|
15 lat temu |
Niestety |
Zarówno w Gdańsku, Gdyni i Sopocie władzuje lokalna mafia, te same mafijne rodziny, które w końcu lat 90-tych zaklepały sobie kontrolę nad tą częścią IIIRP. Bez zgody lokalnych "Sobiesiaków" w Gdańsku nie ruszy nowa budowa, czy inwestycja. O byle papierek trzeba się "wystarać" i dołożyć "bakszyszu". W sądzie gdańskim byli opozycjoniści piją wódkę z synalkami czerwonych rzeźników, a po wódce lądują w ekskluzywnych burdelach w Sopocie... Lokalne pismaki trzymane są twardo za mordę, a jeśli któryś spróbowałby napisać coś krytycznego o lokalnych kacykach to go wywalą z roboty w 15 minut. IIIRP "kwintie" w trójmieście i nie ma na to rady, no chyba, że kogoś odstrzeli lokalna mafia, wtedy na chwilę "lokalni idioci" trzeźwieją, ale tylko na chwilę... Tefałen włącza kolejny zastrzyk narkozy i trup dalej gnije.
Pozdrawiam
p.s.
Mam kumpla w sądzie gdańskim, który czasami zwierza się z tego co wie o lokalnych szwindlach i złodziejstwach ... IIIRP to kraj bezprawia, ale wygląda, że będzie jeszcze gorzej, tak przynajmniej twierdzi mój kumpel. Myślę, że ma dużo racji bo widzi jak codziennie orzekają bandyci z orłami na łańcuchach. Jak to gościu zręcznie opisuje: "nie wiadomo który większy bandzior ten z orłem na łańcuchu, czy ten ze złotym, ale bez orła, siedzący na ławce oskarżonego. Czasem się spotykają w tym samym burdelu i p... tą samą k...wę." |
|
Kaszubski, szaberny bajzel kręci się nie tylko w rosole! Świniopasy i czteroręcy szabrownicy POd rękę z jednorękimi bandytami! |
|
|
15 lat temu |
Re: amatorze ????? - Kaszubów znam... |
Czyżby kolejny adwersarz chciał mnie pozbawić przymiotnika,
na którym mi jednak zależy ?
Muszę przyznać, że zdecydowany to już jestem od zawsze:)
Że amator, to tak przez rzetelność
podobno nie ładnie sobie dodawać ;)
...to oznaczałoby, że jego dziadek...
Przyznam, że nie zajmowałem się bliżej jego rodzinnymi koligacjami, chociaż co nieco słyszałem.
Interesuję się porządnymi ludżmi z pięknym charakterem.
Tłusty to drań i kanalia.
Wystarczy mi, gdy widzę co czyni i jak się zachowuje,
bym ocenił z kim mam do czynienia.
Podczas swojego "panowania" przynajmniej dotychczas doprowadził kraj do niemalże całkowitego paraliżu i nędzy.
A do tego konsekwencje bardzo negatywnych poczynan jego rządu odczują kolejne pokolenia.
Już za samo to trzeba by urwać mu pisanki
i to bez znieczulenia.
A poza tym nie cierpię tej facjaty od czasu "Nocnej zmiany"
Co prawda nie skakał przez płoty tak jak nasz noblista i mędrzec, i sam tymi ręcami...,
ale i tak się wówczas dołożył...
Jako taki budzi u mnie odrazę i wstręt.
Dziękuję za sprostowanie.
Zapewne ten czy owy poczuł się uprzednio urażony.
Dla uściślenia dodam, że nie jestem Kaszubem, ale również ich znam i cenię za wytrwałość bycia w obrębie naszej państwowości.
-----------------------------
Przepraszam, niepotrzebne skreślić
pzdr
|
|
Kaszubski, szaberny bajzel kręci się nie tylko w rosole! Świniopasy i czteroręcy szabrownicy POd rękę z jednorękimi bandytami! |
|
|
15 lat temu |
co Cię ugryzło, Kirkerze? |
Nie będę odpowiadał na ostatnie Twoje insynuacje.Coś Ci się najwyraźniej pomyliło... Sobotnia wódeczka????
Jestem bezkompromisowym zwolennikiem lustracji i dekomunizacji. Myślałem, że to oczywiste.
|
|
Operacje plastyczne, pudrowanie trupa |
|
|
15 lat temu |
bronię się jak mogę, PeTe, przed myślą.. |
Że Polacy są głupi. Tym bardziej mnie boli, że wystarczy im rosół z kozła (nawet nie barana). |
|
Operacje plastyczne, pudrowanie trupa |
|
|
15 lat temu |
GG - nie mogę |
się z tym zgodzić. Moim zdaniem dla władzy to nie ma większego znaczenia czy społeczeństwo jest uzbrojone czy nie jest. Uważam tak dlatego, że od wewnątrz społeczeństwo można bardzo łatwo spacyfikować, wykorzystując podstęp.
Uzbrojenie społeczeństwa jakieś tam znaczenie może mieć tylko dla najeźdźcy. Władza nie musi liczyć się z takim społeczeństwem, bo to nie ona w pewnych okolicznościach będzie z nim walczyła. Ona tylko wyda rozkaz. W USA ludzie są uzbrojeni po zęby i czy władze USA się z nimi liczą?
Ludzie nie potrafią się łatwo jednoczyć. Z bronią czy bez broni - są praktycznie bezbronni. Nawet uzbrojonego po same zęby Rambo można dzisiaj pod byle pretekstem wezwać na posterunek albo zwinąć z roboty, wtedy gdy nie ma przy sobie broni.
