Droga Ossalo, ja też coraz częściej zastanawiam się nad emigracją. Nie z przyczyn ekonomicznych (choć tu coraz biedniej, ale jakoś sobie radzę), tylko raczej dlatego, że duszno mi tu.
Myślę o emigracji, bo nie czuję się wolnym, wiecznie ktoś w mediach traktuje mnie jak nawet nie obywatela drugiej kategorii, tylko wręcz jak "mohera". Czuję się tu zupełnie jak Żyd przed pierwszymi pogromami w III...