|
8 lat temu |
Sprawa jest poważniejsza niż |
Sprawa jest poważniejsza niż się wydaje, bo frankowicze to przecież warstwa ludzi tworzących klasę średnią. Z jednej strony mamy niesprawność prawną państwa, które pozwala bankom na wyzysk kredytobiorcóów, z dugiej konieczność rozwiążania tego jako problemu politycznego. Zostawić kwestii nie można było.
|
4 |
"Ratowanie ludzi, którzy zaufali SKOKom", Pani Premier ? |
|
|
8 lat temu |
Rata |
Ja mamkredyt we frankach i wymogi zarobków jak brałam w 2006 roku nie przekraczały 1800 zł (łączone z umów o pracę, zlecenie itd) na 230 tys. miałam wręcz za niskie zarobki na kredyt w złotówkach...Ja nie wiem czemu nikt nie wspomina czasu jak wzrosły drastycznie odsetki od kredytów we frankach ( trwało to może 3 miesiące) w każdym razie w 2007 czy 2008 były momenty, że płaciłam wyższą ratę niż obecnie po zmiejszeniu odsetek.
|
2 |
"Ratowanie ludzi, którzy zaufali SKOKom", Pani Premier ? |
|
|
7 lat temu |
Dotyczy to nie tylko |
Dotyczy to nie tylko funkcjonariuszy lecz wszystkich użytkowników dróg, bo przecież w tym przypadku wina jest ewidentnie po stronie cymbała kierującego fiatem. A i funkcjonariusz także podlega rozmaitym uwarunkowaniom, które mogą wpływać na jego decyzję w krytycznej sytuacji drogowej.
|
10 |
"Seryjny wypadek". Czy to pewna wersja "startegii żaby"? |
|
|
7 lat temu |
Kilka słów do postu "mikolaja |
Kilka słów do postu "mikolaja"..
- Do tego co tyczy mojej osoby (dziękuję za pouczenia), nie będę - w swoim zwyczaju - odnosił się.
Tyle że.. te uogólnienia "mikolaja" nijak się mają do osoby i życia Wałęsy.
Każdy.. KAŻDY kto świadomie wchodził w konflikt z "władzą ludową" - w celu ZWALCZANIA systemu i walki z nim, miał pełną świadomość ryzyka jakie podejmuje i konsekwencji jakie poniesie w przypdku zetknięcia się z machiną SBe.
Tak było i z Wałęsą..
Był świadom tego, którą stronę wybrał - i wcale nie spotykało go to, co tak dramatycznie opisujesz: - ten "bardzo bogaty zestaw srodkow do zmuszania delikwentow do współpracy". Poszedł chętnie, bez przymusu i służył GORLIWIE.
Piszesz też o tym, że "wielu najwiekszych krytykow komuny (...) siedzialo wtedy cicho jak mysz pod miotla bojac sie "wychylic" - a dzisiaj krytykuja "w czambul" tych, co starali sie cos robic"
Szkoda że nie możesz tego powiedziec zmarłemu ma wygnaniu w Australii Mirkowi KRUPIŃSKIEMU - jak to On - "jeden z najwiekszych krytykow komuny" - "siedzial wtedy cicho jak mysz pod miotla bojac sie "wychylic"..
Mirek zniknął bo musiał, a jego miejsce (i jemu podobnych) zajęli ci, o których "dobre imię" troszczysz się - Borowczak, Henia Krzywonos..
I symptomatyczne że osoba Mirka Krupińskiego była skrzętnie pomijana nie tylko przez pomagdalenkowe psubractwo i lewactwo, ale i przez prawicę - nawet o jego śmierci było cicho, zaś o Heni tramwajarce?
Piszesz i o tym, że "tylko 30 czy 40 lat temu nikt nie znal tych "dzisiejszych" przywodcow tamtych czasow"..
Pozwól że zapytam ciebie..
