|
15 lat temu |
yzrej |
grunt, żeby to nie był kolejny Bolek :) |
|
Co dalej z ciemniakami? |
|
|
16 lat temu |
Dixi |
tak naprawdę to władcy nie obawiają się dzikiego populizmu, a wybuchu niepokojów społecznych. Stoczniowcy już czymś takim grożą, a ze stoczniowcami nie ma żartów, jak wiemy :)
|
1 |
O upodmiotowieniu |
|
|
16 lat temu |
mustrum |
niestety, bywają w Sieci ludzie, którzy skłócanie środowisk konserwatywnych traktują jako świadectwo swojej wiarygodności. Brzydzę się takim zachowaniem, naprawdę,
pozdr |
|
Foxxowi w odpowiedzi |
|
|
16 lat temu |
kryska |
za to Donek i peokraci mają znakomite humory po wizycie Putina.
Pozdr |
|
Kochajmy się! |
|
|
16 lat temu |
DoktorNo |
podniecając się, pokazują oni, z kim tak naprawdę sympatyzują, po prostu :) |
|
Bliżej Rosji? |
|
|
16 lat temu |
Kirker |
problem w tym, że dbać przestaliśmy :)
pozdr |
|
Bliżej Rosji? |
|
|
16 lat temu |
Kirker |
no ale trudno byłoby dziś walczyć z komunizmem. Może w Chinach czy Korei (czy tym podobnym tworom) działa on "z otwartą przyłbicą", w Rosji jest on podtrzymywany na postronku - Putin resowietyzuje Rosję (ku zadowoleniu wielu obywateli i ku obojętności Zachodu), lecz przecież nie mówi o restytucji ZSSR. W Polsce komuniści są rozproszeni po tylu strukturach (od biznesu poprzez politykę, a na zorganizowanej przestępczości kończąc), że niemal ich nie widać (retoryki komunistycznej nie używają przecież wprost), a ma się wrażenie, że są wszędzie. Nie ma zresztą żadnych widoków na jakiś przełom w walce z komunizmem.
Pozdr |
|
O pisaniu historii |
|
|
16 lat temu |
Danz |
niestety, jak dotąd tad9 nie zabrał głosu. Może jest na wakacjach :) |
|
Tad9 na prezydenta |
|
|
16 lat temu |
Gawrion |
myślę, że w takim kierunku należałoby działać - choć może nie musiałoby to od razu przyjmować jakiejś stricte sformalizowanej struktury czy organizacji (nic na siłę :)) Najpierw zostaje ustalony "pakt o nieagresji" (można to nazwać inaczej) na odpowiednim poziomie ogólności, pod którym elektronicznie (na blogu danego portalu) podpisują się ("oddelegowani do rozmów") przedstawiciele poszczególnych środowisk, następnie portale wymieniają się banerami i pilnują, by nie pojawiały się głosy zmierzające do skłócenia środowisk i by zwalczano wspólnego wroga nie zaś po prawej stronie :) To tak na początek i na gorąco przychodzi mi do głowy. Na pewno mogłoby to otworzyć drogę do szerszej dyskusji, a w przyszłości do kooperacji wokół jakichś zgłaszanych przez ten czy inny portal inicjatyw.
Jednocześnie nie sądzę, by należało powoływać nowy byt wirtualny (strona, forum), raczej widziałbym sens w zagospodarowywaniu tych miejsc, które są, czyli tak jak wspomniałem wyżej, wymiana banerów, cytowanie się nawzajem, wspieranie projektów itd. :) |
|
Tad9 na prezydenta |
|
|
16 lat temu |
ŁŁ |
Twój tekst odbieram jak cios poniżej pasa, niestety. |
|
Płacz FYMa na temat dezintegracji to bzdura |
|