sakiewicz o tym nie pisze, jak równiez nie pisze o resentymentach banderowskich na zachodzie Ukrainy. Posługiwanie się tak zmiennym argumentem jak wynik wyborczy jest po prostu głupie. W 1924 roku NSDAP miało 3 % poparcia,a w 1930 juz 18%. Kolejne nadużycie Sakiewicza, to wmawianie Ks. Isakowiczowi szerzenia nienawiści do Ukraińców. Typowa manipulacja Sakiewicza - wkładanie ludzom w usta słów których nie mówili i nieprawdziwych intencji. Historyczne i polityczne rozliczenie z banderyzmem i faszyzmem Sakiewicz nazywa szerzeniem nienawści do Ukraińców, gdy tymczasem powszechnie znane sa opinie Ks. Isakowicza w tej kwestii, który wielokrotnie mówił o zbrodniach popełnianych przez banderowców równiez na Ukraińcach.  8 LIST REDAKTORA NACZELNEGO "GAZETY POLSKIEJ" DO SWOICH KLUBÓW - FRAGMENTY
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika fotoamator
12 lat temu @all Ciekawy wywiad przedstawiający rosyjski punkt widzenia. Ja osobiście odbieram go z dużą ostrożnością co do przedstawienia prawdziwych intencji. Ale warto przeczytać http://www.kresy.pl/publicystyka,wywiady?zobacz/rosja-i-nowe-formy-wojny http://wojnaznarodem.blogspot.com/ Rosja szykuje się do wojny ?
Obrazek użytkownika tańczący z widłami

Strony