Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu kontrik A zna Pan jakąś armię, która toleruje na swoim terenie uzbrojone formacje deklarujące wrogość wobec niej? Proszę podać przykład.No i nie musi Pan co chwila podkreślać braku wiedzy, wyzwiska to nie argumenty. To bardzo charakterystyczne przełożenie - im mniej wiedzy, tym większe chamstwo. -3 Warszawska zbrodnia Stalina
Obrazek użytkownika kontrik
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu mmkkmmkk Nie było żadnej Festung Warschau. To jedynie zwrot propagandy wojennej.Odmówiliśmy kopania rowów i nikomu nic złego się nie stało. Gubernator Fischer został za ten pomysł zdrowo objechany przez dowództwo 9 Armii, które nie życzyło sobie prowokowania Polaków.Wzniecanie walki przeciw Sowietom byłoby całkowitą katastrofą polityczną i końcem rządu londyńskiego. Ale to rozumieli chyba nawet szaleńcy z KG, wierni pamiętnemu Rydzowemu "Z Sowietami nie walczyć".Co więc należało robić? To samo co w Krakowie, Łodzi, Radomiu, Wąchocku... Nie istniał żaden mus wszczynania awantury w Warszawie. Mła przypomina - do połowy lipca Warszawa była z "Burzy" wyłączona i żadnych planów powstania w mieście nie było."A RFN właściwie pewnie  powstało tylko dzięki PW.  Żelazna kurtyna by zapadła nie na Łabie ,ale na Renie ,albo i dalej ."Akurat po Panu powtarzania tej żenującej bredni Mła się nie spodziewał. -5 Awantura warszawska 1944 – sukcesy
Obrazek użytkownika mmkkmmkk
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu kontrik "Powtarzane bzdety są tak absurdalne, aż tragikomiczne"Bardzo ładnie, lecz obalić Mła "bzdetów" na gruncie faktów nie jest Pan zdolny. Więc niech się Pan tak nie napina. -4 Warszawska zbrodnia Stalina
Obrazek użytkownika kontrik
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu kontrik "Fakty są takie, że sensem pojęcia walka jest walka a zbrodnie obciążają zbrodniarzy."To nie są fakty, lecz oceny. No i konstrukcja "sensem pojęcia walka jest walka" jako żywo przypomina analogiczną "masło jest maślane". Taki poziom dyskusji chciałby Pan zaproponować?Łajdacy z KG AK zamordowali Warszawę wraz ze 120 000 rodaków, żadnego pozytywnego rezultatu nie osiągając. To nie jest "idea braku strat za wszelką cenę", lecz zimny, zdroworozsądkowy osąd tej zbrodni. -1 Awantura warszawska – konkurs na najlepsze wypracowanie gimnazjalne
Obrazek użytkownika kontrik
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu Towarzysz Husky O takich jak Wy Mła pisał: ponure nieuki, których agresja jest odwrotnie proporcjonalna do wiedzy. 0 Awantura warszawska – konkurs na najlepsze wypracowanie gimnazjalne
Obrazek użytkownika Husky
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu mmkkmmkk Zużyty agent szedł do piachu, taka była sowiecka praktyka. Jedna tylko uwaga - Mła nazywa Okulickiego "informatorem", a nie "agentem" - to ostatnie wydaje się być jednak zbyt daleko idącym podejrzeniem. -8 Awantura warszawska 1944 – sukcesy
Obrazek użytkownika mmkkmmkk
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu tow. SolidarnyX Towarzyszu, brak wiedzy uniemożliwia Wam dotrzymanie Mła kroku, dlatego szczujecie i wyzywacie. Kiedy idiocie brakuje konceptu, to ucieka się do wycieczek osobistych.  -3 Awantura warszawska – konkurs na najlepsze wypracowanie gimnazjalne
Obrazek użytkownika SolidarnyX
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu Humpty Dumpty 2. Sowiecka szczekaczka mogła "wzywać" do woli. To rozgłośnia propagandowa, więc nie było potrzeby jej audycjami się przejmować. Iranek-Osmecki zbierał dane wywiadowcze pomijając to sowieckie ujadanie.3. Sowiecka ofensywa w ogólnym kierunku Warszawy (a nie na Warszawę, jak to z zapałem fałszują fakty propagandziści) została zatrzymana na początku sierpnia niemieckim przeciwnatarciem. Sowiecka 2 APanc. musiała przejść do obrony. Żadnego "zatrzymania" frontu wschodniego jednak nie było, toczyły się walki o przyczółek magnuszewski oraz w rejonie Serocka.Nie jest prawdą, że T-34 mógłby na jednym tankowaniu dojechać spod Warszawy nad Odrę - dystans wynosi ok. 500 km, czyli znacznie więcej niż zasięg sowieckiego tanku (300 km), szczególnie, że należy uwzględnić współczynnik manewrowy (czyli dodać do dystansu 30%). Dlaczego wypisuje Pan takie łatwe do obalenia bzdury?Nie jest również prawdą, że Sowieci mieli siły i środki na kontynuowanie natarcia na wschód - pomimo oszałamiającego sukcesu Bagrationa impet ofensywy się wyczerpał i siłą rzeczy musieli stanąć w celu uzupełnienia stanów. Jak wielkie były to ubytki obrazuje termin kolejnej ofensywy - styczeń 1945. Nawiasem pisząc i