|
8 lat temu |
"Jeśli uważasz" |
że podtrzymywanie pewnych tradycji - nie zawsze bezpośrednio polsko-narodowych pokazuje "kto tak naprawdę rządzi", to jesteś w błędzie. Jak wielkim - sam oceń.
Wg tej zasady - nie powinniśmy ubierać choinki na Boże Narodzenie, a tymbradziej stawiać choinki w żadnym z polskich miast, bo - obyczaj niemiecki.
Nie wspomnę o "ruskich pierogach" (ukraińskie) czy ukraińskim barszczu. No - jeszcze NIE dla Tortu Sachera (bo austriacki), i dla karpia po żydowsku... I bajgełe (bajgli), i chał, i kulikowskiego chleba (z żydowskich piekarni i żydowskiej tradycji).
A ziemniaki (bo z Ameryki) - jeszcze można? Czy lepiej topinambur? A co - z komosą ryżową (quinoa)?
A makarony włoskie - wolno? A francuskie napoleony? A łososia marynowanego - norweskiego? A wina - francuskie, włoskie, hiszpańskie i inne. A ryby - z Murmańska (Rosjanie przywożą nam nadal)! Czy już można, czy - nie należy, bo "pokazuje, kto jest górą". Jest "szlaban" - dla "multi-kulti" i jest otwartość dla rzeczywistej, wspólnej lultury. Btw - to Polska była tradycyjnie krajem najbardziej tolerancyjnym w Europie i otwartym - na rzeczywistą kulturę. Tak więc Gierymski i Rosz ha-Szana (Święto Trąbek, a ściśle - żydowski Nowy Rok), czy choćby Pomarańczarka... Eeech...
Oczywiście - życzeń z okazji owego Rosz ha-Szana - też Żydom (Izraelowi) składać nie należy (bo oni tu nie rządzą!)
Wielkanoc, Pascha - tak, Passover - nie (choć, w rzeczywistości - chodzi o "przejście"zarówno tamto przejście z egipskiej niewoli - do wolności oraz - z niewoli grzechu - do Nowego Życia; kultura chrześcijańska - chcemy, czy nie chcemy - ma korzenie judaistyczne!)
Nie dajmy się zwariować! Są gesty, które niewiele kosztują, a mogą dać znaczną, propagandową korzyść. Takiej propagandy (czy korzystnego PR - "pijaru") także Polsce i PiS-owi dziś potrzeba. A nie - durnowatego, pseudo-patriotycznego, rzekomo narodowego (patridiotycznego) krytykanctwa.
Pod rozwagę!
|
3 |
nie pal Jędruś NAZIstowskich płomyków |
|
|
7 lat temu |
"Kim oni byli..." |
Kim byli? I ... "życie nie jest takie proste..." A wreszcie co Ty osobiście słyszałeś "o innych bohaterskich wyczynach Pana Danielaka" poza trwałym bólem jednego z tych, którzy zabijali podczas wojny. Bo, niestety, to była wojna. Tacy, jak Glapiński, wg praw wojny - gdy podle okradli ludzi ze środków do życia - zasługiwali na śmierć. Nie mniej - ból po doświadczeniach, przeżyciach z wojny pozostaje do końca. U tych, którzy przeżyli. Którzy też zabijali. I własnym życiem ryzykowali. W imię wyższego dobra - wolności, sprawiedliwości, prawdy... Choćby po to, aby przez jakiś czas, różni "Glapińscy" wiedzieli, że nie są bezkarni. Zapomnieć się potem nie dało . Wiem coś o tym, nawet nie z życia moich Bliskich. Nie mniej - z życia osób znanych: to najcięższa trauma.A Ty - co chciałbyś udowodnić, Ivocze? |
1 |
O czynach ludzkich |
|
|
4 lata temu |
"Klapsy są zawsze złe..." |
"Nie tylko klapsy są złe - złe są wszelkie kary."To proszę o komentarz - historia dotyczy mego duńskiego męża. Podczas wojny, jako 5-ciolatek, jeździł swoim rowerkiem w pobliżu domu. Jeden z sąsiadów, sprzedawca sklepowy, pokazał mu gest Heil Hitler i poradził, aby w taki sposób pozdrawiał spotykanych ludzi. Duńczycy odwracali się szybko, z niechęcią, za to niemieccy oficerowie podarowali mu 25 øre (dziś byłoby to ok. 50 gr - ale wtedy "ile lodów mógłbym sobie kupić!").Szczęśliwy wrócił do domu i zademonstrował owo hajitla.Dotychczas myślałam, że zareagowała matka. Okazało się, że ojciec - siarczysty policzek przewrócił malca. Dopiero wtedy matka zaczęła tłumaczyć... Rodzice (moi przyszli teściowie) mimo że nauczyciele - byli zawsze pawicowi. Taki też, po dziś dzień, jest mój Mąż. Teść współdziałał z kolegą (nauczycielem) członkiem duńskiego Ruchu Oporu.Czy istniałoby lepsze, dla dziecka, rozwiązanie tamtej sytuacji? Mówienie dziecku o Ruchu Oporu byłoby szczytem głupoty. Reakcja ojca - wykluczała, na przyszłość, jakiekolwiek identyfikowanie się z wrogami. W tym wieku dziecka - reakcja na poziomie emocjonalnym. Reakcje rozumowe to jednak w wieku starszym. Czy może inaczej? |
