Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @ellenai  Administracja ma dostęp i chyba dlatego od dwóch dni nie mogę dodawać komentarzy z żadnego komputera a jedynie przez telefon.  44 Miesięcznica Tragedii Smoleńskiej - nasza relacja
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
11 lat temu @ellenai  Też tak sądzę.  :))     Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart "Rzeczpospolita" straciła dziś twarz
Obrazek użytkownika foros
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @Gawrion Przeczytała ze zrozumieniem wpis Katarzyny, przeczytałam ze zrozumieniem Regulamin i z równym zrozumieniem przeczytałam Pana odpowiedź Katarzynie. Co w słowach Katarzyny było takiego, że odsyła Ją Pan do Regulaminu? Nic. Dokładnie nic. Nie ośmielę się radzić czytać ze zrozumieniem. Co w ostatnich dniach działo się niezgodnie z tak chętnie przywoływanym przez Pana Regulaminem? Działo się jednak ze strony Administracji, bowiem Rozdział IV pkt. 6 Regulaminu stanowi: 6. Administracja ma prawo do zastosowania wobec użytkowników łamiących regulamin takich sankcji jak: a) ostrzeżenie, b) nagana połączona z utratą uprawnień, c) zawieszenie konta użytkownika, d) ban (skasowanie konta). Jakie z tych kar Administracja zastosowała w ostatnich dniach i w stosunku do kogo? Czy jeśli w ciągu kilku dni kilkadziesiąt wpisów jednej osoby jest zgłaszanych, to dlaczego Administracja udaje, że się nic nie dzieje? Zasłanianie się Regulaminem, odsyłanie do niego użytkowników w sytuacji gdy Administracja go nie respektuje jest co najmniej dziwne. We wszystkich okolicznościach Regulamin obowiązuje chyba obie strony.     Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart 1 Granice tolerancji na niepoprawnych
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @Gawrion Pisze Pan - ja tu nie rządzę. Prześledzenie Pana odpowiedzi skłania to dopisania dalszej części tego zdania - ja tu tylko nauczam, pouczam i rozdaję razy. A może zamiast publicznie skarżyć się na efekty rządzenia, roztrząsać publicznie sprawy o których przeciętny użytkownik portalu nie chce i nie musi wiedzieć trzeba było spróbować znaleźć przyczyny owych złych efektów i  uporządkować je? A może trzeba było zacząć pracować nad zmianą regulaminu i poprzez  konkretne zapisy wyeliminować awantury, nieporozumienia, złe efekty? Czy to obowiązujący Regulamin przyczynił się do powstania tu ogromnej wspólnoty życzliwych sobie, mądrych ludzi? Czy to Regulamin czy też charaktery Niepoprawnych, ich zaangażowanie, odwaga występowania z otwartą przyłbicą sprawiły, że w Marszu w rocznicę katastrofy smoleńskiej Niepoprawni potrafią zgromadzić pod swoim szyldem, swoimi hasłami ogromny zastęp ludzi? Czy zna Pan drugi taki portal w Polsce? I teraz mówi Pan tym ludziom, że nie muszą tu bywać, że nie ma obowiązku, chce ich Pan spuścić do kanału?   Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart 0 Granice tolerancji na niepoprawnych
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @GG  Czyli mamy prawo sądzić, że pan Gawrion domenę niejako zawłaszczył?   Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Zwykła ludzka uczciwość
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
11 lat temu @Godziemba   Pozwolę sobie uzupełnić opis, bo osobiście pamiętam bikiniarzy krakowskich zwanych dżolerami.  Charakterystyczny ubiór bikiniarza to: za szeroka i za długa marynarka z wypchanymi ramionami  czyli "na kilowatach", najczęściej w kratkę i dużymi kieszeniami; wąskie spodniach do kostki spod których widać było piratki czyli  jaskrawokolorowe skarpetki w paski; buty "na słoninie" - grubej podeszwie na wzór dzisiejszych creepersów. Fryzura czyli plereza zwana też mandoliną /dłuższe lecz nie długie, włosy zaczesane koniecznie do góry, opadające lekko na kark i "ulizane" czyli posmarowane obficie brylantyną i przyklepane/  i kolorowy krawat niekoniecznie a wręcz rzadko, z gołymi babami dopełniały reszty.   Bikiniarz słuchał jazzu i tańczył wyłącznie do jazz swing i bebop. Zbierał też amerykańskie płyty z jazzem sprzedawane na placach ze starzyzną lub komisach. Bikiniarze nigdy nie angażowali się w politykę, a tępieni i ośmieszani byli przez reżim z powodu kosmopolitycznych przekonań i sympatii do wszystkiego co amerykańskie, a co w mniemaniu reżimu zagrażało trwałości systemu. Na pewno bikiniarz polski nie nosił kurtki budrysówki, bo ta moda przyszła do nas dopiero w latach 60. Był to ruch niemal ogólnoświatowy i w różnych krajach różnie się przejawiał. W Anglii bikiniarzy nazywano teddy boys, we Francji - zazous, w Rumunii – malagambiści /czyli ludzie niepoważni, dziwnie ubierający się/, w Związku Sowieckim - stiliagi, Czechosłowacji – potapka czyli perkoz /od fryzury/. W różnych częściach Polski bikiniarzy nazywano różnie, np. w Poznaniu – eka -  w rozumieniu paczka kumpli, grupa łobuzów, banda młodzieżowa z tej samej części miasta, ulicy, dzielnicy/, w Krakowie – dżollero /do dziś używane jako synonim niebieskiego ptaka/.   Najpełniej to zjawisko opisał Maciej Chłopek w swej książce - „Bikiniarze. Pierwsza polska subkultura”, Warszawa 2005.     Pozdrawiam, Hela61         Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Bikiniarze - wrogowie ludu
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @gosc To najlepszy dowód dokąd zmierza portal pod wodzą "właściciela"   Musimy go obronić,  bo inaczej co będziemy mówić wnukom oglądającym zdjęcia Niepoprawych z Marszów rocznicowych? Że byliśmy po stronie ruskich morderców? Pozdrawiam.    44 Miesięcznica Tragedii Smoleńskiej - nasza relacja
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @Gość z drogi Serdeczności dla Ciebie Gościu, Dobry Duchu Niepoprawnych.  Pozdrawiam, H.    Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Dlaczego rząd Tuska nie dba o starszych ludzi?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika hela61
11 lat temu @gość z drogi :) Dzieci umierały na koklusz ale największe chyba obawy budziła choroba Heine-Medina i gruźlica. W mojej klasie kilkoro dzieci przestawało nagle chodzić do szkoły, by po kilku, kilkunastu tygodniach wrócić z sanatorium p/gruźliczego.  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Bikiniarze - wrogowie ludu
Obrazek użytkownika Bibrus
Obrazek użytkownika hela61
10 lat temu @gościu Mam nadzieję, że ci, którzy zadeklarowali odejście w ostatnich dniach wrócą do nas gdy sytuacja uspokoi się ,choć widząc wpisy w rodzaju "na pohybel im" nie sądzę by szybko to nastąpiło. Muszą wrócić, bo tu jest ich miejsce nr 1.     Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Czy to już fin de siècle Niepoprawnych?
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony