|
|
13 lat temu |
RAZ w szczytowej formie |
Mniemam, że wielu z nas chciałoby aby RAZ był bytem zależnym od nas i wyrażał m.in. nasze własne poglądy.
Błąd i to duży, bo RAZ jest nie tylko dziennikarzem nietuzinkowym, ale w sposób nietypowy, jak na polskie warunki, charakteryzuje go odwaga cywilna za głoszone poglądy. Mamy trochę dziennikarzy, którzy w sposób interwencyjny piszą o sprawach nas dotykających, ale jest niewielu, którzy potrafią spojrzeć na to z góry i dokonać pewnej syntezy. Zupełnie niezauważony został ten artykuł opublikowany na interii. Zaczęcam do przeczytania, bo wielu być może otworzy oczy i wyjaśni mechanizmy na jakich zasadza się część tzw. opiniotwórczych mediów.
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/siebie-samych-nienawidzicie,1547000,2789....ciekawie |
|
RAZ jednak reformowalny. Wreszcie dotarło do niego, że to nie o.Tadeusz Rydzyk jest przeciwbiegunowym dla Michnika! |
|
|
|
13 lat temu |
Oceniam komentatora |
Wiem, że to nie działa na niepoprawni.pl, ale KORSAKowi należy się 10/10. |
|
Panie Antoni – Dziękujemy! |
|
|
|
13 lat temu |
Leopoldzie! |
Nieodrodny synu niepoprawni.pl. Napisałeś o czymś innym niż na co dzień tu czytamy, ale nie zapomniałeś potrawy dopieprzyć szczyptą polityki. Dzięki, Unia stawia na bioróżnorodnośc i w tym nasza siła, abyśmy nie byli jednoręcy, czy jednopólkulowcy, więc może jakiś muzyczny a jednak niepoprawny kącik? |
2 |
Chopin -Wielki Rusofob |
|
|
|
13 lat temu |
Pytanie |
Czy tylko Sznuja Lipakot może stawiać publicznie kontrowersyjne pytania? He? |
|
Czy "Cyba" zabił Pyjasa? |
|
|
|
13 lat temu |
Re: prof.Staniszkis, też cenię, |
Radomski, tak jak Warszawski Dawidek lubuje się w pokrętnościach, pogardzie i wszelakich śliskościach, których używa w zależności od obiektu, który ocenia.
Pani prof. Staniszkis bywa wspaniała, a czasem mam wrażenie, że chce błyszczeć za wszelką cenę. Na szczęście tych drugich momentów z wiekiem jej ubyło.
Natomiast dr Fedyszak-Radziejowska wygląda bardzo dobrotliwie, ale w dyskusji trzyma się swojej linii i nie pozwala sobie na odstępstwa od niej. Bardzo ładnie ripostuje, bez podnoszenia głosu, wydymania warg, czy drwiących min jak np. nienasza osławiona Środzina.
|
|
Te baby są jednak fantastyczne |
|
|
|
13 lat temu |
Wyniki |
Awdiejewa
Wunder i Gieniusas
Trifonow
Tym razem bez polityki. ;-) |
-1 |
Słuchajmy Chopina! |
|
|
|
13 lat temu |
Zaprośmy do stołu |
Jeśli są Niemcy, są Polacy, to brakuje Żydów i dlatego cytat z forowicza występującego pod nickiem Detektyw Kwass
...pragnę zapytać o sprowokowanie Holokaustu przez Żydów. |
|
Jestem zwolennikiem PiS! Czy premier Tusk mnie też zamorduje, czy tylko POderżnie gardło!?Steinbach i Tusk na tych samych falach |
|
|
|
13 lat temu |
Pamięć na wsi |
Jeśli Rysio C. jest byłym taksówkarzem, to chyba równocześnie był w służbie zdrowia.
Pamięć WSIoków jest dobra, długa, urazy chowają latami i nie cierpią być dłużnikami, zawsze wypłacają.
Najlepiej sprawę prześledzić na przykładzie, więc weźmy np. casus Krzysztofa Piesiewicza.
W okresie stanu wojennego brał udział w wielu procesach działaczy Solidarności.
