|
|
14 lat temu |
"Wunderkindus Pawełek Olszewski" vel :Kierbel" |
Wunderkindus Pawełek Olszewski - Link:
http://1yarrok.salon24.pl/311514,wunderkindus-pawelek-olszewski
Człowiek renesansu, o szerokich zainteresowaniach podbija przedwyborcze notowania polityków. Jest obecny na Twitterze i Facebooku, gdzie prowadzi agitację oraz gdzie zamieścił wyjątkowo dowcipny fotomontaż Jarosława Kaczyńskiego w peruce i z umalowanymi ustami.
Podpisał Olszewski swoje dzieło „Jarosława Kaczyńska”.
Wprost boki zrywali ze śmiechu inni posłowie platformy i klepali z uznaniem Olszewskiego po plecach.
To taka nowa jakość wśród parlamentarzystów i nowy zwyczaj poselski.
Taki młody i taki zdolny... i do tego z czerwonym korzeniem
Paweł Olszewski od dzieciństwa był przysposabiany do wielkiej polityki, za sprawą tatusia, Wiesława Olszewskego, byłego działacza PZPR i wojewody bydgoskiego z ramienia SLD.
Szanowny Wiesław Kierbel, jeszcze przed zmianą nazwiska ma Olszewski, już dał się poznać jako dobry towarzysz i aktywny działacz robotniczej partii.
Dbał o syna niczym o idee socjalizmu w regionie i dzięki swoim pezetpeerowsko-eseldowskim koneksjom załatwiał swojej latorośli intratne etaty z dobrze płatnymi wynagrodzeniami.
Bo to taki genialny chłopak....
Młody Olszewski potrafił błysnąć intelektem a nawet geniuszem, już w wieku nastoletnim.
Już jako czternastolatek, potrafił odróżnić politykę finansową Balcerowicza od polityki finansowej Marka Borowskiego a jak twierdzi, Borowski go denerwował.
Kilkakrotnie mały Pawełek oparty właśnie o te eselowskie ramie ojca był gościem Aleksandra Kwaśniewskiego w Belwederze.
Jak mówią, ojciec-Olszewski przyjaźnił się bardzo z prezydentem i pozwalał mu klepać po pupci syna i głaskać po blond czuprynie w czasie wizyt, w ten sposób dopuszczając do symbolicznego namaszczania delfina. (Tygodnik Polityka, „Polityka polskich rodzin”18 sierpnia 2008).
Pozdrawiam PS |
|
Mały Goebbelsik |
|
|
|
14 lat temu |
Komunikat o błędzie się pojawiał. Nie padło słowo "zbrodnicze" |
Pozdrawiam PS
co znaczy nie przyjęli notki ?
Przy próbie publikacji pojawiał się błąd i tak parę razy. Zmieniłem przeglądarkę. Parę razy. Nawet z IE próbowałem i w dniu następnym.
Nie gadałem z nimi ale coś nie tak. Mogę jeszcze raz sprawdzić, tylko po co, czasu szkoda, jak będę miał za dużo może spróbuję jeszcze kiedyś ...
