|
14 lat temu |
Polemika i dyskusja nie jest cenzurowaniem |
Sądzę, że nie rozumie Pan słowa "cenzura".
Cenzurą jest np. postępowanie obecnych władz TVP, które nie dopuszczają do emisji filmu "Pod prąd", gdyż nie zgadzają się z jego wymową.
Natomiast moje postępowanie to "polemika".
Więc polemizując z Pana interpretacją "Memoriału" nie znajduję w cytacie, który Pan przytoczył uzasadnienia dla Pańskich radykalnych tez.
Memoriał był dokumentem jawnym dla opozycji, ale adresowanym do władz (dlatego napisany został specyficznym językiem).
Memoriał zawierał analizę sytuacji w Polsce i miał uświadomić władzom komunistycznym nieuchronność pewnego procesu politycznego - klęski systemu komunistycznego w Polsce i zbudowania niepodległego państwa.
Podobną treść zawierała "Rewolucja bez rewolucji" z 1979 roku, będąca nieoficjalnym programem KPN (napisana już jednak innym językiem, gdyż adresowana do innego odbiorcy).
Memoriał zawierał ponadto ofertę skierowaną do władz, która sprowadzała się do tego, aby władze tolerowały oba nurty opozycji politycznej w Polsce (tj. istniejący już KOR i mający wkrótce się ujawnić nurt niepodległościowy - ROPCiO a potem KPN). Przez tolerowanie autor rozumiał nie brak represji, ale rezygnację z fizycznego unicestwienia przywódców tej opozycji (co jest expressis verbis zawarte w cytacie, który Pan przytoczył). Przyjęcie tej oferty przez władze wynikało z nieuchronności procesów historycznych, które w Memoriale przedstawiono i które stopniowo się zmaterializowały w ciągu kilkunastu lat.
Był więc Memoriał propozycją określenia zasad walki politycznej między władzą a opozycją. Walka ta zakończyła się (zgodnie z analizą przedstawioną w Memoriale) klęską władz komunistycznych i odzyskaniem niepodległości przez Polskę.
Pozdrawiam
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
Re: Gdyby propozycja |
Idąc Pana tokiem rozumowania propozycja Macierewicza została zrealizowana przy Okrągłym Stole. :)
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
Poważne oskarżenia bez dowodów i argumentów są oszczerstwem |
Sformułował Pan poważne oskarżenia i nie przedstawił na to żadnych dowodów, twierdząc, że wyczytał Pan to "między wierszami.
Nie można tak robić.
Dawniej nazywano to oszczerstwem a Kodeks Boziewicza uważał takie czyny za wykluczające z grona osób posiadających zdolność honorową.
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
Interpetacja "Memoriału" |
Trudno, nie porozmawiamy o "Memoriale". Ograniczę się więc jedynie do zwrócenia uwagi na częsty błąd przy interpretowaniu tekstów historycznych. Jest to prezentyzm, polegający na ocenie zdarzeń, faktów, poglądów i ocen z przeszłości ze współczesnej perspektywy.
"Memoriał" został napisany w grudniu 1976 roku w określonej sytuacji historycznej i był adresowany do władz PZPR. Jego kopie otrzymali także przywódcy opozycji z KOR. W 1977 roku tekst został opublikowany przez wydawnictwo podziemne.
W roku 1983 Antoni Macierewicz opublikował w "Głosie" obszerny tekst, w którym proponował porozumienie "Solidarności", Kościoła oraz ... komunistycznego wojska. Tekst jest dostępny w Internecie - http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=003083043001 .Czy na podstawie tego tekstu komukolwiek przyszłoby do głowy wysnuć wniosek, że Macierewicz złożył ofertę współpracy Jaruzelskiemu a może nawet Moskwie i że godził się na swój udział w koncesjonowanej opozycji oraz na swoją współpracę z wojskowymi służbami informacyjnymi?
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
Fakty nie potwierdzają Pana subiektywnych opinii |
[quote=Jurand]Jak to się stało, że KPN wzięła udział w zamachu stanu w czercu 1992 obalając rząd Olszewskiego? [/quote]
W czerwcu 1992 roku nie było żadnego zamachu stanu. Odwołano rząd, który od 6 miesięcy nie dysponował większością w parlamencie.
Wałęsa i Klub UD podjęli decyzje o odwołaniu tego rządu zanim Janusz Korwin-Mikke zgłosił projekt uchwały lustracyjnej.
Moralnie naganna a politycznie naiwna próba wykorzystanie tej uchwały do rozbicia KPN w celu ratowania rządu jedynie przyspieszyła jego odwołanie.
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
@balsam |
Różnimy się w interpretacji nie tylko "Memoriału", ale i filmu.
Co do rządu Olszewskiego najbardziej surowe oceny jego fachowości formułuje w filmie Krzysztof Wyszkowski, który już wycofał się z zarzutu manipulacji jego wypowiedziami.
