Komentarze do użytkownika
|
Kiedy |
Tytuł |
Treść |
Głosy |
Do zawartości |
Komentarz do |
|
14 lat temu |
Maniera Niepoprawnych - czy uwalnianie się od pewnych norm...? |
Czytając w moim ojczystym języku zastanawiam się jak dalece
Polacy odchodzą od pewnych norm obyczajowych.
Czytam na przykład tytuł jednego z internautów
cyt: Czy Pan Bóg jest głupi?
Owy blogier tłumaczy w późniejszej konwersacji,
że to ma być rodzaj stymulacji
i w żadnym razie nie miał zamiary obrażać Stwórcy.
W innym miejscu czytam post na temat kościoła,
adwersarz uzasadnia wyłączenie się kościoła z dominacji publicznej w ten sposób
cyt: kto psa nie przywiązał, nie może narzekać że jest kąsany?
Normalny i zdrowy psychicznie pies nie kąsa,
czy rozchodzi się więc tutaj o jakieś aluzje...?
Że nie wspomnę u "trafności " tego porównania.
Trzebe bowiem mieć "duzo fantazji" ,
by porównywać kościół do kąsającego psa.
Jeszcze kto inny zestawia śp.Papieża JanaPawła II
z Guevara.
Istnieją pewne niuanse, które wydaje mi się młodsze pokolenia zatraca w swojej świadomości.
Pewnych różnic poprostu się nie ukazuje w tak jaskrawy sposób, nie stawia się obok siebie.
Tego typu porównania tak wielkiego dobra z takim złem
jest mówiąc kolokwialnie niesmaczne,
albo inaczej nie na miejscu.
Czym innym bowiem są dywagacje na temat Boga i Szatana,
a czym innym pisanie o wymiarze ziemskim.
Ta cecha pewnego wymiaru percepcji,
którą staram się tutaj wyrazić,
była od dawna przynależna naszemu Narodowi.
Szkoda, że coraz częściej zatracana jest
również w srodowiskach intelektualnych.
Szkoda, gdyż nie piszę tu o formacjach libertynskich,
ale o PRAWEJ stronie tej rzeczywistości.
|
|
Przesłuchać papieża? |
|
|
14 lat temu |
psy szczekają,karawana idzie dalej |
a głupie teorie
same 'umierają"
ot,odrobina kultury........i wszystko by
było w porządku.......
ale tego" produktu" i w super marketach
niestety
NIE sprzedają........;) |
|
Przesłuchać papieża? |
|
|
13 lat temu |
Re: Dla salonu to diament |
Noooo
nawet taki w POpiele.
Słowem taki trochę POpielaty :)
Taki POpielaty,
że nawet już "węgieł"
pzdr. |
|
Rycerz herbu "Czereśnia". |
|
|
11 lat temu |
@tł |
Jasne że pełna weryfikacja nie jest możliwa. W jakimś piśmie (NTW Historia bodajże) był nie tak dawno dość rzetelny artykuł o wojnie w powietrzu nad Koreą gdzie poza opisami walk zestawiono raporty o stratach z obydwu stron, stąd ta uwaga or ruskich pilotach. Było też kilku koreańskich asów latających na MIG-ach.
Ciekawa jest też historia silnika KV-1 napędzającego MiG-a do którego powstania wydatnie przyczynili się Brytole sprzedając sowietom już w czasach zimniej wojny swoje doskonałe (mimo sprężarki odśrodkowej) RR Nene. Przykład piramidalnej głupoty i braku wyobraźni
|
|
Wielki bohater-zwykły pilot |
|
Strony