|
11 lat temu |
@synteticus |
Podstawowy argument z punktu widzenia tzw. krytyki źródła: gdzie jest oryginał tego rzekomego wywiadu? Kolejny: w jakim celu Geremek miałby go udzielać Krallowej? I wiele kolejnych...
Myśleć mógł, mówić tym językiem - na pewno nie...
Pozdrawiam |
|
O wrażeniu, jakie wywarł na mnie pewien pan... |
|
|
11 lat temu |
contessa |
[quote=contessa]Obawiam się, że ci młodzi będą mieli problem z odczytaniem pierwszego elementu, nic że po polsku.[/quote]
Oj, czy aby ?
Bardziej zastanawiam się czy słowo "dylemat" jest jeszcze w użyciu ; )
[quote=contessa]Natomiast też obawiam się, że gdybyś zamiast "Rzeczpospolita" zamieścił obrazek rzepy to też by mieli problem bo by im się skojarzył z burakiem, no i... [/quote]
Jakaś różnica ?
; )
[quote=contessa]AdamDee smacznie śpi,
ABW wali w drzwi....[/quote]
No tak. Stary żart wciąż aktualny:
puk, puk
- Kto tam ?
- Harcerze !
- Nie wierzę ...
ŁUP, ŁUP !
- OTWIERAJ CHAMIE - ABW NIE KŁAMIE !!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Obrazkowy komentarz do rzeczywistości - dylemat |
|
|
11 lat temu |
Droga contesso |
No, no. Pohamuj się Waćpanna z tym antycypowaniem służb wszelakich, co to jak pies ogrodnika wredne, że same w nocy spać nie mogą, więc i ludziom spać nie dają. :)
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp |
|
Obrazkowy komentarz do rzeczywistości - dylemat |
|
|
11 lat temu |
tł |
[quote=tł]Scholastyk z Was, Adamie, oj scholastyk... ;-)))
Ale chcecie, to macie:
Ta machina latająca to był Pelikan.[/quote]
No więc właśnie. Stąd moje wątpliwości, w końcu może się okazać, że to poseł Macierewicz swoim bentleyem ściął latarnię, albo co ? ; )
[quote=tł]Co rośnie na ul. Powstańców Śląskich, to ja nie wiem,[/quote]
Na moje oko, lot zakończył się tutaj - 52.266526, 20.930708 (trzeba cyfry wkleić do wyszukiwarki Google), zatem...
[quote=tł]ale w TVN24 wyglądało to na betonową.[/quote]
... tam nie ma betonowych latarni. Ale w TVN nie takie numery przechodzą ; )
W końcu tamój nadal brzoza w modzie ?
[quote=tł]Człowiek musi komuś ufać. Ja zaufałem TVN24... :-)))[/quote]
Aha : )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Pancerna brzoza i betonowa latarnia |
|
|
11 lat temu |
Podtrzymuję to |
co pisałem wcześniej:
to dopiero początek całej sekwencji zdarzeń
tego rządu już nie ma
potwierdzenie prawdy o zamachu w jakiejkolwiek formie która przekona wątpiących (nie lemingów) oznacza koniec III RP
|
|
Jeszcze jedna, dwie krople prawdy i będzie koniec |
|
|
11 lat temu |
Re: Max |
Dziękuję. Nawzajem! :) |
|
Kaczyński zrobił to, co powinien |
|
|
11 lat temu |
@Andrzej Tatkowski |
A Pan znowu łaskaw nadmiernie... ;-)
Pozdrawiam :-)
PS. Ja też czytałem Parnickiego w innym stuleciu :-))) |
|
sykofantów słychać syki |
|
|
11 lat temu |
Ale wróciłeś |
Ale wróciłeś już?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
"Rzeczpospolita" straciła dziś twarz |
|
|
11 lat temu |
:) |
A niech se jeszcze pochodzi, zanim pójdzie siedzieć:) |
|
Prokuratura podważa ustalenia PKBWL |
|
|
11 lat temu |
a propos Hiszpanie .. |
Inna sprawa że są w sytuacji, gdzie otrzeźwienie i bunt przyszedł to trochę za późno. Mimo, że mają trochę zdrowej gospodarki to jednak Zappaterzym narobił długów i nadmuchał przed kryzysem światowego systemu finansowego z 2008r speklacyjną bańkę na rynku nieruchomośći. I nagle gdy przyszedł kryzyz prsła wielka iluzja. Teraz stoją pustostany. Okazało sie, jak to powiedział kiedyś ładnie analityk z bloomberga, że "jak przychodzi odpływ - widać kto pływał nago", w momencie kryzysu prztrwaja tylko te najzdrowsze {o zdrowych finansach}, najśilniej zahartowanie, rynkowo konkurencyjne, firmy. Tak na prawdę - jak twierdzą analityczy z niemieckiej giełdy, a mam w tej sprawie do nich nieco zaufania - Hiszpanie mają "tylko" problem z bankami. I unia (tj Nimcy) muszą wyłożyć niestety nieco z kasy podanika na to aby z wirtualnego kryzysu bnkowego kryzys nie przeniósł się na wcale nie taką w Hiszpanii ponoć złą, bo potrafiącą konkurować na rynkach globalnych, gospodarkę realną.
Już nie chcę mówić o stanie naszej gospodarki, która gdyby nie pokłady surowców energetycznych, potencjału geotermicznego, tranzytowego, strategicznego, ale i przede wszystkim bez dynamicznego mobilnego społeczeństwa - tyle że mocno zedzinformowaego przez bojące się siły tego właśnie żywiołu elity, i dlatego w ramach własnego zachowawczego interesu, poddające je systematycznej permanentnej kampani dezinofrmowania - bez niego ta gospodarka widzana przez pryzmat rentowność naszych 10-letnich, ba nawet 5 i 3-letnich obligacji dawno by już przekroczyła 7%-owy próg stabilności rolowania publicznego długu i rozkręciła spiralę niewypłacalnośći.
Niestety - jesteśmy jako państwo surowcowe - jeszcze dość długo wystarczająco wiarygdoni aby pożyczać nam pieniędze. Może nie będziemy musieli kiedyś, jak Grecja kilka miesiecy temu wysłuchiwać dobrych rad od niemieckiej prasy o możliwości przecież spłacania długu za pomocą sprzedawania wysp, no bo tych nie mamy tyle ile Grecy, ale w skarbcu naszym znajdują sie właśnie te na wstępie wspomine skarby czekające na łakomego wilka i wtedy zapłacić będziemy musieli scenaruiszem albo Greckim albo Hiszpańskim. |
|
Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało... |
|