|
12 lat temu |
Świetna notka |
Mnie najbardziej jednak interesuje godzina 10.46 , kiedy to po raz pierwszy "ktoś" korzystał z tego telefonu. Jak to możliwe pięć minut po katastrofie?
Widocznie mnie mam wyobraźni.
Pozdrawiam z 10. |
|
I znowu sukces |
|
|
12 lat temu |
Baco- Świetnie napisane |
Czy mogę podpisać się pod dedykacją?
Pozdrawiam z 10 |
1 |
Baca Seremet |
|
|
12 lat temu |
Świetny tekst - jak zawsze |
Pozdrawiam z 10, choć jak widzę, tych których tekst dotyczy
ale się nie ujawniają poza dołożeniem jedynki, jest niemało.
Ale to świadczy tylko o tym ,że strzał precyzyjny. |
|
W obronie trolli ! |
|
|
12 lat temu |
Dixi - bardzo ważny głos |
Podpisuję się obiema rekami.
Może znając trolli z innych portali , powinno się umieszczać ich nicki( z uzasadnieniem) w specjalnej "zakładce" aby ich wpisy ignorować?
Czasem , szczególnie na początku trudno ich rozpoznać.
Pozdrawiam |
|
W obronie trolli ! |
|
|
12 lat temu |
Nareszcie możemy prawdziwie świętować 1 Maja |
Ośmielę się przypomnieć wiersz , jaki ułożyłyśmy w ubiegłym miesiącu z moją wnuczką, właśnie dla naszego kochanego Ojca Świętego:
Dobry Tata
Jan Paweł II, jak dobry Tata,
Tak nas prowadził przez wszystkie lata ,
Kiedy na Tronie Piotrowym siedział,
By każdy człowiek na pewno wiedział,
Jaką iść drogą do Pana Boga,
Aby to była najlepsza droga.
I choćby miała liczne zakręty,
Chciał, aby każdy z nas został świętym.
Gdy odszedł, najpierw wielu płakało,
Lecz wkrótce wielu też zapomniało,
Co?- radził robić, jak?- radził żyć,
Aby z sumieniem w zgodzie być.
Dziś siedzi w gronie Osób Świętych,
I dalej nami jest przejęty,
Więc, jak masz problem, módl się do Niego
Naszego dobrego, Ojca Świętego.
Ja co prawda miałam zawsze powód do radości , choć dziś bardziej do zadumy , bo to mój dzień urodzin.
Czy będzie to duży nietakt, jeśli uznam Jana Pawła II za swojego Świętego Patrona?
Pozdrawiam z 10.
|
|
1 maja - Moje Wspaniałe Święto |
|
|
12 lat temu |
Świetna notka |
A co do podsłuchiwania przez ruskich naszych szyfrantów , jakoś dziwnie , od razu, pomyślałam o przesłuchaniu przez nich szyfranta Zielonki ze skutkiem śmiertelnym.
Pozdrawiam z 10.
|
|
Dusza Tuska i szarża ułańska |
|
|
12 lat temu |
Myślę , że to nie sam Ziobro o takiej odpowiedzi |
na propozycje Kaczyńskiego zdecydował.
Mam wrażenie ,że Ziobro został wysunięty na lidera SP gdyż żadna inna osoba w SP nie ma takiej popularności.
Jacek Kurski jest znany , ale bardziej jako bulterier a nie przywódca, więc mimo swoich wielkich ambicji , musiał wysunąć na czoło Ziobrę a sam rozdaje karty w SP , jak kapciowy Wałęsy.
Wystarczyłoby, żeby Ziobro spojrzał na sprawę , nie przez pryzmat ambicji własnych czy Kurskiego ale przez okno , które nazywa się POLSKA solidarna z Polakami, a obecnej władzy wytrąciłby jeden z mieczy wykorzystywany do walki z prawdą.
ZZ powinien też zdać sobie wreszcie sprawę ,że jest przez swoja obecność w mediach, wykorzystywany przez obecną władzę do walki z samym sobą.
Czy ktoś może mu otworzyć oczy?