No i walka partyzancka. Jak walczyć gdy wojsko skonfiskuje żywność ze sklepów albo spali markety? Ponadto dzisiaj ludzie nie są przyzwyczajeni do trudnych warunków życia. Większość osób gdyby tylko przespała się na chłodnej ziemi jedną noc to zaraz miałaby dość walki.
Mieć broń to nie wszystko. Należy jeszcze potrafić się zorganizować. Tworzyć niezliczoną liczbę małych oddziałów. Myślisz, że ludzie są do tego zdolni? Wątpię. To tylko kilka procent społeczeństwa, a kilka procent nic nie znaczy dla władzy.
Rebelie w XXI wieku są bardzo trudne do przeprowadzenia jeśli mówić o krajach zachodnich. Myślę, że niemal niemożliwe. Władze nie muszą się ich obawiać. Tak uważam. |
|
Walczyć czy nie? |
|
|
15 lat temu |
Re:Nie potrafimy wybrać tych najwartościowszych. |
A mnie się wydaje,
że tu nie rozchodzi się o to,
że "nie potrafimy".
To nie jest rzeczywisty powód.
Od dłuższego czasu wszystkie znaki na Ziemi i Niebie wkazują bardziej na brak dobrej woli...
Albo jak kto woli poprostu korupcję, protekcję
i takie tam...
"smrodki demokracji" :(
A w świetle globalizacji i przynależności do EU,
to poprostu ponownie mamy socjalizm,
tym razem w nowoczesno-liberalnej szacie.
Bo skoro socjalistyczne Niemcy i libertyńska Francja grają pierwsze skrzypce w tej europejskiej ferajnie,
a do tego praktycznie sami piszą partyturę,
to naturalnie oddżwięk tej socjalistycznej metamorfozy
trzepie rodzime kości naszej młodej "demokracji"
Taka destrukcja w polskiej polityce jest więc w takiej konstelacji czymś jak najbardziej oczywistym i coś mi się wydaje,
że nawet zamierzonym i oczekiwanym...
Ba, rozwijając ostatnie zdanie, trzeba by pokusić się na tezę, iż słaba i zdruzgotana Polska jest odpowiednim partnerem w EU.
W każdym razie odnoszę takie wrażenie.
|
|
Trochę mnie niepokoi, że dzisiejsi młodzi |
|
|
15 lat temu |
Harcerzu |
Zapewne masz rację w tym co piszesz.
Właśnie pisałem o tym ewentualnym doborze, który wspomniałeś. :)
Poseł Wasserman po wielu...celowo nie odpowiedzianych przez przesłuchiwaną pytaniach skwitował, że to chyba dobrze się stało, iż pani Magdalena Sobiesiak wycofała swoją "kandydaturę"...
Przewodniczący tej farsy, jak zwykle stanął na wysokości zadania i ... skarcił w dosyć niewyszukany sposób posła Wassermana.
pzdr
|
|
Trochę mnie niepokoi, że dzisiejsi młodzi |
|
|
15 lat temu |
Kariera dzieciątek specjalnej troski . |
rząd tez specjalnej teoski o wszelkiej maści korupcjonistów
to i o dzieciątka się troszczy |
|
Chłopcy na posyłki w spółce z o.o, SOBIESIAKOWO |
|
|
15 lat temu |
Analogie miedzy ustrojem w panstwie a idealna szkola |
Z gory przepraszam, jesli ktos drugi raz przeczyta ten wpis, ktory zamiescilem przed chwila na innym portalu.
A co myslicie o takiej analogi miedzy ustrojem w panstwie i w szkole, ktory wydaje sie, ze jest idealny? Dyrektorowi odpowiada prezydent (wlasciciel szkoly moze byc prywatny lub panstwowy), prezydent (dyrektor) powoluje rzad (nauczycieli, ktorzy jego polecenia wcialaja w zycie, z kazdej klasy po jednym przedstawicielu do samorzadu, czyli okregi jednomandatowe w sejmie, a senat, to odpwiednik rady rodzicow. By do senatu sie dostac, trzeba w hierarchi(i) instrytucji panstwowych wysoko zajsc, czyli byc profesorem, generalem, itp. i glosowac na nich mogli by tylko Ci co podatki odprowadzaja. Do sejmu kazdy moglby sie dostac i glosowac. Nawet dzieci. Pomiedzy sejmem, prezydentem i senatem musi byc sila wladzy podzielona po rowno, po 1/3. Chcodzi o to, ze w razie konfliktu nie ma sytuacji patowej, gdy sa dwie strony lub gdy jedna strona, ktora nie nadaje sie do pelnienia tej funkcji. Dwie strony moga przeglosowac trzecia i to ma sens, pod warunkiem, ze interes kazdej z tych stron jest inny i sa one wybierane w inny sposob.
W zwiazu z tym, jesli Tusk chce zmiejszyc role prezydenta kosztem sejmu i rzadu, to tak jakby w szkole dzieci mialy zaczac rzadzic! Poslow powinno byc jak najwiecej, oni maja byc reprezenatmi kraju, powinni byc czesto zmeiniami, zadnych partii jak teraz jest, senat mysle, ze powinnino zostac tez ich duzo ze 100... |
|
Demokratyczne dylematy. Ilu posłów? Ilu senatorów? |
|
|
15 lat temu |
Gawrion |
niektórzy sądzą, że można adminów nppl skłocić - wolne żarty :DDD |
|
Niepoprawni o "dziwnych" poglądach |
|