Komentarze do użytkownika
|
Kiedy |
Tytuł |
Treść |
Głosy |
Do zawartości |
Komentarz do |
|
15 lat temu |
kochliwy jak kot w marcu |
iron. zakochujący się łątwo, szybko, na krótko:
Nie licz, że będzi ci wierny, jest kochliwy jak kot w marcu, a kieszeń ma dziurawą.
(latać, biegać) jak kot z pęcherzem
gorączkowo, nerwowo chodzić, biegać nerwowo z jednego miejsca w drugie, starając się coś załatwić, chcąc zdążyć z czymś
kot chadza własnymi drogami
przysł. trzeba się liczyć z tym, że ktoś jest niezależny i działa według własnego upodobania.
Kocie frazeologizmy według „Wielkiego słownika frazeologicznego języka polskiego“ Piotra Müldnera-Nieckowskiego, Warszawa 2003, z uzupełnieniami z „Uniwersalnego słownika języka polskiego”. |
|
Miau...... |
|
|
15 lat temu |
Re: Akiko,snieg,drogi zaśniezone i jazda automatic'ami. Makabra. |
Właśnie tak tutaj to wygląda.
Pozdro.
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński |
|
Śnieżyca na Południu Stanów... |
|
|
15 lat temu |
senat to jednak nie sąd |
od oceny wartości dowodów nie jest senator Romaszewski (o ile dobrze pamiętam jest fizykiem a nie prawnikiem), lecz sąd. Można mieć do polskich sądów zastrzeżenia, ale innych po 20 latach "niepodległości" się nie dorobilismy. Widzę, że dobrze wiesz na czym się opiera wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu - tylko na doniesieniu brukowca i filmiku? Jesteś jednym z senatorów? Skoro się z tym wnioskiem zapoznałeś i wiesz, że nie było w nim innych materiałów dowodowych to chyba tak. Jeśli dowody są słabe, to Piesiewicz się szybciutko w sądzie wybroni i po sprawie. Dlaczego więc mu uniemożliwiać oczyszczenie się z zarzutów?
A sprawa jak najbardziej dotyczy równości obywateli wobec prawa. Zwykły obywatel w takiej sytuacji już dawno usłyszałby zarzuty a może nawet siedział w areszcie. A koledzy postanowili senatora ukryć za immunitetem.
Jednak twoją uwagę o "plątaniu się w zeznaniach" potraktuję jak czepianie się słówek. Chyba, że nie dostrzegłeś - dla mnie oczywistej - ironii tego sformułowania.
oszołom z Ciemnogrodu |
|
PiS, gry partyjne |
|
|
15 lat temu |
jak widać "oszołomstwo" to stan umysłu :):):) |
Zgadzam się, oczywiście.
Romaszewski zrobił coś gorszego. Stwierdził, że gdyby ktoś chciał pozbawić immunitetu kogoś "mniejszego" niż Piesiewicz, "prowincjonalnego", to nikt by się za tym biedakiem nie ujął. Ale JA tak! Szkoda, że Romaszewski nie zaryzykował wszystkiego dla jakiegoś prowincjonalnego zera, tylko dla faceta z towarzystwa, zwanego Warszawką.
A tak na marginesie. Tusk ma wprawdzie swoich kandydatów na prezydenta (50/50), ale PO będzie samo szukać... Czy taki Romaszewski nie mógłby być prezydentem? Czy sam sobie siebie w tej roli nie wyobraża? :):):):) |
|
Choroba świętych krów |
|
Strony