Być może początkowo mu darowano, bo wykonywał przecież swoje zawodowe obowiązki, ale zapewne już wtedy służby zwróciły na niego uwagę, bo wykazał się odwagą cywilną.
W latach 1984-85 brał udział w Procesie Toruńskim, jako oskarżyciel posiłkowy w sprawie morderstwa przez funkcjonariuszy SB ks. Jerzego.
Tym razem "działał" przeciwko ich chłopcom, którzy przecież wykonywali polecenia służbowe, więc K. Piesiewicz wykazał się nie tylko odwagą, ale także nieroztropnością, a takiemu należy dać nauczkę na całe życie, aby wiedział skąd wyrastają mu nogi.
Porozumienie w Magdalence wymagało utrzymania pozorów spokoju i tylko w okresie przejściowym można było sobie pozwolić aby służby regulowały powinności z ich "dłużnikami". Dlatego w tym okresie zginęło tylu księży.
Jedną z ofiar tego okresu była 82-letnia matka K. Piesiewicza. Zamordowano ją 22 lipca 1989 roku i żeby K. Piesiewicz nie miał wątpliwości dlaczego została zamordowana, jej ciało było skrępowane w identyczny sposób jak ciało ks. Jerzego.
Po tym morderstwie Krzysztof Piesiewicz zajął się działalnością polityczną i od PC, poprzez AWS dotarł do PO.
W grudniu 2009 roku Krzysztof Piesiewicz zawiesił swoje członkostwo w PO, po tym jak SE zamieścił jego zdjęcie, gdzie ubrany w kolorową sukienkę wciągał narkotyki. Okazało się, że z powodu swoich upodobań obracał się w półświatku, który od dłuższego czasu go szantażował i domagał się coraz wyższych łapówek za milczenie. Jednostronne zerwanie powiązań przez K. Piesiewicza zaowocowało publikacją wzmiankowanego zdjęcia i ujawnieniem całej afery. Po początkowej deklaracji, że senator zawiesi swój immunitet odstąpił od tego zamiaru i dochodzenie umorzono.
Trudno powiedzieć, co spowodowało że parasol ochronny został zdjęty, ale można zauważyć iż po prawie 20 latach od zamordowania senatorowi matki służby dokonały swoistego coup de grâce i zamordowały kolejny autorytet moralny. |
|
Bohaterski Ryszard Cyba |
|
|
|
13 lat temu |
Kiedyś |
Pełęn podziwu jestem dla ŁŁ, bo dzisiaj śledcze dziennikarstwo umarło, a blogosfera żyje. 10/10 jak nic! |
|
Bohaterski Ryszard Cyba |
|
|
|
13 lat temu |
Oj, jadą po bandzie |
Mściwość wsioków wyszła przy morderstwie matki senatora K. Piesiewicza, kiedy odważył się być oskarżycielem posiłkowym, to w odwecie zamordowano mu matkę (w ramach remanentów i planowanego okołookrągłostołowego zawieszenia broni pod znamienną datą 22.07.1989) i żeby nie było żadnych wątpliwości dlaczego, jej ciało zostało skrępowane w identyczny sposób, jak ciało ks. Jerzego. Było im mało i po powrocie do żłobu dobili K. Piesiewicza - moralny autorytet - szantażem, narkotykami i zdjęciem w sukience całe 20 lat później.
Niehrabio, gratuluję spostrzegawczości.
P.S. Szukano ciała Eugeniusza Wróbla 2 dni, w tym wykonywano dla potrzeb TV przejazdy motorówka przez środek zalewu i wypatrywano jego ciała w głębinach. Gdy tym czasem drugiego dnia, pod wieczór(!), przy kładącej się nad wodą mgle(!), poszukujący ciała podczas powrotu do bazy znaleźli korpus wystający z wody 3 m od brzegu.
Zwłoki ks. Jerzego były wrzucane do zalewu dwa razy i po drugim razie nurkowie szukali we właściwym miejscu, a sprawcy porwania i morderstwa od kilku dni siedzieli już w więzieniu.
|
|
PiS to faszyści, trzeba ich zabić |
|
