Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika miarka
7 lat temu Agata75 "Niektórym politykom wydaje się jednak, że jeżeli mają większość, to nie muszą liczyć się z mniejszością... a to właśnie nie jest demokracja, tylko barbarzyństwo..."Myli się Pani. Żadne barbarzyństwo tylko ustrój sprawiedliwości. Jego podstawową cechą jest odpowiedzialność za dobro wspólne wspólnoty, odpowiedzialność za ogół.Odpowiedzialność ze swojej natury nie może być dzielona, a więc ten, komu powierzamy władzę ma ją w całości i nie musi "liczyć się z mniejszością". Przeciwnie - to "mniejszość musi się liczyć z wolą większości", musi się do niej dostosować i z nią współpracować. Podjęcie przez większość decyzji kończy dyskusję i zaczyna działanie połączonych sił mniejszości i większości.Mądrość zbiorowa większości nie musi od razu przekonywać mniejszości do swojej racji, choć w trakcie zgodnego wykonywania woli większości to i tak musi postępować tłumaczenie i zrozumienie woli większości. Ba, nawet nie powinien dzielić jej z opozycją tam gdzie może być sianie wątpliwości czy obstawanie przy innej drodze. Wiadomo - to rodzi podziały i skłócenia. W demokracji opozycja ma się podporządkowywać woli większości i włączać w jej realizację. To, co Pani wypisuje za wrogą Polsce, Polakom i prawdziwej demokracji wikipedią to bezsens. W takim systemem mniejszości chcą zachowywać wpływ na władzę a nie ponosić odpowiedzialności. W takim systemie wola mniejszości może zmierzać i do destrukcji Państwa i władzy Narodu, ale i do wszelkich destrukcyjnych roszczeń i uzurpacji tych mniejszości, nawet wbrew logice, nawet sprzecznych względem innych mniejszości, które w tym czasie mają  swoją wolę. Demokracja zaczyna się od tego iż uważa się, że "zbiorowa mądrość" prowadzi ku sprawiedliwości bardziej jak mądrość jednostek. A czymże są mniejszości, jak nie odejściem od zbiorowej mądrości ku syceniu egoizmów i indywidualizmów. Przecież te egoizmy i indywidualizmy są stawiane przed dobrem wspólnym danej wspólnoty demokratycznej. Przecież to i destrukcja samej wspólnoty.Właśnie to nie jest demokracja tylko idiokracja - rządy idiotów, tzn. "demokratycznie wybrane" władze robią za idiotów, którzy usiłują zaspokajać wolę mniejszości. Można w tym widzieć i nie demokrację, a pajdokrację - rządy dzieci, a więc rządy nieodpowiedzialne w przekonaniu, że w odpowiednim momencie przyjdzie tata i usunie sprzeczności i inne przeszkody, oraz że tata na to pozwala: "Hebluj synku hebluj, tata wróci to siekierą wyrówna".Decyzje podejmowane przez władzę odpowiedzialną muszą być jednoznaczne co do  celu i drogi dojścia do niego.Pani tu nie chce, czy nie ma dobrej woli zrozumieć iż ja piszę o demokracji, czyli o decyzjach politycznych. Chce Pani mieszać z polityką kwestie moralne i nad wszystkim stawiać prawa. To bez sensu, bo kwestie moralne są niepodzielne. Sprawiedliwość i moralność, prawda, natura i życie, oraz człowieczeństwo i świętości są niepodzielne. One są zawsze ponad prawem - to im prawo musi służyć takim jakie są. Tego nigdy nie wolno poddawać "woli demokratycznie rozumianej", która ze swojej natury jako polityczna dopuszcza kompromisy, a więc i podziały i łączenia, a procesy są odwracalne. W moralności nie są. Pani obrona pieska.Proszę sobie przypomnieć znane z historii przypadki oblężeń miast, gdzie brano te miasta głodem. Liczący na odsiecz obrońcy często zjadali wytypowanych spośród siebie i w ten sposób znaczna ich część, zwykle znaczna większość  przetrwała do czasu aż odsiecz przepędziła najeźdźców. Jakby tego nie zrobili, zginęliby wszyscy. I to jest właśnie moralne. I temu ma demokracja służyć - demokratyczne decyzje nigdy nie mogą być sprzeczne z wymaganiami moralności. Do głosowań demokratycznych zresztą prztępujemy dopiero wtedy, kiedy już w naszym życiu publicznym panuje moralnośćCzy wyobraża Pani sobie, że ktoś z wytypowanych mógłby sobie skutecznie protestować? Czy mogłaby to robić nawet cała mniejszość wytypowanych? Jak się do tego mają skrupuły co do pieska? Przecież w sytuacjach ekstremalnych pieski się zjada przed ludźmi. To, co tutaj chce Pani i wspomniana wikipedia, oraz to, jak rozumiał demokrację Mleczko, to jakaś "demokracja abstrakcyjna" oraz stojące za nią lewackie oszołomstwo. To nie demokracja, tylko oderwana od życia fasada demokracji - demokracji bez priorytetu moralności.Za tym, co wy tu chcecie stoi pragnienie przekształcenia demokracji w plutokrację, a więc doprowadzenie do bezrządu, a wiadomo że w tym stanie rządy faktyczne przejmują bogacze i że perspektywą tu jest i niewolnictwo i antydemokratyczne "równanie w dół" zaczynając od znanego z komuny "równania inteligenta z robotnikiem, robotnika z chłopem, a chłopa z ziemią". Pozdrawiam.miarka. -1 Barykady i demokracja