Po 13-tym grudnia, nie tylko cała "wierchuszka" Solidarności została wylapana jak koty do worka, ale i tysiące pomniejszych, terenowych działaczy.. Tym się szczycą dziś.. Nieprawdaż?
Więc JAK oni "działali" i "kierowali" Solidarnością siedząc za kratami jak te koty w klatce??
- JAK?
A Solidarność przestała wtedy istnieć? Przestała działać?? - To jak to było możliwe?
To nie była przecież "samogrająca maszyna". To był potężny ruch, ktory trzeba było organizować i kierować nim.
KTO to robił?? Ci internowani??
Odpowiedz sobie na to pytanie zanim znowu Bolka będziesz usprawiedliwiał.
I odpowiedz sobie na pytanie KTO dzisiaj śmietankę spija wrzeszcząc - "bo ja byłem internowany!!"
- Aha.. A ktoś inny za niego karku nadstawiał?? - Może.. Mirek Krupiński na przykład??
|
3 |
"Trup z szafy" - czyli ktoś przełożył "wajchę" |
|
|
9 lat temu |
W przypadku, gdy... |
A co jeśli oba sztaby wspólnie przygotowały scenariusz i pytania...? |
0 |
"Wielka Gra" czy "1 z 10", czyli 2 słowa o debacie |
|
|
7 lat temu |
mikolaJ |
Niestety nie mogę się z Panem zgodzić i to w sumie do całego Pańskiego komentarza. W swoim tekście napisałem, że prawdopodobnie to JSW był inicjatorem swojego wystawienia na kandydata i miał ku temu widać bardzo wazne powody. A PiS nie mógł poprzeć D. Tuska i nieprawdą jest to, że wczesniej D. Tusk był kandydatem PiS. Był kandydatem rządu PO-PSL i na spotkaniu premierów to premier rządu PO-PSL głosował za nim. Troche umiaru w ocenie.PozdrawiamP.S. D. Tusk chciał - z ranienia Niemiec - objąć władzę w Polsce w grudniu 2016 roku i nawet z tego względu PiS nie mógł na niego głosować |
7 |
"Zwycięstwo" D. Tuska i Niemiec oraz moje refleksje... |
|
|
7 lat temu |
" Wezmy za przyklad stosunki |
" Wezmy za przyklad stosunki Polski-Niemieckie czy nawet Polski-Rosyjskie: pomimo ogromu zbrodni (duzo wiekszych niz te ukrainskie), nie ma dzisiaj tak zdesperowanych, zadnych zemsty i pokuty. "
Dość to wybiórcze, zapominasz, że była zbrodnia, ale było potępienie, było przyznanie się do winy, była kara (Norymbergia). Tutaj nie ma nic z tego, odwrotnie, jest gloryfikacja zbrodniarzy. - i upływ lat nie ma tu nic do rzeczy.
|
4 |
11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II RP |
|
|
5 lat temu |
@ Mikołaj |
A Tobie o co chodzi??? Odwróć lepiej Pytanie! Zdecydowane potępienie AK..............czy zwolennikom "walentynek" ??? To są szczyty Ignorancji! Niby drobne, ale...podłe. Ale wy chyba towarzysze tak macie... |
3 |
14 lutego - powstanie AK czy "walentynki" - wybór dla polskiej młodzieży..... |
|
|
8 lat temu |
Może zbyt rubasznie - |
- Autor rozprawia się z tzw. Trybunałem Konstytucyjnym, natomiast komentator "mikołaj" porusza ze wszech miar istotną kwestię. Co stoi na przeszkodzie aby Sąd Najwyższy z jego Izbami, przejął kompetencje obu trybunałów; będzie taniej i klarowniej.
|
5 |
15 śmiesznych ludzi w kołnierzykach bebe |
|
|
8 lat temu |
@mikolaj |
"nie bede sie tu czepial szczegulow, "
ja tez nie ;-)))))))))))))
http://www.obrazki.jeja.pl/59259,lepiej-sie-nie-czepiac-szczegolow.html
|
4 |
25 listopada... |
|