|
4 lata temu |
Markowa - to ty też miałaś "tatko"?!?! |
Więc któż cię tak daleko ciepnął od tej jabłoni?Oczywiście tymczasowo - bo oto zauważam, że wielbiciel nauczania historii z municypialnych broszurek propagandowych kopnięciami koryguje ten dystans od pnia. |
-3 |
Jak to z 'Ziukiem' było? |
|
|
5 lat temu |
A nawet jak się nie należało |
to Władza widać lubi w kakao... |
-3 |
TEST Z NAIWNOŚCI WŁADZY! |
|
|
5 lat temu |
Pozwolę sobie na zestawienie |
dwóch poruszonych tematów, bez związku wydawałoby się.W "zawodzie" zawodowego żołnierza nie liczą się godziny, nie można narzekać skoro się go wybrało; wiadomo - wymaga poświęceń. Bywało, że jako młody oficer 14 niedziel z rzędu byłem w "pracy". To nie praca, tylko służba. WP miało jedne z najniższych płac w świecie. Nie było skarg. (LOL)Pamiętam jak dworowałem sobie z mojej siostry - nauczycielki ("profesora" w liceum), że mam więcej lekcyjnych godzin w tygodniu dorabiając sobie (całkiem poza pracą podstawową) na różnych kursach, niż wynosi jej pensum. Oczywiście kursanci byli ludźmi dorosłymi - to ułatwiało... (LOL)Ładnie to tak z pozycji lepszego sortu (nadzorcy) bez skarg dworować sobie z ciągle skarżącego się gorszego sortu (niewolnika)?Ależ oczywiście, WP nigdy nie było Ludowe tylko zawsze Polskie i nigdy nie było żadnych wątpliwości, iż się SŁUŻY gorszemu sortowi (no, nie licząc kilku wyjątków ze strzelaniem do bardziej skarżących się włącznie - i to tylko na rozkaz - i paru takich tam drobnych przywilejów). |
-3 |
Życie codzienne w Polsce 26.03.2019 r. |
|
|
5 lat temu |
Wklejasz ten sam komentarz w różnych blogach więc masz kopię! |
Powęzełkowały ci się te partyjne linie polityczne, więc ci wyłożę językiem obrazków, żeby ci się tam nie porobiło jeszcze więcej węzłów:Obrazek nr 1 - w PRL:krzyczeć przed ambasadą USA "go home" = esbecka prowokacjaspalić budkę przed ambasadą ZSRR = guts and gloryObrazek nr 2 - w bantustanie:krzyczeć przed ambasadą USA "go home" = guts and gloryspalić budkę przed ambasadą ZSRR = esbecka prowokacja |
-3 |
Mentalność niewolników... |
|
|
2 lata temu |
Kryspin |
sądzisz że Izraelici użyją trąby jerychońskie? |
-3 |
Zrozumieć oryginalnego ducha Ameryki… |
|
|
5 lat temu |
Idź się lecz człowieku. |
Nie dało się smaczniejszego przykładu wykoncypować?Przecież nie da się odprzeczytać, jak się już przeczytało!To nie kard. Nycz ale ten twój awatar po wsze czasy będzie przywoływał na myśl wielu wyczulonym czytelnikom jakiś zboczony obraz gwałtu na odmrożonym drobiu. |
-3 |
Moralność społeczna, mrożony kurczak i… kard. Nycz |
|
|
1 rok temu |
Nadrzędny Dżender |
Nadrzędny gender, czyli gatunek zarządców ludzkimi zasobami:
Urzula, Justin, Adrian, Mateus, Kaczelnik i innych narodów wybrańcy.
Znów słyszę skowyt o biciu w mordę, jak w klatce z małpami.
"Ludu, mój ludu, cóżem ci uczynił, żeś wolnością swą tak frymarczył?" |
-3 |
Ursulo! Skończ rżnąć głupa i „męża stanu UE”!... |
|
|
4 lata temu |
Husky spuszczony ze smyczy w państwie środka |
"uliczni żebracy proszą o wsparcie w formie bezgotówkowej"Założę się, że po prostu podniosłeś ogon i najulałeś im do miski. |
-3 |
Fiducjarne skarpety ministra Kościńskiego, czyli Cezar upomina się o swoje... |
|
|
4 lata temu |
Verita, Jozio nie błaznuje. |
On naprawdę często rozmawia z Presleyem. |
-3 |
Rocznica zamachu na World Trade Center w Nowym Jorku |
|
|
4 lata temu |
Co Kaczyński ma na rękach? |
E, tam zaraz krew. Autor ponownie w infantylny sposób ulega żydowsko-teutońskiej propagandzie, i biadoli nad losem niespełnionego męża stanu kawalerskiego.Kaczyński od lat trzydziestu ma na rękach tylko to, co się znajduje po przebudzeniu w jego nocniku. |
-3 |
Co Kaczyński ma na rękach? |
|