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika Anonymous
7 lat temu @Agata75 jak sobie wygracie wybory to wtedy przegłosujecie sobie wszystkokto to powiedział ? 2 Barykady i demokracja
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika Anonymous
7 lat temu @Agata75 i to bez znieczulenia 1 Barykady i demokracja
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika civilebellum
7 lat temu rozmowa dotyczyła nie tyle kwestii technicznych, co politycznych: czy wybrać lotnisko na Białorusi, czy Moskwę?Oczywiste jest, że nie dotyczyła tego, czy lądować w Smoleńsku, zresztą Jarosław z oburzeniem reagował na takie posądzenia, gdyż chodziło przecież o bezpieczeństwo Delegacji. Pani wpis pokazuje, ile dezinformacji nam wtłaczano przez pierwsze lata i jak trudno się ich pozbyć... ale, paradoksalnie, jak ważne jest  mozolne analizowanie różnych szczegółów, by wyłoniły się okruchy prawdy.Jestem więc wdzięczny, że się Pani przyczyniła. 5 Tajemnicze meldunki z telefonu satelitarnego tupolewa
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika ojczystegoiowego
7 lat temu Dla tego samego - specjalnego celu... Dla tego samego specjalnego celu(ochrony szczególnych informacji) -każde dotknięcie balustrady sopockiego molo-dłonią przedstawiciela Rosji, było 1.09 2009 roku, skrupulatnie usunięte – doszczętnie wytarte - przez wykwalifikowane służby specjalne Rosji. 88 miesięcy po tragedii - pamiętamy...
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika miarka
7 lat temu Agata75 Najpierw było:"Rodzina siedzi za stołem i glosuje co będzie z pieskiem, ważne 4 osobowa rodzina, troje jest za zjedzeniem pieska jedna mała dziewczynka przeciw i podpis demokracja, większość rządzi".Teraz jest:"tu nie chodziło o rację wyższą tylko przegłosowanie większościowe" Oczywiście że nie chodziło o rację, bo głosowaniem racji się nie ustala.Głosowaniem podejmuje się decyzje większościowe. Do tego aby to były wybory w ramach rządów demokratycznych, muszą być spełnione pewne warunki.Przede wszystkim decyzja musi dotyczyć kwestii politycznych, a więc zaspokojenia potrzeb społeczności. Po drugie uprzednio muszą być załatwione sprawy ludzkiej godności, moralności, prawości i sprawiedliwości...I pani i Mleczko źle tu rozumiecie demokrację, bo piesek jeszcze żył (skoro go córeczka broniła). To oznaczało, że decyzja nie miała nic wspólnego z demokracją, bo pieska należało najpierw zabić, a to już kwestia moralności, która ze swojej natury jest wartością wyższego rzędu jak demokracja.Tak więc tej decyzji na drodze głosowania demokratycznego, czyli według woli większości nie było wolno podejmować.Decyzję mógł podjąć ojciec rodziny (podobno bywają przypadki że to matka pełni rolę głowy rodziny), i polegałaby ona na wyborze, czy chronić życie członków zagrożonej śmiercia głodową rodziny, czy życie pieska. "...ponieważ mamy większość głosów i możemy, bo mamy taki kaprys i nie będziemy zważać na łzy mniejszości".Ta argumentacja to jest właśnie sedno pani i Mleczki błędu. W demokracji ma być najpierw człowieczeństwo, później polityka, na końcu głosowanie. Większość tu nie ma znaczenia, bo tutaj to nie demokracja tylko terror większości.Tu głosowanie by było demokratycznym, gdyby np. piesek już nie żył, a głosowanie dotyczyło wyboru czy zjeść potrawkę z niego, czy inny pokarm będący w zasięgu możliwości godnego, moralnego, prawego i sprawiedliwego jego pozyskania. Pozdrawiam. miarka. 0 Barykady i demokracja
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika Anonymous
7 lat temu Bydło? bydło 1 Barykady i demokracja
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika Mości Zagłoba
7 lat temu Z głupkami się nie dyskutuje Nie chodzi o  dowodzenie ale o wywiedzenie w celu powodzenia lub nawet uwiedzenia. Chociaż z przypadłością miesięczną to nie wygodzisz i siebie uszkodzisz. 5 AGNIESZKA HOLLAND W WIEKU 70 LAT MA MIESIĄCZKĘ.
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika Anonymous
7 lat temu @Agata75 Lewaczkom polecam pod rozwagę 88 miesięcy po tragedii - pamiętamy...
Obrazek użytkownika Agata75
Obrazek użytkownika Anonymous
7 lat temu @ 7 AGNIESZKA HOLLAND W WIEKU 70 LAT MA MIESIĄCZKĘ.
Obrazek użytkownika Agata75

Strony