Oczywiście chodzi mi o dobroczynne działania czosnku a nie o coś innego, nie mam też uprzedzeń do Nowego Jorku, ale nie wiem dlaczego w Gazecie Wyborczej ten ..(*) tak wyszedł strasznie i jeszcze ten podpis "zbrodnicze"
Dementi - PO nie jest organizacją mafijną Uploaded with ImageShack.us
Radosław Sikorski o wywiadzie: Nie padło słowo "zbrodnicze"
Więcej... http://wyborcza.pl/51,75478,8096139.html?i=1#ixzz1Nwtp1WIC
By piotres at 2011-05-28
Zdjęcie jest między innymi na stronie wyborcza.pl/51,75478,8096139.html
Ale też na stronie innej w GW, gdzie tenże się czepia czosnku i Nowego Jorku czy czegoś tam jeszcze (sorki, nie będę cytował, bo się brzydzę - sami poczytajcie jak chcecie):
Śledztwo w sprawie pomówienia Sikorskiego w internecie
d, PAP
2011-05-16, ostatnia aktualizacja 2011-05-16 14:03
Więcej... http://wyborcza.pl/1,76842,9606032,Sledztwo_w_sprawie_pomowienia_Sikorskiego_w_internecie.html#ixzz1Nwv6RiHd
wyborcza.pl/1,76842,9606032,Sledztwo_w_sprawie_pomowienia_Sikorskiego_w_internecie.html |
|
Partia Smoleńska – Uwaga, Achtung, Wnimanje.. |
|
|
|
14 lat temu |
NE nie przyjął mi notki o czosnku, więc tam nie piszę |
Chyba mają blokadę jakąś na czosnek. Jako Gasipies próbowałem tam opublikować notkę o właściwościach czosnku
http://niepoprawni.pl/blog/2606/czosnek-m-t-o-lr-radkowi
PS |
|
Partia Smoleńska – Uwaga, Achtung, Wnimanje.. |
|
|
|
14 lat temu |
Nie wytrzymują ostatnio do końca konferencji PiS |
Poprzednio jak oglądałem - Kaczyński mówił o dziennikarzach i też urwali. Popuszczają im nerwy chyba. teraz też przerwali, żeby społeczeństwo nie dowiedziało się prawdy , przypadkiem, bo prawda jak wiemy wyzwala ;)
A Kaczor w formie.
Pozdrawiam
PS |
|
Skąd PO wie o tym kiedy "Broda" siedział a kiedy nie |
|
|
|
14 lat temu |
Po drugie – kto i w jakim trybie dokona finansowego rozliczenia |
Pozdrawiam
PS |
-1 |
Jak zmanipulowano wybory 2007 roku |
|
|
|
14 lat temu |
Re: @PS |
Ja tego nie napisałem, bo się wstydziłem ale co tam, powiem - napiszę znaczy - patrząc w oczy Kamińskiego się poryczałem, odwróciłem wzrok i beczałem jak bóbr.
...
Więcej nie napiszę, bo też ryczę teraz jak idiota.
Pozdrawiam
PS |
|
Skąd PO wie o tym kiedy "Broda" siedział a kiedy nie |
|
|
|
14 lat temu |
I dalej Pan Premier, oby żył wiecznie |
"Polska jest na ścieżce wzrostu", ... "nie mówiąc o naruszeniu", ... "jeśli trzeba będzie zamykać stadiony", ... "chcę także powiedzieć" ... "woda mineralna jest zdecydowanie lepsza od jakiegokolwiek alkoholu", ... "jestem przekonany", ... "ostatnie tygodnie pokazały, że konsekwentne ...".
Kurcze jakby ktoś spisał, to co on mówi, to by się można nieźle pośmiać. A tak - gada już ponad 10 minut i w zasadzie nie wiem o czym, bo zmienił temat na kibiców. Chyba o swoich zamierzeniach. Ja to odbieram jednak jako przykrycie konferencji PiS. Zasłania się Prezydencją.
I jakoś nie chce mi się śmiać z tego.
Pytanie dziennikarzy - Pan Premier merytorycznie wyjaśnia, że Mariusz Kamiński jest niewiarygodny i ma jakieś tam oczy, które on zna. O oczach Kaczyńskiego podobnie się wyraził - pejoratywnie, aczkolwiek zaznaczył, że to nie są wilcze oczy.
Tymczasem ja też coś wiem na ten temat. Gapiłem się w oczy Kamińskiemu przez pół godziny i mam inne wrażenia.
Przyznam się szczerze. Nie widziałem człowieka o takiej klarowności spojrzenia. Jestem pewien, że ten człowiek nie kłamie. Wbrew temu, co mu imputujecie. Nie wytrzymywałem jego wzroku. Czyżby pan Premier tego nie dostrzegał co ja?
