|
2 lata temu |
Do dwunastego miesiaca??? |
Do dwunastego miesiaca??? To Tusk walczy o prawa delfinow? |
2 |
Minister Błaszczak żąda rzeczy niewykonalnej |
|
|
2 lata temu |
maciej1965 |
Panie Macieju... Jego już będzie nam trudno oglądać, nawet w najwspanialszej kreacji aktorskiej. Takie gadanie nie jest naszym, polskim. To nie jest nasz kod kulturowy.Pzdr |
6 |
Andrzej Seweryn - ludzkie dno! |
|
|
2 lata temu |
maciej1965 |
:::: ;) To się uśmiałem. Ulice europejskich miast są pełne prostytutek! A i alfonsów można spotkać. "Czas ulicy" panienek na seks... Toż to idealne hasło na ten ich marsz :) ;)Pzdr |
3 |
Marsz "prostytutek i alfonsów"? |
|
|
2 lata temu |
@maciej1965 |
Czołem Kolego!Nie dopuszczasz najbardziej nowatorskiego rozwiązania zastosowanego w systemach AI.Mówisz - błąd człowieka. Albo programisty, który coś zrobił nie tak, albo kogoś o złej woli - hakera, który dostaje się przez boczną furtkę, albo inną szczelinę i przejmuje kontrolę nad systemem.Tymczasem szczególnie trzeba zwrócić uwagę, na dopiero co (tzn. od kilku lat) algorytm samouczący i samodoskonalący. Znasz regulatory PID i doceniasz rolę sprężeń zwrotnych - zarówno ujemnych, jak i dodatnich. Program uczący się ocenia każdą reakcję, każdą odchyłkę sygnału wyjściowego (OUT) i dokonuje w sobie modyfikacji tak, by było jak najlepiej.Taki procesor, właściwie bateria procesorów, każdorazowo modyfikuje tylko dla siebie, bez informowania operatorów, algorytm tak aby zadanie wykonać jak najlepiej. Tu nawet sam korzysta z zewnętrznych źródeł informacji - całej biblioteki wiedzy istniejącej w sieci.Co jest bardzo ciekawe, nie powtarza on typowo ludzkich zachowań i decyzji, tylko tworzy własne i oryginalne. Jeden ze zdumionych naukowców matematyków powiedział: - A to co takiego?! Nigdy bym o tym nie pomyślał.Można więc snuć przypuszczenia, że tutaj, z AI, mamy coś zupełnie innego od tego, z czym mieliśmy do czynienia. I nie wiemy co to jest i co to będzie. Pozdrawiam ps. Dziękuję za ten komentarz. Jak dotychczas jedyny. Zmienili się tu czytelnicy, a portal za pozwoleniem redakcji opanowali sensacjonaci, co już tytułem atakują odbiorcę, by zajrzał do tekstu, który często jest szkolną wyprawką na temat najświeższych doniesień z przeróżnych mediów. To takie kiepskie niby dziennikarstwo, prowadzące do tabloidyzacji. Nasi tradycyjni czytelnicy nie chcą poraz n-ty słuchać tego samego, a często jest to nawet grafomaństwo.Nie ma czytelników, więc po co tu pisać? To autentycznie smutne. |
2 |
Pociąganie smoka za ogon |
|
|
2 lata temu |
maciej1965 |
Nic dodać, nic ująć! ;))Pzdr |
2 |
19 lat w UE. Czy takiej dzisiejszej UE chcieliśmy? |
|
|
2 lata temu |
Tu musiał zadziałać jakiś Stwórca. |
Tak dokładnie jest. Nie wiemy, jak powstał świat, więc odpowiadamy: tu musiał zadziałać jakiś Stwórca. Niewiedzę nazywamy Stwórcą. Wkładamy bogów tam, gdzie czegoś nie wiemy. Wnioskujemy o bogach z niewiedzy. Najpierw jest niewiedza, a potem w jej miejsce pojawiają się bogowie. Zapełniamy pustkę naszymi wyobrażeniami. To nasza bardzo pozytywna cecha, bo tej pustki jest dużo więcej niż wiedzy, więc tworzymy nieskończony świat wyobraźni i fantazji, który nas wzbogaca. Człowiek wielokroć więcej rzeczy zmyślił, niż odkrył. Kultura jest wielokroć szersza niż wiedza. Bo po prostu jeszcze bardzo mało wiemy, więc ta pustka niewiedzy stwarza ogromne pole twórczości. |
|
Bogowie to niewiedza |
|
|
2 lata temu |
Prawdopodobnie byłoby po wojnie. Tusk dołączyłby się do Niemiec |
i do 5.ooo starych hełmów dorzuciłby drugie tyle menażek ogólnowojskowych oraz owijacze do butów, popularnie zwane onucami w ilości 10.ooo sztuk. Oczywiście z terminem realizacji październik/listopada 2022. |
2 |
Głupota po sąsiedzku z chamstwem |
|
|
2 lata temu |
Macieju |
Z tego co kojarzę oni ten mural "naprawili". Kojarzę, że widziałem porównanie przed i po. |
1 |
Wymowa dewastacji wizerunku Jana Pawła II |
|
|
2 lata temu |
Macieju |
Ależ oczywiście. Nikt normalny w to nie uwierzy. Też mi się wydaje, że temat odpalono aby odwrócić uwagę od Pedofilii Obywatelskiej. |
7 |
Opowiedzcie dzieciom i wnukom o Janie Pawle II |
|
|
2 lata temu |
SBccy supermani. |
Ojciec kolegi z klasy wyjeżdżał na "wyjazdy służbowe". Kilkudniówki, czasem dłużej. Oficjalnie mili- cjant ale swoje wiedziałem. Nawet mój wciąż żyjący Ojciec, zasłużony działacz SW nie musiał mi tłumaczyć. Tamten... przystojny jak nie przymierzając, Wodecki z tym że blondyn.Żona miała podstawy. I to on w ramach SBckiej "pracy operacyjnej" przyprawiał jej taaakie rogi.W końcu rozwód, i inne paskudne następstwa. Wspomnę tylko że pierwszą Mszę Św. jako organista obsłużyłem jako też pierwszą intencję po śmierci wspomnianego na początku chłopaka... |
4 |
Anachronizmy i pochrząkiwanie. Czego się spodziewać? |
|