podczas tego natarcia Sowieci zatrzymali się na dwa miesiące nad Odrą, 60 km od Berlina. Powód był dokładnie ten sam, co pod Warszawą - wyczerpanie wojsk, walki na flankach.4. Stukasów było 4 - jeden z nich został zestrzelony przez załogę ratusza. Samo jednak zestrzelenie powolnego Ju-87 nie jest znowu takie proste, wymagałoby utrzymywania stałego dyżuru myśliwskiego nad Warszawą (Stukasy startowały z Okęcia, kilka minut później były nad strefą zrzutu, po czym wracały na lotnisko. Nalot taki nie trwał dłużej niż kilkadziesiąt minut), a dlaczego Sowieci mieliby to robić? Nie mieli przecież żadnych zobowiązań wobec AK.5. Sam Pan dowodzi, że loty z zaopatrzeniem nad Warszawę generowały niepotrzebne straty - dlatego Slessor we Włoszech regularnie utrudniał lub wręcz uniemożliwiał te misje. czyżby współpracował z towarzyszem Stalinem? Po drugie - operacje wahadłowe były w oczywisty sposób od połowy sierpnia spóźnione, powstanie było przegrane od samego początku, zaś po utracie Starówki tereny opanowane przez AK były rozbite na poszczególne ośrodki oporu, więc masowy zrzut dostarczyłby zaopatrzenia raczej Niemcom. Po trzecie - całe szczęście, że do tych operacji nie doszło - niepotrzebnie tylko przedłużyły tragedię miasta.6. Likwidacja uzbrojonych i nieposłusznych formacji na zapleczu własnego frontu jest oczywista, tym bardziej, że Sowieci już wcześniej AK rozbrajali. Każda armia świata postąpiłaby tak samo."Stalin dążył do zwiększenia ofiar".Stalin??? A kto zabraniał Galarecie-Komorowskiemu kapitulować 2 sierpnia, kiedy okazało się, że bitwa jest przegrana? Dlaczego łajdak ów odrzucił niemieckie propozycje zakończenia walk na początku września? Dlaczego trwał w bezsensownym oporze aż do końca września? Kto generował więc ofiary?"Stalin jednak zdawał sobie sprawę, że jego faktyczna zgoda na wybicie najwartościowszego elementu patriotycznego ułatwi spacyfikowanie kraju po wojnie i umożliwi komunistom rządy w Polsce."Otóż to. Kto jednak awanturę wszczął i doprowadził do wybicia najwartościowszego elementu? Stalin czy łajdacy z KG AK? -7 Warszawska zbrodnia Stalina
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu tow. SolidarnyX No proszę, wezwanie do cenzury, ponieważ brak argumentów? Mła od lat wykazuje, że im większy nieuk, tym większy awanturnik. -9 Awantura warszawska 1944 – sukcesy
Obrazek użytkownika SolidarnyX
Obrazek użytkownika xiazeluka
4 lata temu kontrik "Albo walczy się do końca, albo rozkłada nogi."31 lipca po południu żadna walka w Warszawie się nie toczyła, zatem Pańskie spostrzeżenie jest niedorzeczne - nie można było "walczyć do końca", skoro walki się nie toczyły. I, co ważniejsze, nie było najmniejszej potrzeby walki wszczynać. Polacy do tej pory zaznaczyli swoją obecność na wszystkich frontach II wojny, zbiorowe samobójstwo Warszawy niczego nie wzmacniało.Zbrodniarzami byli następujący zdrajcy Polski: Komorowski, Okulicki, Pełczyński, Chruściel i Rzepecki. To ci łajdacy - z których żaden podczas wszczętej przez siebie awantury nie zginął, a po haniebnej klęsce żaden nie strzelił sobie w łeb, czego wymagał staroświecki kodeks honorowy oficera - odpowiadają za tragedię Warszawy, za zniszczenie miasta i hekatombę ludności. To oni sprowokowali Niemców do reakcji. Nie mając sił i środków zaatakowali przeciwnika, który już wielokrotnie dał się poznać jako bezlitosna bestia. Jeśli idziesz Pan ulicą z rodziną i uderzysz w twarz herszta grupy chuliganów, to do kogo będziesz miał Pan finalnie pretensję, że dzieci Panu zamordowali, żonę zgwałcili, a z Pana zrobili kalekę?Chcesz walczyć? To sobie walcz - wyjedź w Świętokrzyskie, wyślij dwa nagie miecze najbliższemu niemieckiemu generałowi i walcz do ostatniego człowieka. proszę bardzo. Jakim jednak prawem ściągasz - bez powodu - cierpienia na 700-tysięczne miasto? Kto upoważnił Galaretę-Komorowskiego do podjęcia samobójczej walki w mieście pełnym cywilów? Jaki był sens taktyczny, operacyjny, polityczny tej niedorzecznej decyzji? "W czasie, gdy to trwa latami, gdy grozi zagłada narodu, gdy pojawia się ostatnia szansa, by coś zdziałać-"No, tu już Pan obiłeś się o bandy. Narodowi zagraża zagłada, w związku z tym zagładę tę powiększamy, wszczynając walkę w wielkim mieście bez szans na wygraną, a więc do zagłady dokładamy samodzielnie kolejne 100 000 trupów. Taka walka z groźbą zagłady zagładę jedynie przyspiesza."Starczy spojrzeć na mapę i ujrzeć rzecz w szerszym kontekście."Święte słowa. No to zerknij Pan na mapę i ogłoś, co tam szerszy kontekst Panu mówi.  -9 Awantura warszawska 1944 – sukcesy
Obrazek użytkownika kontrik

Strony