Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Wassup, Mr Darwin? Do Pańskiej teorii ewolucji mam stosunek coraz bardziej ambiwalentny. Z jednej strony codzienna lustracja przy goleniu upewnia, że coś jest na rzeczy, z drugiej - zanikająca skłonność do łażenia po drzewach wydaje się Pańskiej teorii przeczyć. Do tego Spencer z tym swoim „the fittest will survive” zaczyna mnie irytować. Co on gada? Ja całe życie nie mogę się dostosować, a...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Co będzie jeśli PO jednak będzie rządzić trzecią kadencję? Orwellem nie jestem, ale to dobrze, bo nadmiar wyobraźni mógłby zniekształcić przekaz. Gdybym był, pewnie by mnie poniosło i kreśliłbym wizję państwa o uroku dzisiejszej Korei Północnej. Dobrze więc, że nie jestem. Aż tak źle przecież w trzeciej kadencji nie będzie. Jeśli już, to w czwartej …

Nie ma się co bać. Wprawdzie należy się...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Elefantiaza to choroba, której jednym z objawów jest obrzęk różnych części ciała, najczęściej kończyn, osiągających monstrualne rozmiary.
Po raz pierwszy obawy przed tym schorzeniem pojawiły się w mojej skołatanej głowie kiedy Wałęsa ogłosił potrzebę wzmocnienia lewej nogi.- A po kiego czorta? - myślałem, gdy Wielki Strateg wzmacniał Tatarzyna, który całkiem jeszcze mocno trzymał za łeb świeżo...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Wieczory majowe, a wkrótce czerwcowe mają to do siebie, że nie muszą wieczorów udawać. W odróżnieniu od zimowych, długich popołudni nie zaczynają się rano. Można siąść, wyciszyć się po pracy i pomyśleć o tym, co przyniosł dzień, kończący się spokojnym zmierzchem.

Wczoraj, w takiej chwili, odebrałem telefon. Dzwoniła córka z wypadu do Krakowa, na który namówili ją znajomi. Nie mogła znaleźć...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Uwaga: będzie nudno! Jeśli komuś wakacyjny nastrój przeszkadza w lekturze tekstów na tyle "hermetycznych", że na pierwszy rzut oka jego nie dotyczy, to trudno, można sobie odpuścić. Nie będę namawiał na wgłębianie się w temat, który mnie od lat intryguje i spędza sen z oczu ...

 Czuję się trochę jak doprowadzony do ostateczności rolnik lub mieszkaniec prowincjonalnego miasteczka, któremu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

O naturze ludzkiej można napisać wszystko. Ba! Nie każdy jest Dostojewskim albo Szekspirem. O ostatnich przygodach pewnego ministra z plagą prześladujących go zegarków nie da się jednak napisać niczego, nie poruszając kwestii natury ministra, którego to nieszczęście dotknęło.

Minister to po łacinie sługa, pomocnik. To sporo wyjaśnia: nie każdy sługa musi mieć klasę, wśród sług zawsze się znaleźć...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Świat nie jest czarno biały. Historia tym bardziej. Tę głęboką myśl pożyczył sobie od kogoś miłośnik cytatów i pośladków nadobnych tłumaczek – profesor Iwiński. Pal sześć! Niech pożycza i niech nią raczy chętnych, którzy chcą go słuchać, ale doradzałbym ostrożność: przy wyciskaniu prawdy z truizmów można się nadwyrężyć. Zwłaszcza, gdy komunały mają zastąpić prawdę o komunie.

Pan profesor znów...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Temat – rzeka. Nie dość, że rozległy to - co krok to ekspert, bo każdy z nas był młody, a jeśli młodym pozostał, przecież się zestarzeje. Ci, którzy mają dorastające lub dorosłe dzieci są ekspertami na co dzień, a konflikt pokoleń trwa przecież od zarania dziejów i nic nie wskazuje na to, że nagle wygaśnie. Temat budzi emocje. Zdarzyło mi się kiedyś na nieistniejącym już, niszowym portaliku...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Blog

Jeszcze w PRL wpadł mi w ręce artykuł krytyka, który zauważył wstydliwą ułomność naszych literatów. Dowodził on, że imiona bohaterów pisanych wówczas opowiadań i powieści dobierane były według klucza, który miał – w razie tłumaczenia na inne języki – otwierać drzwi salonów Europy, a może i świata. Albert, Robert, Karol zamiast Jasia, Stasia i Kazi miały gwarantować, a przynajmniej przybliżać...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Łatwo powiedzieć! Z myśleniem, nie powiem, nie czuję ograniczeń, w porywach ze dwa razy dziennie śmignę sobie od Colorado do Irkucka, ale z działaniem – kłopot. Czego nie tknę – zagraniczne i to tak bezczelnie niepolskie, że nawet własnego kota zaczynam podejrzewać o jakichś perskich przodków. Mam wymieniać? Nie będę. Sami się rozejrzyjcie, wychylcie głowy spoza laptopów i policzcie ile...

0
Brak głosów

Strony