Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu program totalitarny Chyba nie ma na świecie partii, która głosiłaby, że jest totalitarna. Wręcz przeciwnie, w programach mają demokracje, dobro ludu itp. Szukanie totalitaryzmu w programach partii jest chybione. A swoją drogą, gdzie użyłem wobec PiS słowa totalitarny? Pisałem o sekciarskim charakterze zachowań i wypowiedzi i nieprzystającym do zasad demokracji liberalnej postępowaniu. Przez demokrację liberalną rozumiem to co uważali np Locke (z tych dawniejszych). Jak pisałem, kij w mrowisko wsadził niejaki Ziobro. Odnośnie poprzedniego wpisu, do czego konkretnie miałbym się odnieść? Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika Zdębiały Koala
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu balsam Nie zmuszam Cie do wiary w cokolwiek. Wątpię, czy była wewnętrzna dyskusja w PiS. Nagle grono osób zaangażowanych w pracę dla dobra partii znalazło się poza gronem decydującym o czymkolwiek. A prezes komunikuje się z nimi poprzez media. Próby rozpoczęcia merytorycznej debaty spełzły na niczym. Tak wygląda moje widzenie sprawy PiS. Ale ja ich nie lubię. Wieści niosą, że wcale nie chodziło o pozbawienie Kaczyńskiego władzy, lecz o kierunek, w jakim zmierza partia. Taka troska u ludzi, którzy w partii spędzili wiele lat i czują się z nią związani jest całkowicie zrozumiała. Niezrozumiały jest los, jaki ich za to spotkał. Sądzę, że większość ludzi głosowała i pracowała dla PiS nie ze względu na Kaczyńskiego, lecz ze względu na poglądy, jakie głosiła. Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika wolny.strzelec
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu wojna w polityce Będę wobec tego trwał w błędzie i utrzymywłą, ze jednak coś wiem. Klasycy liberalizmu politycznego (niektórzy pisali wieki całe temu, więc wobec tego sporu są bezstronni) jasno definiują wolne społeczeństwo. Wizja PiSu jest daleka od ich opisów. O sektach możesz sobie sam poczytać, wiele tego jest, również w necie. Najważniejsze, dla potrzeb naszej dyskusji jest podział sekt na religijne, zdrowotne, ekonomiczne (np świadkowie Amwaya) oraz polityczne. To co charakteryzuje sektę to widzienie świata my dobrzy - oni źli, oblężona twierdza, my w środku, każde odstępstwo jest taka samo złe - czyli najgorsze. Wszystkie te cechy odnajduję w obecnych poczynaniach PiSu. I nie zgodzę się, że polityka to wojna. Na wojnie chodzi o rozbicie sił przeciwnika, zajęcie jego terytorium i podporządkowani sobie jego zasobów. W moim widzeniu polityki z pokonanym przeciwnikiem można współpracować, nie wolno go niszczyć. Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika capitanemo
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu balsam [img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color] Według mojej wiedzy, pierwszy publicznie o "renegatach" wypowiedział się Ziobro podczas ich nieobecności. Mieszasz pojęcia. Dyskusja medialna różnych osób pod nieobecność PiS nie ma nic wspólnego z orzekaniem o winie po wysłuchaniu zainteresowanych stron. W dyskusji medialnej chodzi o ugranie czegoś dla siebie kosztem innych. W przypadku Jakubiak (była pierwsza) najpierw z mediów dowiedziała się o zawieszeniu, potem łaskawie prezes ją przyjął. Kluzik nie została nawet wysłuchana. [quote]Jak normalny człowiek, może traktować sytuację, kiedy nagonka, totalitaryzmu właśnie, na demokrację, autorytetami łżeelit, przeciwników politycznych, dążących do ujednolicenia wszystkich poglądów, do poglądów rządzących, jaki sens ma wtedy demokracja wielopartyjna. [/quote] Ano taki ma sens, że nie ma łżeelit, są ludzie posiadający odmienne poglądy. Z którymi czasami nawet trzeba rozmawiać i ustalać, co będziemy WSPÓLNIE robić. [quote]Dla mnie logiką i taktyką każdej parti, jest własny program, który po zwycięstwie bedzie realizowany dla dobra społeczeństwa i państwa.[/quote] No i bardzo dobrze, zgadzamy się. Z pewną istotną różnicą. Program może być realizowany nawet pomimo braku absolutnego zwycięstwa, w koalicji z kimś. A wtedy należy razem ustalić co rozumiemy przez dobro wspólne. Wbrew intuicji, jeśli ktoś nie uważa tak samo jak ja, to niekoniecznie zdrajca i sprzedawczyk. To intuicja właściwa dla społeczeństw plemiennych. Ale do tego nie chcemy wracać. Łatwo rzucić hasło "Polska jest najważniejsza". W polityce chodzi o konkrety. A te trzeba wypracowywać w mozolnej dyskusji. Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika Szeremietiew