Może jakiś specjalista rozstrzygnie - bo mamy z Panem Premierem, oby żył wiecznie, rozbieżne opinie na temat oczu Kamińskiego.
Pozdrawiam ;)
PS |
|
Skąd PO wie o tym kiedy "Broda" siedział a kiedy nie |
|
|
|
14 lat temu |
Tak, pamięć ludzka bywa baaardzo zawodna. |
Toteż dobrze robią blogerzy zapisując to i owo - np.:
Na blogu z Aferami PO RP już widzę 566 punkt się pojawił, pamiętam jak kiedyś 100 było markd.pl/afery-po/
Grzegorz Schetyna nie poleciał do Smoleńska, chociaż był na liście. Podobno ma jakiś klub sportowy ale w oświadczeniu sejmowym nie ma. Link do strony sejmowej możecie wygooglować, podam inne www.obnie.pl/index.php www.obnie.info/schetyna_newsweek.htm
A teraz Jarek powiedział, że PO RP ma informacji ściśle tajne - kiedy "Broda" siedział a kiedy nie - to już jaja.
Pozdrawiam PS |
1 |
Tusk: "Od wielu miesięcy Polska jest świadkiem zła" |
|
|
|
14 lat temu |
To też ciekawe, i też nie wyjaśnione? |
Nie w sensie żebym mu życzył śmierci - oby żył wiecznie, ale jakby dziennikarze wyjaśnili, jak to z jego matką było, to nic by się chyba nie stało a i wątpliwości zniknęły by ... a tak mogą się pojawiać.
Pozdrawiam
PS |
|
Nie polecieli Grzegorz Schetyna i Rafał Grupiński (PO RP) |
|
|
|
14 lat temu |
Proste pytanie, prosta odpowiedź: TA, TA, NIE, NIE |
Bo proste odpowiedzi na proste pytania mają to do siebie, że ja je rozumiem. I można wtedy budować na skale. Bo zgoda buduje. Np.:
Prokurator prosi o nr tel. Donalda Tuska i G. Schetyny, bo potrzebny jest do wyjaśnienia tzw. afery hazardowej (której, jak już wiemy nie było, a o zamiarze wyjaśnienia jej Pan Premier zapewniał, że ...)
w odpowiedzi dostaje - odpowiedź, że kanceleria nie jest upoważniona do podawania prywatnego numeru, a nawet nie zna, czy coś ...
I tu już trochę się gubię, bo jakby powiedzieli proszę bardzo, to mamy nr i wyjaśniamy, dogłębnie - tak jak Pan Premier nakazał. Jeśli natomiast nie dostajemy to sprawa się komplikuje, bo nie wiem czy: nie korzysta z telefonu, czy nie chce dać i nie kazał ale przecież zapewniał, czy może ma coś do ukrycia w takim razie , ... Rodzi się zatem sporo nowych pytań i w rezultacie nie posuwamy się do przodu a nawet jakby zapętlamy.
Może inny przykład:
Pan Premier z trybuny sejmowej mówi: "... jesteśmy synami Szatana ...", ale używa tego sformułowania w zdaniu i w trybie warunkowym, niejako uzależniając możliwość dalszej dyskusji od zaakceptowania sugestii, że niby nie są.
I tu się też gubię, bo czyż nazwanie synami Szatana Organu konstytucyjnego nie jest publicznym okazywaniem MU lekceważenia, ja i kpiną. Gdyby powiedział w sposób prosty nie jesteśmy - to jakieś już oświadczenie i można mu wierzyć lub nie ale przynajmniej trzymać za słowo. A tak to nie wiem, czy to jest sygnał dla innych synów Szatana, że oni też są, czy tak tylko Pan Premier przypadkowo się wyraził, jakby nie na temat, czy może jeszcze jakieś inne przyczyny?
Pozdrawiam PS |
|
Nie polecieli Grzegorz Schetyna i Rafał Grupiński (PO RP) |
|
