Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Biało – czerwone nakładki na lusterka samochodowe, śpiochy z godłem narodowym, kubki z flagą, oraz dziesiątki innych gadżetów opatrzonych naszymi barwami i dumnym orłem. I oczywiście biało – czerwone flagi. Aplauz związany z masowym wysypem patriotycznej postawy Polaków podczas Euro 2012 udzielił się i prawicowym blogerom, i mainstreamowej ikonie Tomaszowi Lisowi. Dla niego, to przejaw...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

„Będziemy wozić puchar Mistrzostw Europy 2012 po ulicach Warszawy” – ogłosiła triumfalnie Hanna Gronkiewicz – Waltz, Prezydent Warszawy, stolicy Polski, stolicy blisko 40 – milionowego kraju, w którym przez pięć lat nie udało się zbudować ani jednej autostrady, od początku do końca, Co tam od początku, od połowy drogi do jej końca. Bo przecież jakieś kawałki autostrad w tej III RP są gotowe od...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Po dłuższej nieobecności, kiedy człowiek wraca już na łono Ojczyzny, liczy jednak po cichu na to, że może jednak coś drgnęło w rządowych neuronach, że może te ich zwoje, połączone na chybił trafił, jakoś się tam dopasują. Daremne nadzieje, daremne oczekiwania. Jedno tylko jest optymistyczne i zadaje kłam głupolom z prawicy, że premier Tusk podobno lata zbyt dużo samolotem. To...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

„Różnej maści odmieńcy zamierzają znowu jątrzyć podczas naszego Święta Niepodległości”. Można byłoby i tak zacząć, no ale wiadomo: homofobia, rasizm i antysemityzm w jednym. Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, by Polaków świętujących dzień 11 Listopada nazwać faszystami. Mało tego, przekaz ten, rok temu, został zwielokrotniony jeszcze w prasie europejskiej. Wyszło na to, że my, tu w Polsce,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Morze miałkich, nieważnych lub po prostu głupich komentarzy przewinęło się dziś przez wszystkie oficjalne media na temat wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego. Nie wiem, czy oni w ogóle słuchali tego, o czym mówił prezes PiS, może słyszeli to, co i tak zawsze muszą powiedzieć? Że hasłowo, że nic nowego. Przecierałem oczy ze zdumienia, mimo wszystko, bo jeśli nawet ktoś bardzo nienawidzi PiS i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

No właśnie, takie porównania przychodzą do głowy, gdy czyta się wpisy pod tytułem „Rzygam Smoleńskiem” (aut. Jakub Śpiewak, „NaTemat”*). Jakaś część (znaczna) mediów, polityków, salonu, służb (głównie dawnej WSI) prowadzi w najlepsze eksperyment, jak daleko można się posunąć wobec Polaków, jak daleko można ich obrazić, upokorzyć, napluć im w twarz, doprowadzić do kolejnego „samobójstwa”. Ile...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

I blogsfera, i prorządowe portale, tym razem wspólnie, podniecały się przełykaniem śliny przez Grasia, co w drugim przypadku jest kuriozalne, żeby podniecać się samemu z przełykania śliny. Przełknąłem i żyję. Ale to są właśnie sukcesy grasiowej ekipy. EURO za nami, a żaden most na autostradzie się nie zawalił. Używając średniej trudności technik psychologicznych do analizy twarzy i wypowiedzi...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Okazuje się, że Szef SLD Leszek Miller jest wybitnym specjalistą od narodzin ludzkiego mózgu. Wiedzą na ten temat podzielił się z widzami TVN 24. Nie podał szczegółów, ale powiedział, że gdzieś tam w którymś miesiącu ciąży mózg płodu dziecka zaczyna już żyć i wtedy dopiero staje się on człowiekiem. Wcześniej nim nie jest, co w konkluzji oznacza, że można ludzkie zarodki do woli zamrażać, bo nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Sprawa potencjalnego przejęcia Azotów Puławy przez rosyjskiego i izraelskiego biznesmena Wiaczesława Mosze Kantora nabiera nowych odcieni. Zacznijmy od cytatu z jego wywiadu w TVP INFO: „Chce Pan powrotu do przeszłości Panie Tusk? Chyba nie.” Tyle zupełnie wystarczy. Po pierwsze Kantor traktuje Tuska jak swojego podwładnego, obraża go, pokazuje, że taki premier Polski to dla niego pionek....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Paweł uwielbiał te ich wieczory. Byli już ze sobą siedem lat. Pierwsze dwa były straszne. Paweł bał się poranków, budził się w nocy spocony i brał tabletki na uspokojenie, ich maleńki synek płakał w ciągu dnia, bo widział, jak Mama ciągle smutna wracała z pracy. Odetchnęli dopiero po 2007 roku, z impetem ruszyli do przodu. Dziś, każdy wieczór to dla Pawła i Lusi czas relaksu.

- Pawełku! I co...

0
Brak głosów

Strony