|
11 lat temu |
@GG |
Opierając się na różnorodnych wydarzeniach historycznych i logice sytuacyjnej możemy przyjąć, że układ IIIRP szykuje wielką prowokację. Obstawiałbym datę 11 XI; jak to sobie wyobrazić... sam nie wiem, może pijarowcy obu kancelarii już piszą scenariusze na ten dzień, a Donald śle "ultra-pilne" depesze do Berlina i Brukseli, a w tle przygrywa muzyka wojskowa.
Obym się mylił...
Political-fiction.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono". |
|
Wybuchowa prowokacja |
|
|
11 lat temu |
@Kocie - żebyś wiedziała! czasami jak coś |
swojego przeczytam, to aż mi dech zapiera, żem taki mądry i zdolny:)))
Tocqueville sformułował kiedyś koncepcję rewolucji: rewolucje nie wybuchają wtedy, gdy ludzie nie mają chleba, wybuchają wtedy, gdy ktoś próbuje im zabrać z chleba szynkę. Dlatego tak rośnie zadłużenie Polski - jedyny sposób na powstrzymanie wybuchu, to podsuwanie konsumentom coraz to nowych produktów.
Ale nie mówmy o takich ponurych rzezcach w Klubie pod Schodami.. Ponoć wiosna tuż, tuż. Moje koty już zaczynają mlaskać na ptaszki :)
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem. |
|
Klub Pod Schodami |
|
|
11 lat temu |
@kryska |
Zapomniałaś o końcówce: "...którą jestem" :-))) |
|
Co z tym "like" ? |
|
|
12 lat temu |
@markiza |
Szczerze zobowiązany za wizytę czarnej owcy lub/i szarej eminencji. Może teraz zacznie się najciekawsze... |
|
Io pierdalamento tutti trollento |
|
|
8 lat temu |
@Smok Eustachy |
Wydaje się, że Braun wyleczył się z Coryllusa.
|
4 |
"Turboniepokorni" - reakcja Coryllusa na tekst Ziemkiewicza |
|
|
8 lat temu |
@Smok Eustachy |
Witaj
Chyba nie. Bielan nie jest od tego. Raczej przygotowuje wypowiedzi.
Psychiką przeciwnika i reakcjami zajmuje się jakiś profesjonalista. (Jak się dowiem, to powiem).
Pozdrawiam
|
2 |
Killing him softly... killing Duda |
|
|
11 lat temu |
@tjankowski |
Duża ciekawostka. Szczególnie z tymi Filipińczykami. |
|
Żydowskie Obozy Śmierci |
|
|
11 lat temu |
@tł |
Wybacz, całkowicie błędnie odczytałem Twój ostatni post, co należy chyba przypisać zmęczeniu tą wielogodzinną dyskusją. Przeczytałem, że to Ty mnie odsyłasz do nauki i to na poziomie podstawowym.
Mój błąd. Przepraszam.
To prawda stan wiedzy o Powstaniu Styczniowym jest katastrofalny wręcz zatrważający. Aż strach pomyśleć jak będzie wyglądał stan wiedzy Polaków o swojej przeszłości po dalszym marginalizowaniu historii w liceach...
"Nie ma lepszej pożywki chorobotwórczej dla bakteryj fałszu i legend, jak strach przed prawdą i brak woli"
- Józef Piłsudski |
|
Niepoprawne pytanie o Styczniowe Powstanie |
|
|
11 lat temu |
@tł, |
"Sic transit gloria mundi ;-)!"
Amen.
Pozdrawiam.Ursa Minor |
|
Michnik: Kiedyś młodzi popierali Stalina, dziś stali się fajnymi ludźmi |
|
|
11 lat temu |
Adam De,czytam ze wzruszeniem to co piszą Polki i Polacy |
gość z drogi
z lat minionych :)
dodam więc swoje "jak było "
niby bez szans na awans ,na wyjazd za granicę,lub nawet
na zakup w PeweXie wymarzonego pudru i tuszu do rzęs...:)
żadnych szans...ale za to był czas na czytanie pasjonujących ksiązek,na rozbudzanie wyobrażni...i na marzenia o zdobywaniu białych plam na naszym globie...no może troszkę zawodu,że na Księżycu nie ma Pana Twardowskiego :),ale ja osobiście
zaczytana w Lema - Astronautach,wierzyłam ,że ten Tunguski meteoryt wcale nie był meteorytem...a ja na pewno znajdę lek na nieuleczalne choroby...a przynajmniej zostanę łowcą mikrobów...
mój mały mikroskop i mały chemik były super skarbami, godziny spędzane w świetnie zaopatrzonej bibliotece miejskiej były super...
a nauczyciele,z dawnej jeszcze Polski byli pasjonatami i wspierali nas w marzeniach..
nieliczni ,ale byli ....i zostawiali trwały ślad na naszych młodych umysłach....
Żyli jeszcze cudowni ludzie,którzy pamiętali nie tylko Poznań,ale i mrozy na Syberii
Domowe śpiewanie piosenek i pieśni ,fortepian ,gitara ,bałajka...i wspomnienia Pokolenia,odchodzącego...i albumy pełne czarno-białych zdjęć z krawędziami w ząbki wycinanymi...te starsze w sepii,z Petersburga,czy z Lwowa:)
Domy były serdeczne,ciepłe...mimo,że rodzice zapracowani...ale obiady jadało się razem...a Niedzielny spacer po Kościele , był wspólnym spacerem ,zakończonym zawsze wstapieniem do miejscowych delikatesów,po np śliwki w czekoladzie,albo blok czekoladowy,czy cos w tym rodzaju :)
pozdrowienia :)
|
|
Klub Pod Schodami |
|