Zgadzam się z Pańską surową oceną Okrągłego Stołu, ale film "Pod prąd" pokazuje zgodnie z prawdą, że w trakcie tych rozmów KPN walczyła na ulicach z ZOMO, a przy stole z komunistami fraternizowali się inni ludzie, także tacy, którzy potem tworzyli rząd Jana Olszewskiego.
Przede wszystkim jednak film "Pod prąd" nie kompromituje idei lustracji i dekomunizacji - pokazuje jedynie wadliwy sposób przeprowadzenia lustracji w czerwcu 1992 roku. Przeprowadzono ją pospiesznie i nieudolnie oraz potraktowano instrumentalnie, wykorzystując uchwałę lustracyjną Sejmu, za którą głosowała KPN, do rozbicia tej partii.
Film "Pod prąd" pokazuje też, że było w tym czasie możliwe przeprowadzenie lustracji i dekomunizacji w sposób skuteczny, na drodze ustawowej i przy zachowaniu niezbędnych procedur. Taką możliwość otwierałoby poparcie przez partie wspierające rząd Jana Olszewskiego projektu ustawy o Restytucji Niepodległości zgłoszonego przez KPN. Trudno zaś mieć pretensje do autora filmu, że sejmowe wystąpienia Ujazdowskiego, Krawczuka czy Lecha Kaczyńskiego przeciwko tej ustawie przypominają Panu materiału propagandowego Michnikowszyzny.
Przypomnę w tym miejscu trafny tekst Romualda Szeremietiewa (do którego zwraca się Pan na swym blogu) zatytułowany "Memento". Aby nie być posądzonym o wyrywanie fragmentów z kontekstu przytaczam ten tekst w całości. Tekst opublikowany został w Internecie w roku 2008.
[quote]W „Naszym Dzienniku” przeczytałem wywiad z Antonim Macierewiczem przedstawiającym jak obecny rząd PO-PSL niszczy jego dokonania w reformowaniu służb tajnych. Macierewicz wiele razy podnosił jakim błędem był brak rozliczenia komunistów po 1989 r. Jakiś czas temu, gdy PiS był u władzy obchodzono rocznicę „nocy teczkowej” z czerwca 1992 r., gdy w sejmie odwołano rząd premiera Jana Olszewskiego – byłem ministrem w tym rządzie - na obchody mnie nie zaproszono jako oskarżonego o korupcję w MON, co rozumiem. Generalnie środowisko polityczne rządzące Polską w latach 2005-07 uważa, że brak rozliczenia komuny to ciężkie zaniedbanie.
W grudniu 1991 r. klub parlamentarny Konfederacji Polski Niepodległej wniósł pod obrady projekt ustawy o restytucji niepodległości (13 punkt porządku dziennego: Pierwsze czytanie , druk nr 15). W dyskusji poseł Kazimierz Michał Ujazdowski występujący w imieniu Unii Demokratycznej (był wówczas członkiem UD) mówił:„Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W chwili obecnej Polska jest krajem niepodległym .... Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, aby w trybie ustawowym potwierdzić odzyskanie niepodległości, potwierdzić, a nie restytuować, bo w trybie ustawowym nie odzyskuje się niepodległości.” ...Projekt Konfederacji Polski Niepodległej mówi o przestępstwach związanych z funkcjonowaniem systemu komunistycznego. ... Unia Demokratyczna opowiada się za tym, aby sprawcy tych przestępstw podlegali indywidualnej odpowiedzialności na zasadach przewidzianych w kodeksie karnym. Natomiast jesteśmy zdecydowanie przeciwni tym wszystkim zabiegom dokonywanym na przepisach prawno karnych, zabiegom przeczącym standardom prawno karnym i wymogom prawa międzynarodowego, które oznaczają przesunięcie terminu przedawnienia w stosunku do paru przestępstw, rozszerzenie kategorii przestępstw, których nie obejmują mechanizmy instytucji przedawnienia. ...Projekt Konfederacji Polski Niepodległej proponuje zasadę powszechnej weryfikacji. Owa powszechna weryfikacja ma się odnosić nie tylko do osób zatrudnionych w organach bezpieczeństwa, ale także do sędziów, prokuratorów, a nawet adwokatów.... Unia Demokratyczna nie zgadza się z tą zasadą ... Nie wiadomo też, dlaczego projekt KPN zmierza do przeprowadzania weryfikacji sędziów. Sądownictwo polskie w ciągu ostatnich 2 lat uległo zasadniczym zmianom. Znam bardzo wielu sędziów w moim wieku, sędziów młodych, którzy nie mogą w żaden sposób ponosić odpowiedzialności za system komunistyczny. Zresztą złem nie była i nie jest przynależność do korporacji sędziowskiej. Problemem sądownictwa jest obecność w nim dosłownie kilkudziesięciu sędziów, którzy sprzeniewierzyli się zasadzie niezawisłości. Problemu tego nie można jednak rozstrzygać na zasadzie niezgodnej z rządami prawa, na zasadzie decyzji politycznej, decyzji weryfikacyjnej. Problem ten można rozwiązać na gruncie nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych.