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu Wojna to nie polityka [img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color] Owszem, pogląd o łączności polityki i wojny głosił Clausewitz, ale to było dawno temu. Co do poczynań PO mam zastrzeżenia, nie powiem. Jak każda partia dba o własny wizerunek i realizację programu. Wizerunek ma być jak najlepszy. A program bywa zmienny. Program partii jest wewnętrzną sprawą partii i jej wyborców. Politykę zaczyna się tworzyć gdy do współpracy zostają zmuszone dwa programy. To co robi PiS jest od takiej współpracy odwrotem. Normalnie, w ustroju demokratycznym partie niejako na wstępie zakładają, że być może nie będą w stanie zrealizować całego swojego programu. Mało tego, w zamian za realizację części swojego, będą musiały realizować coś, czego nigdy same by nie chciały realizować. Takie są realia. A PiS głosi, że tylko oni kierują się prawdą i moralnością i odmawia innym prawa do współdecydowania o tym co będzie kiedykolwiek realizowane. Program, że albo wszystko, albo nic - ma małe szanse realizacji. [quote]Wolne media rozjechały by PO za skanadaliczne prowadzenie sprawy katastrofy smoleńskiej [/quote] A nie lepiej poczekać na z wyrokowaniem o jakości prowadzenia sprawy na jej zakończenie? Analogiczne przykłady katastrof lotniczych na świecie pokazują, że dochodzenie trwa latami. A u nas Maciarewicz już wie jak było. (wiem, wiem, takiej katastrofy na świecie jeszcze nie było) Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika marika
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu brak orientacji Faktycznie, teraz to zobaczyłem. To mój pierwszy kontakt z tą formą dyskutowania, stąd brak orientacji. No i wracamy do początku. Czy polityka to wojna, czy jej unikanie? Mądrzy ludzie dawno temu ustalili, że lepiej jest rozmawiać, niż ze sobą walczyć. Popieram to stanowisko. I rozumiem rozgoryczenie tych "renegatów", czy "zdrajców" po kampanii prezydenckiej, w której to oni byli widoczni. I jaką "nagrodę" dostali. Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika antysalon
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu niepoprawny wśród niepoprawnych [quote=Mareczek]Nie pisałem o zdradzie ale o "pożytecznych idiotach" [/quote] Pisałeś to: [quote]Obawiam się, że zdrajcy ujawnieni do tej pory, to dopiero początek renegackiej ofensywy.[/quote] To co prezentuje komitet polityczny PiS nie jest typowe dla partii w ustroju demokracji liberalnej. Jest właściwe dla ustroju totalitarnego, lub sekty, czy też trybunału rewolucyjnego (gilotyna albo uniewinnienie). Wyrażenie odmienności poglądów nie powinno być powodem do wymierzenia jedynego (i najwyższego) wymiaru kary. Sposób wprowadzenia też ma niewiele wspólnego z moją cywilizacją (nazywaną judeochrześcijańską, ja wolę Cywilizacja Zachodu). Otóż Żydzi jako pierwsi wprowadzili zasadę, że nie można wydać wyroku bez przesłuchania obu stron konfliktu. Moja cywilizacja tej zasady się trzyma. Myślenie prezentowane przez PiS przypomina to, które cechowało Europę przed wyniszczającymi wojnami religijnymi. Na początku wszyscy uważali, że to ich racja jest słuszna, inni są w najlepszym razie w błędzie, w najgorszym stoją po stronie złego. Po zakończeniu okresu wojen upowszechniło się stanowisko, że nie można na gruncie racjonalnym ustalić co jest słuszne w sprawach społecznych. I trzeba nauczyć się z tym żyć. Piszesz, że PO to agentura SB. Jeśli nawet to prawda, to czy wszyscy ludzie popierający to też agenci? I czy dobrym sposobem na współpracę jest na samym wstępie odmawiać im moralnych racji do rozmów na jakikolwiek temat? Do współpracy PO z Kaczyńskim nie dojdzie już nigdy. Z SLD najlepiej podsumował to Kalisz "Chyba na grobie Blidy". Z obecnymi "zdrajcami" też nie. To z kim? Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika jwp
Obrazek użytkownika @bsynt
14 lat temu niepoprawny wśród niepoprawnych A czemu to odmienność niektórych poglądów ma być od razu zdradą? Najpierw podstępnie pracuje w kampanii prezydenckiej, a skrycie planuje zdradę? Toż to się kupy nie trzyma! Rzeczywistość nie jest czarno - biała, ma mnóstwo innych odcieni, ba, kolorów nawet i kształtów. Polityka jest sztuką osiągania tego co możliwe. Albo inaczej, sztuką poświęcania rzeczy ważnych, by osiągnąć jeszcze ważniejsze. W żadnym wypadku nie polega na zebraniu wokół siebie grona ludzi o identycznych poglądach. Jakie to ma przełożenie na skuteczność? Idąc dalej w tym toku myślenia PiS dorobi się komórki sprawdzającej prawomyślność poglądów swoich członków. Został nam tylko Kaczyński.
Obrazek użytkownika Nathanel

Strony