|
11 lat temu |
To się nasiliło.
Jest tam |
To się nasiliło.
Jest tam wprawdzie możliwość usuwania poprzez zgłaszanie nadużycia, ale nie wiem, czy to funkcjonuje właściwie. Zgłaszałam niejednokrotnie, ale nie skutkuje, chyba że to działa z opóźnieniem, a ja nie czekałam ani nie sprawdzałam później.
Tez dziwię się portalowi. Ja przestałam tam czytać komentarze. |
|
Dziwię się redakcji portalu wPolityce.pl |
|
|
11 lat temu |
Re: Nobliści wszystkich krajów, łączcie się! |
Znaczek z kapitanem Graczykiem w klapie - to jest pomysł!
Od Graczyka przecież się zaczęło!
Bez Graczyka może nie byłoby Okrągłego Stołu!
Kapitan Graczyk - praprzyczyna III RP oraz sławy (i dobrobytu) noblisty. |
|
Nobliści wszystkich krajów, łączcie się! |
|
|
11 lat temu |
Re: Może w końcu |
W to nie wierzę. Włączą telewizor albo TOK FM, a tam ich tak skołują i zagadają, że jeszcze grzecznie przyklasną, a jeśli nawet nie przyklasną, to nie podejmą żadnego działania. |
|
Nowe podatki neoprl: kataster |
|
|
11 lat temu |
Contesso - napisałaś ważną rzecz |
Napisałaś bardzo ważną rzecz, która to myśl od wczoraj mi towarzyszy:
"Jeśli nawet prof.Jacek Rońda JEST autorem tego listu to właściwie... co za halo ?? Przez 15 lat można gruntownie zmienić nie tylko poglądy."
Otóż to, wiele osób przeszło na naszą stronę. Ja też kiedyś wiernie kupowałam "GW" i "Politykę". Poza tym nasze napadanie na prof. Rońdę tylko cieszy tamtych, może o to chodzi i dlatego wyciągnięto tamten list, żeby pozbawić go poparcia także z naszej strony. Więc nie dajmy się zwariować.
Wracając do do kreski, to mogła zniknąć w redakcji, nie takie rzeczy w redakcjach się dzieją. Co prawda "Nie" było w tym czasie starannie wydawane, nie wiem, jak teraz, nie pracuję już z osobą kupującą ten szmatławiec.
Poza tym nie widzieliśmy fotokopii listu, który dostała redakcja!
|
|
Sensacja ! Anna G. jest w ciąży !... |
|
|
11 lat temu |
Contesso |
Chciałabym, żeby Toje wątpliwości były uzasadnione. Jednak jeśli on to wysyłał z innego kraju, mógł kreseczkę pominąć. Czasem na linii Polska - zagranica płata ona niezłe psikusy.
Znajomy starając się o pracę za granicą wysłał kiedyś komputerowy formularz, wpisując w swoim nazwisku tzw. polską literę (bo miał ją w nazwisku), podobnie w nazwie ulicy.
Kiedy otrzymał odpowiedź, na kopercie w środku nazwiska zamiast polskiej literki był ciąg dziwnych znaczków, podobnie w nazwie ulicy. Bo im się w tym urzędzie tak wyświetliło, ich komputer nie miał polskiej czcionki. List pewnie komputerowo (kopiuj, wklej) zaadresowali i już.
Na szczęście nazwa miasta była bez polskich znaków, no i był kod, i dzięki temu list doszedł.
Pewnie dziwili się, jakie to w Polsce bywają egzotyczne nazwy i nazwiska.
Każdy, kto nie ma polskiej czcionki, a dostanie mail z polskimi czcionkami albo załącznik w Wordzie z polskimi czcionkami, też będzie miał takie znaczki. Nie ma za to tych problemów przy korzystaniu z sieci.
Prof. Rońda załatwiając pracę za granicą na pewno też miał takie doświadczenie i będąc tam na wszelki wypadek kreseczkę pomijał.
Mam znajomych za granicą, którzy w komputerze nie mają polskiej czcionki, i pisząc do nich czy wysyłając załącznik w Wordzie muszę przed wysłaniem tekst dokładnie z polskich literek czyścić, żeby nie dostali oczopląsu. |
1 |
Sensacja ! Anna G. jest w ciąży !... |
|
|
11 lat temu |
Re: I tyle ma sensu dyskutowanie na blogach |
Taka wiadomość - a raczej sam incydent - może oznaczać, że wajcha lekko drgnęła albo ktoś chce go podszczypnąć. Bo co za problem był dać te butelki do normalnego bagażu albo oclić? Ktoś jednak mógł mu zasugerować zabranie do podręcznego. I nie załatwić mu kontroli VIP-owskiej. Ktoś z ambasady? |
|
Lech Wałęsa – szampan, majtki i narodowa duma |
|
|
11 lat temu |
Piękne postawy |
To są naprawdę piękne postawy, aż podnosi to na duchu. |
|
Kolejny opozycjonista odmówił przyjęcia orderu od Komorowskiego |
|
|
11 lat temu |
Re: @Mohair Charamassa |
Tylko kto jest kim? Kto obleganym, kto odsieczą i kto Wercingetoriksem? Swoją drogą to piękna postać. Ale może to tylko zasługa nauczycielki? |
|
Marsz krokiem swobodnym w terenie bagiennym |
|
|
11 lat temu |
Re: Smok Gorynycz |
Ja to odebrałam tak, że on wolał powiedzieć (skłamać?) o skarpetkach, niż że chodziło o alkohol. Te skarpetki to taki niby symbol naruszenia prywatności. |
|
L. Walęsa puszczony w skarpetkach. Dziurawych TW Bolek ma szczęście, że britole nie poddali go kontroli osobistej |
|
|
11 lat temu |
@ Zdzisie |
Widzisz, my z tego wszystkiego do naszych stosujemy jeszcze taryfę normalną, czyli podchodzimy surowo, natomiast łgarstwa i prtzekręty tamtych traktujemy już jako normalkę. Chyba trochę nas już tak wytresowano. |
1 |
Przypadek profesora Rońdy |
|