Adriano - pozdrawiam z 10.
|
|
Ziobro doprowadza do własnego politycznego niebytu |
|
|
12 lat temu |
Fundacja Avalon - coś mi tu nie pasuje |
Na liście beneficjentów fundacji Avalon , wśród 557 osób nie figuruje ani Pan jako Marian Stefaniak, ani osoba w której imieniu zwracał się Pan do niepoprawnych w dniu 3 kwietnia tj,Dariusz Broniszewski z prośbą o przekazanie 1% z PIT
Proszę o wyjaśnienie. |
|
Wojna |
|
|
12 lat temu |
Nawet Lisa ponoszą emocje |
Musi bronić swoich ulubionych gości jak np. Krzemiński( a swoją drogą, kto mu dał profesurę i za co?) gdyż z starciu prawdziwą inteligencją "trzymającą pion i poziom" nie dają rady.
Wczoraj było widać wyraźnie ,że mimo wsparcia ze strony Lisa
Krzemiński wymiękł.
Mam wrażenie ,że obaj mogliby najwyżej Czesławowi Bieleckiemu
buty czyścić.
Pozdrawiam z 10. |
|
Zmiana klimatu u Lisa |
|
|
12 lat temu |
Ważna notka , jakże aktualna i jaka smutna |
Przypomniałam sobie informację podaną w radio zimą ,że na ferie zimowe ,z powodów finansowych ,wyjeżdża nie więcej niż 4% dzieci w wieku szkolnym.
Czy biedni ludzie ,często bez pracy, wsparcia finansowego, bez pomocy państwa ,są w stanie wykształcić nowe pokolenia pracowników, którzy stworzą sobie miejsca pracy , bo na państwo nie można liczyć?
Ile jest osób wśród tych 30% najbiedniejszych , takich, którzy już nie wierzą nikomu i nie chodzą na żadne wybory?Śmiem twierdzić ,że większość.
I kto i jak jest w stanie ich przekonać?
Tylko wielka państwowa inwestycja w stworzenie miejsc pracy , daje taką szansę.
Nie w banki lecz w produkcję tych dóbr i usług , które dla nas Polaków , zawsze były sztandarowe, dobrze sprzedające się , wysokiej jakości , nie jak chińszczyzna z amerykańskich opon.
Są takie możliwości,tylko wśród rządzących woli brak.
Kolejne rządy działają na zasadzie - liczy się tylko tu i teraz i tak trzymać póki się da.
Wierzę ,że PIS chciał naprawić to, co zepsuto , ale nie zdążył. Zaczął dobrze od naprawy państwa ( w końcu porządny remont domu też należy rozpocząć od przyciesi) i widać dobrze zaczął, bo ci co stale wyprzedają Polskę , nie chcieli aby inni zobaczyli jakie ma " spróchniałe" podstawy i zrobili wszystko aby tej naprawy nie kontynuować.
Dlaczego najpierw zlikwidowano duże zakłady pracy i fabryki?
To proste. W ten sposób zlikwidowano możliwość sprzeciwu i zastrajkowania solidarnego dużych grup związkowych. Przejechała się na tym komuna i już w nowym, otwarciu po 89 roku wiedziała ,że najpierw musi rozbić solidarność związkową, i to właśnie tam , gdzie jest ludzi najwięcej. W małych zakładach pracy już łatwo ludzi zastraszyć , wiedząc ,że na ich miejsce przyjdą inni.
Okazuje się też ,że łatwo ludzi zdemoralizować , szczególnie gdy poddaje się ich doświadczeniu doznawania długotrwale biedy.
Ale można też zrobić wiele w odpowiedzi na zapytanie " jak żyć?"
Tylko,że ci, co chcą coś naprawdę dobrego zrobić , muszą stać się "akwizytorami" dobrej nowiny i ruszyć w Polskę od domu do domu , i właśnie zaczynając od tej wszechobecnej biedy , zrobić prawdziwy spis ludzkich potrzeb i możliwości a później, na tej podstawie opracować strategię naprawy państwa i zdobyć wyborców pokazując im ,że to właśnie dla nich i z nimi jest to możliwe.
A tym co mają więcej niż potrzebują , trzeba pokazywać ( może na plakatach ) te biedę, te potrzeby ,te dzieci bez wakacji, bez śniadania , bez perspektyw, tych chorych bez leków, tych śpiących w w pomieszczeniach z "lodowiskiem na ścianach", tych młodych inwalidów, którzy utracili kończyny w wyniku chorób nowotworowych a którym państwo nie jest w stanie zaproponować nawet protezy, etc. etc.
Niech patrzą , myślą i działają. Plakatu nie wyłączą guzikiem jak programu pani Jaworowicz bo cyt" nie mogę na to patrzeć takie to straszne"
Potrzebujemy " drugich" Węgier.
Pozdrawiam z 10. |
|
Wie pan jak często jestem głodna ? |
|