2 |
Klapsy są zawsze złe! |
|
|
5 lat temu |
"Kler" to absolutnie nic nowego |
W 1897 Irlandka, Ethel Lilian Voynich (Wojnicz - żona polskiego emigranta) "popełniła" powieść p.t. Szerszeń. Również o bardzo antyklerykalnym wydźwięku. W Związku Sowieckim, ponad 50 lat później - niezwykle popularną. Przyznam, że "męczyłam" to "arcydzieło", mając ~13 lat i uznałam wówczas, że "nudy na pudy". Nie byłam w stanie doczytać do końca. A jednak - powstały, wg niej (powieści) nawet dwa filmy.Teraz - cytat z Wikipedii: "W 1955 radziecki reżyser Aleksandr Fajntsimmer nakręcił według powieści film fabularny pod tym samym tytułem (ros. Овод), do którego muzykę skomponował Dmitrij Szostakowicz. W 1980 na kanwie powieści ponownie nakręcono film w reżyserii Nikołaja Maszczenki (w którym Andriej Charitonow otrzymał nagrodę „Złota Nimfa Monte Carlo” w roku 1981 za rolę Artura).Według historyka Robina B. Lockharta, sowieckiego agenta i jednocześnie brytyjskiego szpiega na usługach Secret Intelligence Service(SIS), Ethel Voynich była znana nie tylko jako pisarka, obracając się w kręgach porewolucyjnej emigracji rosyjskiej. Twierdzi on, że pisarka utrzymywała bliskie kontakty z agentami sowieckimi we Włoszech."Ciekawe, czy Smarzowski też się komuś "sprzedał"? A kim byli "sponsorzy"?Pozdrawiam, |
12 |
FILM „KLER” – SZCZERZE ODRADZAM!. |
|
|
7 lat temu |
"Kota w kapeluszu" nie znalazłam, |
a co do "a(r)sza": "Od 1 lutego 2017 Teatr mplusm zmienia nazwę na asz.teatr.Niedługo informacja o nowej stronie." (Cytat ze strony emplusema).Pozdrawiam, |
3 |
Satan, Asz i „Kot w kapeluszu” czyli Anioł |
|
|
8 lat temu |
"Ku przestrodze" |
Targowiczan powieszono na latarniach podczas insurekcji kościuszkowskiej.
Toteż obecnej Targowicy lepiej byloby już siedzieć cicho i nie "wychylać się".
Szetyna to wyjątkowy łajdak, jemu latarnia należałaby się w najwyższym stopniu.
Ci, którzy znają go dobrze twierdzą, że to znacznie więcej niż łajdak...
|
11 |
Mały wredny donosiciel |
|
|
6 lat temu |
"Kupuję" termin |
Chamgres!Przedni! Odpowiedzi na komentarz nie oczekuję ;) ! |
4 |
Chamgres |
|
|
6 lat temu |
"Lekarze powinni mieć prawo uśmiercania..." |
I jesteśmy w europejskim obozie koncentracyjnym, z "nieśmiertelnym" doktorem Mengele. A czy nie znajdzie się nikt, kto postawi tej włoskiej parze zarzut podżegania do zbrodni? |
5 |
Świat oszalał! Naukowcy sugerują... zabijanie niechcianych noworodków! |
|
|
5 lat temu |
"Lenin bardzo lubił Don Kichota" |
- jakoś tak mi się skojarzyło.Pozdrawiam, |
5 |
Czy to krasnoludki kierują procesami społecznymi ? |
|
|
5 lat temu |
"Lewactwo próbuje zmienić strukturę narodowościową państw, |
w finansowaniu wyróżnia się węgierski lewacki Żyd Soros, który finansowo wspomaga wszystkie lewackie organizacje, które przewożą ich do Europy,..."To absolutnie - nic nowego! Było to zasadą działania komunistów-bolszewików, czyli pryncypium rewolucji, w Rosji. Chodziło dokładnie o zmianę struktury społecznej - pozbycie się inteligencji, "posiadaczy ziemskich" różnego szczebla, oraz kleru. Tę "operację" również finansowali Żydzi. Metoda, jak widać, sprawdzona, absolutnie skuteczna. A dziś - "pozbycie się" narodów i struktur lokalnych przebiega nieco mniej krwawo. Wydaje się jednak, że to kwestia czasu. Toteż - jeśli chcemy przetrwać jako Wspólnota kultury i tradycji europejskiej, oparta na fundamencie chrześcijaństwa - to najwyższy czas przeciwstawić się, zgodnie, tej "operacji". Oraz wszelkiemu lewactwu, z założenia - żydowskiemuPozdrawiam, |
|
Niemcy za kilkadziesiąt lat podzielą los afrykanerów w RPA |
|