Po Ujazdowskim w imieniu klubu PC przemawiał Jarosław Kaczyński [tu jest pomyłka - w imieniu klubu PC przemawiał Lech Kaczyński; Bohun]. Odrzucił projekt ustawy. Powiedział: „Podzielamy tutaj opinie wyrażone w szczególności przez przedstawicieli: Klubu Parlamentarnego Unia Demokratyczna...”.
Po zakończeniu wystąpień klubowych wicemarszałek Andrzej Kern zarządził głosowanie i ogłosił wynik: „Stwierdzam, że 207 głosami przeciwko 77, przy 36 posłach wstrzymujących się od głosowania, Sejm odrzucił projekt ustawy.”
Za odrzuceniem projektu ustawy w pierwszym czytaniu, czyli bez przekazania projektu do komisji głosowały kluby Unii Demokratycznej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Klubu Liberalno-Demokratycznego, Klubu ˝Solidarność Pracy˝, Klubu ˝Chrześcijańska Demokracja˝, Unii Polityki Realnej, Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Wśród posłów odrzucających projekt ustawy byli nie tylko Kaczyński i Ujazdowski, także Antoni Macierewicz (ZChN) i Jan Olszewski (PC).
Za dalszym procedowaniem, przekazaniem projektu do komisji głosowały kluby KPN, PSL ˝Solidarność˝, Klubu Parlamentarnego NSZZ ˝Solidarność˝, Partii ˝X˝.
Mądry Polak po szkodzie jest takie powiedzenie. W przypadku ustawy o restytucji niepodległości nasz Polak chyba nawet do dziś nie wie, że kiedy miał okazję rozliczyć komunę, to tego nie zrobił.[/quote]
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
Czy zechciałby Pan... |
Szanowny autorze,
"Memoriał" jest obszernym tekstem, więc trudno się dziwić, że jego przeczytanie i zrozumienie może sprawiać pewien kłopot. Czy zechciałby jednak Pan zacytować fragmenty "Memoriału", które uzasadniałyby Pańskie wnioski przytoczone niżej?
[quote]wychodzi z ofertą, zmian tzn. oczekuje zgody na najwyższym szczeblu, nawet w Moskwie na powstanie kontrolowanej opozycji, która za cichym przyzwoleniem wladz i bez wtrącania się sił zewnętrznych, pozwoli na utworzenie dwutorowej opozycji. Jedna umiarkowana, druga radykalna. Dzialalnośc tych dwutorowych kierunków ma byc traktowane przez wladze po staremu tzn.aresztowania przesluchania i stopniowe i zaplanowane ustępstwa, druga bardziej radykalna, ma wywolywac napięcia spoleczne, i wobec tej grupy maja być równiez radykalne reakcje. Wszystkie te dzialania nakierowane maja byc na zmianę istniejacego ustroju bez utraty wladzy.[/quote]
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|
|
14 lat temu |
Do Romualda Szeremietiewa |
Szanowny Panie,
film "Pod prąd" jest Panu znany - jak sądzę - od kilku tygodni (autor filmu przekazał jego kopie na DVD wszystkim osobom, które w filmie się wypowiadały).
Dlaczego dopiero teraz zgłasza Pan publicznie zastrzeżenia do sposobu w jaki wykorzystano w filmie Pana wypowiedź?
Czy może wywierano na Pana jakąś presję, aby zdezawuować ten film i jego twórcę?
Ze zdumieniem czytam o emocjonalnych wypowiedziach Piotra Gontarczyka, Krzysztofa Wyszkowskiego, Jerzego Zalewskiego (do których dołącza obecnie Pańskie oświadczenie), w których formułowane są bardzo poważne oskarżenia pod adresem autora filmu. Jednak nikt z formułujących te zarzuty nie potrafi ich merytorycznie uzasadnić i dowieść, że autor filmu dopuścił się jakiejkolwiek manipulacji.
Prawdą jest, że film o KPN prezentuje inny punkt widzenia, niż ten, który dotychczas dominował w mediach. Prawdą jest też, że film przypomina zapomniane lub nieznane fakty z historii KPN. Jednak pod względem warsztatowym filmowi nie można nic zarzucić. W tej sytuacji należałoby się spodziewać jego emisji w TVP i merytorycznej dyskusji na temat tez sformułowanych przez twórce filmu, a nie odłożenia go na półkę i podjęcia akcji, która przywodzi na myśl zupełnie inne czasy z dość odległej już przeszłości.
Z wyrazami szacunku
Bohun |
|
Będę mial zaszczyt, jeśli... |
|