Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Martin Antofagasta
14 lat temu Trzymaj sie Jarek !!! Ojczyzna jest w potrzebie – to znaczy: łajdacy Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy Polska – mówią – i owszem to nawet rzecz miła Ale wprzód niech przeprosi tych których skrzywdziła Polska – mówią – wspaniale lecz trzeba po trochu Ją ucywilizować – niech klęczy na grochu Niech zmądrzeje niech zmieni swoje obyczaje Bo z tymi moherami to się żyć nie daje I znowu są dwie Polski – są jej dwa oblicza Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza Polska go nie pytała czy ma chęć umierać A on wiedział – że tego nie wolno wybierać Dwie Polski – ta o której wiedzieli prorocy I ta którą w objęcia bierze car północy Dwie Polski – jedna chce się podobać na świecie I ta druga – ta którą wiozą na lawecie Ta w naszą krew jak w sztandar królewski ubrana Naszych najświętszych przodków tajemnicza rana Powiedzą że to patos – tu trzeba patosu Ja tu mówię o sprawie odwiecznego losu Co zrobicie? – pytają nas teraz przodkowie I nikt na to pytanie za nas nie odpowie To co nas podzieliło – to się już nie sklei Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu! Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo? O to nas teraz pyta to spalone ciało I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie Niech się Pan trzyma – Drogi Panie Jarosławie Milanówek, 19 kwietnia 2010 r. Przypominamy. Rymkiewicz: "Zapraszam na tę rozprawę wszystkich, którzy chcą żyć w Niepodległej Polsce". Plus rysunek Krauzego
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Martin Antofagasta
14 lat temu Sporo racji Mialem podobne odczucia po obejrzeniu Mgly. Cos tam w sposobie wyrazania emocji nie bylo tak, ze az boje sie nazwac po imieniu. Ten zamach to nie byla improwizacja rozpoczynajaca sie po wejsciu samolotu w rosyjska przestrzen powietrzna. Egzekucja tego piekielnego planu zaczela sie juz na Okeciu. I choc nie znamy jeszcze poszczegolnych elementow tego planu, to wydaje sie wiecej niz prawdopodobne, ze musialy w nim uczestniczyc jakies osoby z najblizszego otoczenia Prezydenta, osoby do ktorych Prezydent mial zaufanie. Oczywiscie z braku dowodow nie sposob rozwijac tego watku dalej, ale naprawde trudno znalezc racjonalne wytlumaczenie dla tego nieslychanego braku wyobrazni osob odpowiedzialnych za bezpieczenstwo Prezydenta. Jedno jest pewne - ta osoba czy tez te osoby zyja, nie zginely w "katastrofie". Popielec- sypmy popiół na głowy bo daliśmy naszych wymordować!!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Martin Antofagasta
14 lat temu W temacie Orderu Orla Bialego Order Orla Bialego ma swoja dluga i bolesna historie. Zainteresowanych, cierpliwych i o mocnych nerwach zapraszam do nieocenionej Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Order_Or%C5%82a_Bia%C5%82ego I choc mogloby sie wydawac, ze to nie miejsce i temat na ironie i zarty, to zamieszczona tam lista kawalerow orderu przypomina co nieco ksiazke telefoniczna malego miasteczka. Jej lektura prowadzi niechybnie do wniosku, ze order byl i jest wykorzystywany instrumentalnie dla biezacych potrzeb politycznych rzadzacych. Poniewaz tak sie zlozylo, ze w duzej mierze przypadlo to na okres braku suwerennosci panstwa, cierpliwi znajda tam na tej liscie cala gromade zaprzancow i zdrajcow Narodu, nie wylaczajac legendarnych juz Targowiczan. Jako ciekawastke podam, ze kawalerem orderu jest rowniez sp. Benito Mussolini ..., tyle ze przed rokiem 39-tym. Czego to zatem dowodzi - niczego, ot po prostu, ten Order tez ma swoje wzloty i upadki. Akurat my mamy mniej szczescia. Skąpani w orłach
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Martin Antofagasta
14 lat temu W obronie A. Macierewicza Autorka "Slepego toru" moze miec racje, moze sie tez mylic. W obecnej sytuacji nie sposob ten dylemat rozstrzygnac, choc prywatnie przychylam sie do sugestii autorki. Mysle jednak, ze celem Antoniego Macierewicza i komisji parlamentarnej, tudziez sporej rzeszy zaangazowanych internautow, jest wykazanie sprzecznosci w raporcie MAKu i innych oficjalnych enuncjacjach zarowno strony rosyjskiej, jak i rzadowej polskiej. Taka metoda - obawiam sie, ze obecnie jedyna praktycznie mozliwa - opiera sie na przeswiadczeniu, ze wykazanie sprzecznosci jest dowodem na celowe matactwo, czyli udzial jednych i wspoludzial drugich w tej potwornej zbrodni. Jesli tak, to cel takiego sledztwa jest zasadniczo osiagniety. Dzieki temu Polacy nie maja zludzen co do tego kto jest ich wrogiem zarowno zewnetrznym jak i wewnetrznym oraz czego i kogo nalezy sie wystrzegac. Taka wiedza czy tez przekonanie jest Polakom potrzebne jesli maja przetrwac. Jest tez drugie pytanie, ktore w wyniku sledztwa mozna czy tez nalezy sobie postawic, tzn. jak i w jakich okolicznosciach dokonano morderstwa. Na dzien dzisiejszy nie jest to jednak pytanie najwazniejsze, o ile tylko nie mamy watpliwosci co do pierwszego. Znalezienie odpowiedzi na drugie pytanie bedzie wyjatkowo trudne w sytuacji braku dostepu do jakichkolwiek wiarygodnych dowodow materialnych. Reasumujac, nie sadze zeby A. Macierewicz i pozostale osoby nie dopuszczaly mozliwosci calkowicie innego scenariusza "katastrofy". Jednakze w wypowiedziach oficjalnych staraja sie oni opierac na ustalonych faktach. Poki co takim niekwestionowanym faktem jest raport MAKU i zawarte w nim sprzecznosci i matactwa, nie wylaczajac gwaltu na podstawowych prawach fizyki (vide analiza prof. M. Dakowskiego). Smoleński ślepy tor
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony